reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Listopad 2009

Długo zastanawiałam się, czy napisać na forum, ale w końcu sie zdecydowałam, mimo obaw i strachu. W ubiegłym roku byłam stałą bywalczynią forum. Byłam Lutówką 2009, wszystko układało się idealnie aż do 6 miesiaca, kiedy nagle odeszly mi wody a tydzien pozniej urodzilam synka. Wazyl jedynie 870 gramów. Walczył dzielnie, jednak po 25 dniach walki przegrał. Pograzona w zalobie zylam w swoim wlasnym swiecie. Jednak 15 marca podczas kontrolnej wizyty okazalo sie ze jestem w ciazy. To byl wielki szok dla mnie i meza, ale postanowilam podjac wyzwanie. Mysle, ze to taki prezent od naszego aniolka. Przez pierwsze 12 tygodni nie mowilam kompeltnie nikomu. Czytywalam forum ale balam sie na nim napisac. Jednak dzis konczymy 15 tygodni i to chyba najwyzsza pora uwierzyc ze tym razem nam sie uda.

Pisze troszke chaotycznie, ale to taki maly skrot moich przezyc.
 
reklama
Długo zastanawiałam się, czy napisać na forum, ale w końcu sie zdecydowałam, mimo obaw i strachu. W ubiegłym roku byłam stałą bywalczynią forum. Byłam Lutówką 2009........

Milley, kochana, bądź dobrej mysli, na pewno wszytsko bedzie dobrze...
i gratuluje :-D na pewno w listopadzie urodzisz slicznego i zdrowego dzidziusia :-)
 
natalunia i Kevinka dzięki za kciuki, a co do biustu to nasz kobiecy odwieczny problem. Ja należę do tych którym urósł, bolał, a teraz swędzi. Jak mój mąż wróci pod koniec czerwca to chyba padnie, albo ....


Jak sie okazuje w 15 tyg tez mozna zrobic przyziernosc karkowa i sprawdzic kosc nosowa. Wszystko jest IDEALNIE!!:-D Na swoim miejscu i takie jak powinno, polkole mózowe obie wiec zadnego wodoglowia nie ma.
No i na 99% moge sie pochwalic, ze bedzie CHŁOPAK!! ...
Gratuluje i cieszę się razem z Tobą. Najważnieszjsze jak piszesz jet to żeby dzieciątko było całe i zdrowe.

Hello! Ja też jestem juz po pierwszym usg przez brzuszek i zrobilismy to rodzinnie, moja 7-miolatka była zachwycona jak dzidzius się obudził i przetarł oczka bo mu przeszkodzilismy,odwrócił sie pleckami do nas:-) zmierzyła sama dzidziusia i z p.doktor dokładnie obejrzała.

Czadowy pomysł, że zabrałaś ze sobą na to badanie córeczkę, teraz to już chyba będzie jej łatwiej sobie wyobrazić, że jej siostra, albo braciszek jest u mamy w brzuszku.

Milley dobrze zrobiłaś dzieląc się z nami swoimi przeżyciami, to pokazuje nam że zawsze trzeba walczyć do końca. Współczuje z powodu odejścia synka i będziemy Ci wszystkie kibicować do końca listopada, żebyś razem z nami szczęśliwie donosiła tą ciąże. Jesteś silną kobietą i to się czuje jak czytam twoją wypowiedz, podziwiam i biorę za przykład. Witamy na naszym wątku!!!
 
Milley fajnie, że do nas dołączyłaś:) Na pewno w listopadzie będziemy wszystkie świętować pomyślne rozwiązanie:)

camelia ciesze się, że dzidzia dobrze się rozwija i że zrobiła takie wrażenie na Twojej córci:) pewnie mała przeżywa teraz :))
 
Milley witam serdeznie. Najważniejsze, to nie martwić się na zapas. Szczypta optymizmu i wszystko będzie dobrze :-)

Etna bardzo się cieszę, że wszystko w porządku! Nie martw się biustem, bo pewnie jak Twój kochany zobaczy to padnie z wrażenia i się od nich nie będzie mógl oderwać :-p



Monia_Arek
gratulacje! Cbłopczyk to moje marzenie skryte ;-)

Camelia ja też dzisiaj widziałam swojego maluszka, tylko, że to było usg sprawdzające, czy wszystko jest ok. Maluszek cieszył się, że ktoś go podgląda i zaczął machać rączkami i nóżkami :tak: A na koniec podskoczył :tak: Kolejna wizyta 2 dni przed ślubem, czyli 10 czerwca. Wtedy będzie badanie połówkowe. już nie mogę się doczekać :-)
 
p.s. a tak przy okzji to jak natalunia sie czujesz jak tam noga
pozdrawiam

A dziękuję, dobrze, coraz lepiej i chodzę nie kulejąc. Mam nadal opuchliznę, szczególnie przy kostce, no i te zasinienia. Na szczęście bledną. Byłam wczoraj na kontroli i najpierw mnie ochrzanili za zdjecie gipsu bez ich wiedzy, a później pochwalili :confused:

Straszne są takie historie. Zdarzają się niestety...
 
Dziękuje za cieple przyjecie ;-)

Od poczatku jestem na L4, wiec bylam troszke samotna, ale teraz juz bedzie mi duuuuzo razniej, bo bede miala z kim dzielic troski i radosci.

Ja dzis tez po Usg kontrolnym, wszystko idealnie, maluszek skakal jak szalony na monitorze i sluchalismy serduszka.:-) Musze duzo lezec i uwazac praktycznie na wszystko, ale czego nie robi sie by w koncu zostac szczesliwa mama.

A co do plci, to uznalismy, ze zrobimy sobie niespodzianke i mam nadzieje, ze wytrwamy w tym postanowieniu.
 
reklama
Do góry