Zakupy dla nas i dla dzieciaczkow - czyli to co kobiety lubia najbardziej :)

[KluseczkaS]

Nie, nic nie wyswietla, kreci sie ma 3 melodyjki, nocne swiatelko i jest na pilota ;-) do wyswietlania mam gwiazdeczke ktora wyswietla misie na suficie

Dominika- super to lozeczko dla malenstwa. A ta lampke gdzie dostalas bo gdzies mi sie przewinela przed oczyma - fajnie ze wyswietla gwiazdki na suficie.

 

[Dominika-Essex]

Dominika- super to lozeczko dla malenstwa. A ta lampke gdzie dostalas bo gdzies mi sie przewinela przed oczyma - fajnie ze wyswietla gwiazdki na suficie.

Wyswietla misie i gwiazdki :-)
Mam ja jeszcze po Majeczce ale jest na ebay- u, i w sklepach dziececych tych wiekszych.

http://cgi.ebay.co.uk/TOMY-Starlight-Dreamshow-Baby-Cot-Lullaby-Mobile-Toy_W0QQitemZ380097258254QQcmdZViewItemQQptZUK_Toys_Games_Toys_CA?hash=item380097258254&_trksid=p3286.c0.m14&_trkparms=72%3A1688|66%3A2|65%3A12|39%3A1|240%3A1318|301%3A1|293%3A1|294%3A50

Starlight Dreamshow - Tomy

;-);-)

 

[Ewunia22]

Ale Wam dobrze, ja nie mam ani naklejek, ani baloników... nic... chociaż szczerze marzy mi się lampka, którą widziałam w media markt... bodajże z motywem toy story albo kubusia, nie pamiętam dokładnie, która na boku ma obrazki przez które bije delikatne światełko, a na górze latają księzyce i gwiazdki chyba...
Disney Lampka nocna LULLABY (632024992) - Aukcje internetowe Allegro

to coś podobne do tego,... z tego co widziałam w MM byla za podobną cenę

 

[Kasia Irlandka]

Ewunia - ja tez nie mam nic takiego - naklejek, projektorow. itp.
Zwykla lampke nocna tylko. Przy Stasiu tez nie mialam i nic sie jemu nie stalo , aaa przypomnialo mi sie - mialam karuzelke na lozeczkiem ale strasznie krzyczal jak mu ja wlaczalam. Takze moze z tydzien byla na lozeczku potem poszla w odstawke. Takze teraz nawet nie probuje.

 

[Ewunia22]

Ewunia - ja tez nie mam nic takiego - naklejek, projektorow. itp.
Zwykla lampke nocna tylko. Przy Stasiu tez nie mialam i nic sie jemu nie stalo , aaa przypomnialo mi sie - mialam karuzelke na lozeczkiem ale strasznie krzyczal jak mu ja wlaczalam. Takze moze z tydzien byla na lozeczku potem poszla w odstawke. Takze teraz nawet nie probuje.

Kasiu, szczerze, ale chciałabym aby było bardziej dziecięco... tu np firanka z kubusiem puchatkiem zasłonki w jakieś misiaczki... ale d*** nie da się mieć wszystkiego... ja też mam lampki nocne, ale mało ich uzywałam bo Julka śpi po ciemku i spała tak od małego... miałam karuzelkę z pluszowymi miśkami, to patrzyła na nią i obserwowała... a teraz jak jest większa, zdjęłam ją z łóżeczka, a te miśki służa małej do obgryzania i ślinienia hehehe :-)

 

[Kasia Irlandka]

Ewcia - osobiscie uwazam ze te wszystkie naklejki , i pierdoleczki to sa dla rodzicow, nie dla noworodkow. Dla wiekszych dzieci tak jak Stas to juz tak. Bo on ma swoje ulubione bajeczki i wtedy moge mu cosik fajnego obok lozka nakleic.
Stas tez spi po ciemku i zawsze go tak zasypialismy. Lampka tylko na czas przebierania byla wlaczona. Tak jest najlepiej.

 

[Carmi]

Kasiu, szczerze, ale chciałabym aby było bardziej dziecięco... tu np firanka z kubusiem puchatkiem zasłonki w jakieś misiaczki...

aj tam, dzidzi akurat firanki i zaslonki dlugo jeszcze interesowac nie beda. Ja dostalam ale nawet nie wieszam. Raz, ze okno dachowe mamy, dwa, ze firany, choc piekne, to jednak kurz tylko zbieraja.
Dzidzia ma w oknie rolete, moskitiere czarna i tyle
A na scianach....fakt, jedna kubusiowa naklejke mam, taka duza, a reszte to powycinalam z resztki tapety jaka zostala, zwierzaczki, i ponaklejalam na sciane ;-)tzn. maz naklejal, bo widzialam, ze sprawia mu to przyjemnosc, tak dla corci pokoik szykowac :-)

 

[Ewunia22]

Ewcia - osobiscie uwazam ze te wszystkie naklejki , i pierdoleczki to sa dla rodzicow, nie dla noworodkow. Dla wiekszych dzieci tak jak Stas to juz tak. Bo on ma swoje ulubione bajeczki i wtedy moge mu cosik fajnego obok lozka nakleic.
Stas tez spi po ciemku i zawsze go tak zasypialismy. Lampka tylko na czas przebierania byla wlaczona. Tak jest najlepiej.

Niby masz rację Kasiu, bo to w niczym małemu dziecku nie pomoże, ale za to slicznie wygląda ;-);-) marzy mi się dla dziewczyn taki pokoik dzieciecy z prawdziwego zdarzenia... ale to chyba jak pójdziemy na swoje... kiedyś tam... u nas jak mała nie miała jeszcze pól roczku, to mam taką lampkę podłączaną do prądu, teraz też może jej będę używać... a tak to śpimy po ciemku i Julka sie nie boi

 

[dee83]

ja od początku nie mam kompletnie żadnych ozdób dla dziecka. Gołe ściany pomalowane na waniliowo, najzwyczajniejsze firanki, zwykły niezbyt ładny dywan. Jedyne co kolorowe to jego pościel no i zabawki. Michałek dzieli z nami sypialnie bo inaczej się nie da, więc wszystko ma po "dorosłemu" .Nie mieszkamy jeszcze u siebie tylko u siostry męża, więc nie chce tu nic zmieniać. Lampkę mam najzwyklejszą , taką jak na biurko. Kosztowała mnie jakieś 20 zł :-) w Castoramie. Też myślę że te ozdoby to bardziej ku uciesze rodziców, zwlaszcza że maluszek na początku widzi na odległość jakichs 20 cm o ile się nie mylę.

 

[Kasia Irlandka]

Ufff.. jaka to ulga ze nie jestem odmiencem ;-)
Dee83 - tak, maluszek widzi na odleglosc ok 20 cm i najpiekniejszym widokiem jaki moze zobaczyc to jest Twoja albo tatusia twarz. I wiecej mu nie trzeba.