reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

starania się - watpliwości..

reklama
właśnie mnie szlag trafił...poszłam do sklepu po ziemniaczki do obiadku i chlebek..wchodzde do domu i co? kur** mać!!!!!! padłam na dupę tak że aż blokiem zatrzęsło...mój "kochany" mąż ma manię kupowania naszemu kotu piłeczek i wszędzie się walają...właśnie wchodząc do domu na jedną wlazłam!!!!!!!!!


wlasnie zadzwonilam do mojego meza i mu powiedzialam ze jak kupi kotu jeszcze jedna pilke, to mu ja ( wybaczcie! ) w odbyt wepchne..
racja co sie będziesz przewracać ale bym sie chyba wściekła jak bym sie tak przejechała z hukiem na piłeczce kota :tak:
tak Kiniu u gina bo dziś ide do nowego
Bernadko:
napisz raz jeszze szybko jakie juz badania robilas, kiedys mialas klopot z testosteronem, tak??? Napisz w kilku zdanbiach jak jest od poczatku z Twoimi starankami i wtedy dobierzemy liste pytan do ginki...ok?
I tak czy siak-zapytaj tez koniecznie gdzie mozesz zrobic badanie meza...bo wogole to od tego sie powinno zaczynac...to najszybciej sprawdzic i bez kłócia...a u kobiety pzryczyn mozna szukac i szukac...ale najpierw trzeba wykluczyc-a przynajmniej powinno sie-nasienie meza.

Napisz jak jest u was ze starankami od poczatku i dobierzemy pytania...dorzucisz jeszcze swoje co cie trapi i bedziesz przygotowana na wizyte jak trzeba!
a wiec tak wiem wiem nie zaczyna sie zdania od wiec ale u mnie zawsze był problem bo nigdy nie miałam regularnych cykli i mam problem z cerą i dlugo nie wiedziałam dlaczego jak miałam 19 lat to przez 1.5 roku brałam Diane na to potem odstawiłam i poszłam do innego lekarza po jakims roku, tam mi zrobiła badania prolaktyny i testosteronu i obydwa te hormony były wysokie i przez 1.5 roku brałam antykoncepcyjne nie pamiętam nazwy i w czasie ich brania hormony sie wyrególowały i w lipcu tamtego roku odstawiłam anty i przez 4 do 5 miesiecy hormony były w normie i cykl też bo co 30 dni miałam okres potem miałam cykl 41 dniowy i myślałam że w ciaży jestem ale nie byłam i od tego momentu mam 35 lub 36 dniowe cykle i teraz taka anomalia aż do dziś - 51 dc i po 10 dniach brania luteiny @ sie zjawiła
i to by było tak w skrócie
a zapomniałam w grudniu badałam prolaktyne i była wysoka i biore bromek i teraz jest bardzo dobra w (marcu była)i nadal biore bromek
a o fasolke staramy sie 8 miesiecy
 
Ostatnia edycja:
ja tylko cos skrobne i uciekam do biblioteki:nerd:

ostatnio dopiero sie dowiedzialam od siostry ze ona przed pierwsza ciążą miala bardzo nieregularne cykle takie po 40-50 dni nawet sie zdarzaly, ona nie brala zadnych leków , nawet badan nie robila... udalo jej sie zajsc po pół roku staran... bez zadnych wspomagaczy bez niczego, podejrzewam ze dzieki nieswiadomosci ze cos jest nie tak skoro tyle trwaly te cykle, poprostu robila i tyle.... i sie udalo...
dopiero po dziecku jej sie uregulowaly i teraz ma co 30 dni jak w zegarku :tak:
chyba nieswiadomosc i podswiadomosc maja jednak jakąś moc...
 
własnie wróciłam od lekarza

kurde mam walczyc sama bez wspomagaczy z moim przeziebieniem, nawet apap nie jest wskazany
mam L-4 do przyszłej srody, musze sie wyleczyc domowymi sposobami, lekarz nie pozwilil mi nic lykac oprócz rutinoscorbin



kochane na choroby są dla dzieci małych jak i kobiet w ciąży leki homeopatyczne co ja je w pierwszej ciąży używałąm i jestem tego dowodem że nic się nie dzieje i teraz też mnie gardło boli i mam do susania tabletki homeopatyczne i jest ok:tak:dziwi się że lekarze o tym wam nie powiedzieli:dry:
 
Mi nawet rutinoscorbinu nie dali.
Kazali jeść czosnek, cebulę, herbata z miodem, płukać gardło sodą. Ja byłam w 5 tc ciąży przeziębiona.

