reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Listopad 2009

U mnie tez psychycznie źle, przejmuje sie studiami ze nie skoncze w terminie, wiem ze glupia jestem bo po co mam na sile teraz konczyc jak i tak do pracy nie pojde narazie, ale jakos mi z tym źle i jeszcze presja rodziny, ze lepiej jakbym skonczyla:-(

Oh ogólnie jakoś tak nie najlepiej sie czuje, to chyba od pogody bo u nas sie dziś popsuła:-(
 
reklama
Witajcie:)
Ja mam rowniez wachania nastrojow. szybko sie wzruszam i reaguje lzami. Zawsze bylam "boberkiem" jak mowi moj maz, ale teraz to wystarczy sekunda i juz leca mi lzy jak grochy-zwlaszcza jak slysze w tv przykre wiadomosci...
Ale ogolnie jakos sobie z tym radze-majac malego synka w domu nie mam dosc czasu by sie zamartwiac:-D
 
ewelia powiedz wszystkim że co ma być to będzie nie ma co się matrwić do przodu
a co będzie najlepsze dla Ciebie to niech zostawią Tobie i niech każdy zajmie się swoimi sprawami
najgorsze jak odczuwamy presję najbliższego otoczenia
musisz się uwolnić od tego :tak:

ja też powoli uwalniam się od pracy która mnie ostatnio kosztowała dużo stresu

a stres i zamartwianie to nie jest nam teraz potrzebne:tak:nie daj się głowa do góry
 
A za mną chodzą cheesburgery. Mało nie oszaleję taka mam chęć! Codziennie muszę zjeść choć jednego:no:w zeszłym tygodniu to były hot-dogi :-(
Dzisiaj nie zjadlam i teraz mnie straszliwie ściska, buuuuu.
Jeszcze nigdy tak nie miałam

za mna tez chodzily cheeseburgery ale tu nie ma czegos takiego jak McDonald's czy z tego rodzaju restauracji wiec musialam sie obejsc smakiem ;-) w ostatecznosci kupilam pizze mrozona. a teraz juz mnie nie ciagnie do takiego jedzonka.

na sniadanko zjadlam chlebek z serkiem topionym i dobrze sie czuje i bardzo sie z tego ciesze :happy::-)

natalunia ja tez mam ochote na warzywa i owoce :tak: szczegolnie mnie ciagnie na baklazany ktorych jet tu pelno :blink:
 
Ja to wczoraj mialam nieodpartą chęć na śmietankę 30% i mąż musiał jechać do sklepu i wypiłam pół na raz:szok:
U mnie to w szafce jest wogóle kilka rodzajów chipsów (smaków i firm) bo co jakiś czas mam niemożliwą chęć na kilka konkretnych i musze je koniecznie mieć.
U mnie tez królują ostatnio hamburgery i cheeseburgery ale ja robie sama tylko kupuje hamburgery i bulki i dokladac duuuuzo surówek, ogórka, rzodkiewki, papryki i sosy, pychotka.....hmmmm... chyba dzisiaj też będą:-D
 
czy ktoś ma problemy z niskim ciśnieniem
dzisiaj mam 90/50 i na leżąco mam zawroty
strasznie się dzisiaj czuję :-(
nie wiem czy można coś brać na podwyższenie ciśnienia
Mi tez sie zdaza takie niskie cisnienie i fatalnie sie wtedy czuje, bardzo boli mnie głowa. Niczego nie biore na to, najwyzej wypije sobie małą kawke (lekarz pozwolił) i leże plackiem na łóżku, najlepiej w przyciemnionym pokoju. Więcej niz jednej kawy na 3tyg nie wypijam więc nie powinna zaszkodzic.
 
no właśnie :tak:mając już jedno w domku mimo tych zmian nastrojów ciąża mija zupełnie inaczej

No dobra, a co jak się nie ma w domu jednego ??? Nie a tak na poważnie to trzeba sobie zająć czas wolny w domu żeby nie zwariować. ja najlepiej lubię teksty z stylu: "Wyśpij się póki możesz", jakby to szło na zapas. Nie wiem jak wy ale ja uwielbiam układać puzzle i strasznie mnie to pochłania (czasowo też). Póki dobrze się czuję (w miarę) odwiedzam rodzinę i znajomych, zaczęłam trochę więcej czasu poświęcać dziadkom i jakoś leci.

Oj kochane, z moim samopoczuciem to jest tak: cieleśnie ok (oprócz kostki). A psychicznie po prostu paskudnie. Mam dola niezłego. Mam wszystkiego dość...

Nasza panna młoda już bez gipsu, a dalej w złym nastroju. Głowa do góry dasz radę, pomyśl sobie, że jeszcze trochę i nasze maleństwa będą nas kopać w brzuszku. Właśnie tak sobie dzisiaj myślałam, że jeszcze miesiąc i będziemy je czuć.
 
reklama
Mi tez sie zdaza takie niskie cisnienie i fatalnie sie wtedy czuje, bardzo boli mnie głowa. Niczego nie biore na to, najwyzej wypije sobie małą kawke (lekarz pozwolił) i leże plackiem na łóżku, najlepiej w przyciemnionym pokoju. Więcej niz jednej kawy na 3tyg nie wypijam więc nie powinna zaszkodzic.

Nie stresujcie mnie z tą kawą, bo ja pije dwie (czasami jak jestem na "gościnie" to zdarza mi się trzy) Rano rozpuszczalną, a po obiedzie sypaną. Fakt, że przez pierwsze 8 tygodniowo kawa szła mi górą, ale teraz zaczyna znowu smakować
 
Do góry