Wiec wracajac do sushi....Ja najbardziej lubie sushi-maki czyli te zawiniatka w czarny papier :-)
Nie wiem co mam wam kochane pisac...Jest jeden przepis na to, wszedzie ich pelno. Generalnie musicie kupic odpowiedni ryz do sushi, ocet ryzowy, wasabi, sos sojowy i platki algowe
Co kladziecie do srodka to zalezy co lubicie. Zwykle jest to: losos, paluszki krabowe, filety z tunczyka, krewetki, ogorek swiezy, szczypiorek, awocado. Nic nie gotujecie ani nie smazycie - ryby i warzywa maja byc surowe
Gotujecie ryz wedlug przepisu i jak juz sie ugotuje to dodajcie troche ocetu ryzowego. Pozostawiacie to az wystygnie.
Jak ryz juz zimny to po kolei bierzecie te cieniutkie platki z alg i na to kladziecie powoli ryz - tak zeby pokryl caly platek (ale cienka wartswa). Na ryz dodajecie co was sie podoba - kombinacja skladnikow ktore podalam wyzej lub pojedynczo. Nie kladziecie tego za duzo, bo musicie to teraz ladnie w rulonik zawinac (jak placki....tyle ze tutaj placek to platek algowy a zamiast twarogu jest ryz i inne dodatki:

)))
Takich rulonikow robicie kilka - kazdy inaczej, wtedy sa fajne kolorowe smakowite. I na koncu bierzecie rulonik i tniecie go na plastry okolo 2 cm.... Z kazdego rulonika wychodzi okolo 6 kawalkow
I to wsio
Przed jedzeniem wlewacie troche sosu sojowego do miseczki, i troszke wasabi. Kazdy kawalek jak jecie to dobrze umoczyc w tym sosie - daje specyficzny smak

))