Z innej beczki popatrzcie jakie fajne słuchawki
Słuchawki Vedia Cutedocks Pszczółka - Merlin.pl


hmmm dłługo sie zmagałas z chorobą?
ja własnie zrobiłam sobie herbatke z imbirem i miodem

potem nafaszeruje sie czosnkiem, strasznie bola mnie mięsnie co za pech z ta chorobą
 
[ame="http://www.youtube.com/watch?v=1op05BlLVtU"]YouTube - Samanti - Kochaj mnie[/ame] - kojarzycie ta komedie?

a to katarzyna bujakiewicz - siostra marta z na dobre i na złe..

zwróćcie uwage na tancerzy na scenie, w dresach i z golymi klatami..heh
 
Dzien dobry :happy2:.
Ale wy tu pedzicie , ciezko wszystko przeczytac co naprodukowalyscie;-)


LOREE a czy ty cos znalazlas na necie o tych krwawieniach ???

W sumie to ja sama nie wiem jak odroznic plamienie od krwawienia ,w sumie nie jest silne ,ale jesli kapie ,to chyba juz do krwawien sie zalicza
d050.gif
.
Gdzies czytalam na jakims forum ,ze jak kobiety mialy za niski progesteron to plamily na brunatno ,no a u mnie to zywa krew jest :sorry2::zawstydzona/y:.

Strasznie meczy mnie ta sprawa:sad:. Juz nie mialam sily w Pl po lekarzach chodzic mam nadzieje ,ze tutaj moze spotkam jakiegos ,ktory mi cosik na to poradzi.

Kochana z tego co wyczytałam to gorzej jest jak są krwawienia a nie plamienia. Ja mam plamienie brązowe na 2,3 dni przed @. Wszyscy raczej obarczają za tą winą hormony. Krwawienia też są różne, bo mogą np. występować przed @ i w środku cyklu . O tym nie przeczytałam nic dobrego:-:)-:)-(
Miałaś robioną abrazję, więc chyba powodów do zmartwień nie masz.
Nie umiem ci doradzić, dla mnie ten temat to nowość. Zawsze miałam regularne cykle, normalne @, brak plamień. Bez żadnych wspomagaczy zaszłam w ciążę . A teraz są plamienia i dopiero zaczynam czytać na ten temat. W czwartek idę do jeszcze innego lekarza :)szok::szok::szok::szok:) i zamierzam wypytać o wszystko. Tylko jak znów usłyszę nową diagnozę to się chyba załamię! Bo ja nie chcę od każdego lekarza słyszeć czegoś nowego. Niech chociaż dwóch ma jedną teorię! Czy ty badałaś wszystkie hormony? Bo tu na forum dziewczynki mi doradzały progesteron i prolaktynę i nigdy nikt nie wspomniał o estradiolu. A lekarz powiedział,że właśnie estradiol jest najwazniejszy jeśli chodzi o plamienia. Chyba jakiś dziwny ten lekarz. A tak się go nachwaliłam!:-:)-:)-:)-(
 
mam L-4 do przyszłej srody, musze sie wyleczyc domowymi sposobami, lekarz nie pozwilil mi nic lykac oprócz rutinoscorbin

Elfa75-dobrze ze dostalam L4 bo do pracy t lepiej zebys teraz nie chodzila, fakt...
Nie pij malin, ale za to polecam imbir-kup korzen imbiru i mozesz zaparzac taki żywy-najlepiej dziala...pic z miodem, bardzo dobrze lagodzi bol gardla. Dobra jest tez herbata tetley z imbirem...
Duzo pij, wypoczywaj...bedzie dobrze-szybko wrocisz do zdrowka. A masz goraczke?

W sumie to ja sama nie wiem jak odroznic plamienie od krwawienia ,w sumie nie jest silne ,ale jesli kapie ,to chyba juz do krwawien sie zalicza
d050.gif
.
Gdzies czytalam na jakims forum ,ze jak kobiety mialy za niski progesteron to plamily na brunatno ,no a u mnie to zywa krew jest :sorry2::zawstydzona/y:.

Strasznie meczy mnie ta sprawa:sad:. Juz nie mialam sily w Pl po lekarzach chodzic mam nadzieje ,ze tutaj moze spotkam jakiegos ,ktory mi cosik na to poradzi.

Aisha-jak masz krew-zywa krew to jest to moim zdabiem juz krwawienie.
Ja mam plamienia, bo kolor mam faktycznie brunatny ...i pewnie wlasnie u mnie to za niski progesteron to powoduje...sama nie wiem do konca.

Kochanie-wiem ze pewnie starsz sie co miesiac, ale jak dlugo? to mam na mysli...masz juz jakies dzieciaczki> Ile masz lat?

Nie wiem jak Ciebie potraktuja w UK...zalezy gdzie jestes...na kogo trafisz...ja czekam w Londynie od listopada na zaproszenie na badania hormonalne-bylam w XI u GP powiedzial ze wysla zaproszenie i polecenia kiedy, gdzie>>>? i jak na razie nikt jeszcze sie nie odezwal...hehehe...wszystkie wiec zrobilam prywatnie w Polsce.


fajne pszczołki:-)


Bernadko-jak opowiesz lekarzowi to wszystko to sama zobaczysz jak on zareaguje i co powie.
Jesli sam nie wspomni o badaniach testosteronu, prolaktyny, progesteronu - o tym by zrobic stan aktualny na teraz - to sama zapytaj czy jego zdaniem nie powinnas ich zrobic.
Popros tez o monitoring cyklu- powiedz ze obawiasz sie (nawet jesli to nie jest prawda) ze mozesz nie miec owulacji...popros o monitoring przynajmniej jednego cyklu, zeby miec pewnosc ze masz owulacje i by moc okreslic kiedy ona u Ciebie wystepuje.
Poza tym dowiedz sie gdzie mozesz zbadac męza i koniecznie zrobcie badanie nasienia-to nic nie boli a wynik wiele moze wyjasnic.

Zapytaj jakie witaminy brac teraz powinnas podczas staran (zobaczysz czy powie cos o kwasie foliowym) i czy testosteron mogl tak namieszac u Ciebie, ze ten cykl ostatnio byl taki dlugi.

Spytaj tez czy powinnas rpobic jakies dodatkowe badania przed zajsciem w ciaze...powinien powiedziec ci o toksoplazmozie itd....jesli jest kumaty.

Czekam na relacje po wizycie!


ogladalam ten film...kojarze:-)
 
reklama
hmmm dłługo sie zmagałas z chorobą?
ja własnie zrobiłam sobie herbatke z imbirem i miodem

potem nafaszeruje sie czosnkiem, strasznie bola mnie mięsnie co za pech z ta chorobą

Jak cię bolą mięśnie oby to nie było jakieś grypsko! Kuruj się w domku. Jak bardzo boli gardło to je płucz- są w aptece różne nie groźne środki. Jakbyś miała gorączkę to musisz iść jeszcze raz do lekarza, bo to może coś więcej niż przeziębienie. Trochę zdziwił mnie twój lekarz- przecież są nawet antybiotyki bezpieczne dla kobiet w ciąży! No ale może stwierdził,że to nic poważnego i póki co nic mocnego nie trzeba.

Teraz zauważyłam,że jesteś z Chorzowa. Znasz może dr. Bydlińskiego? ( ginekolog)
 
Do góry