reklama
Joanna73
uzależniona od BB
witam i spadam do WORD ustalic termin egzaminu 

wiktoria12
Mama i żona :)
Witam sie i ja Dzieci sie bawią a ja ide kawke wypić bo koło 10:00 ide do dentysty
luna665
Mama grudniowa 2007
- Dołączył(a)
- 12 Styczeń 2009
- Postów
- 2 886
Jestem i ja. Melduję się, że żyję. Gienek mnie nie zabił, nawet nie krzyczał.
Za to mój mężuś położył bąbla spa a mi upiekł ciasteczka!!!!!!!!
. Artykuł poszukam i prześłę Ci na priv.
Acha, jakbym zapomniała do jutra to się upomnij!!!!!!!!
Możecie nadrobić z nawiązką...



Wiktoria, mam nadrzerkę większą niż 5zł i torbiel na jajniku. To, że się juz sporo powiększył wyczuł zwykłym badaniem. W następna środę mam usg to mniej przyjemne ( ech ). Zrobił cytologie, czekamy za wynikami. Nadrzerka mocno siępowięszyła. Jajnik cholernie bolesny. Nastraszył mnie tym razem dość mocno mój gieniek.Luna do gina idziesz dla rutyny czy czegos nie wiemy
Za to mój mężuś położył bąbla spa a mi upiekł ciasteczka!!!!!!!!
No cóz, nic innego, tylko zacząć ja troszkę ignorować, musi zacząć sama się bawić. moja nie zabardzo to potrafiDziekuje ci za wyjasnienie:-):-) ja sie juz tak martwilam ze zadzwonilam jednak do lekarza bo caly czas chodzilo mi to po glowie czemu ona tak robi no i jak zawsze moj lekarz mnie uspokoil i powiedzial mi ze to normalne u malych dzieci ze chca na siebie zwrucic uwage albo ze nie umia wyrazic swoich uczuc i emocji takze nie ma powodu do paniki;-);-):-) tym bardziej ze mielismy juz robione 6 razy badanie EEG i dziecko super sie rozwija:-) takze nie mam sie czym martwic tylko to ignorowac i nie krzyczec po niej jak tak bedzie robic tylko udawac ze tego nie widzeCzyli praktycznie to samo co ty mi napisalas ale Jak bys mogla poszukac tego artykulu to byla bym ci bardzo wdzieczna
Ale ja mam z Emily to samo co ty mialas na krok nie da mi wyjsc z salonu nawet jak ide do wc to raczkuje zaraz z placzem za mna a jak chce wyjsc na taras na papierosa to musze tak poodsuwac firany zeby mnie widziala ale i tak przyraczkuje do szyby i mi caly czas w nia puka zebym sie na nia patrzala;-);-) takze dziecko mnie nie chce na krok opuscic
musze to jakos zmienic tylko nie wiem jeszcze jak mi jest jej szkoda jak ja sprzatam a ona tak strasznie za mna placze no nie da mi nic zrobic cholera mala;-) trzeba to zmienic!!!!!!!!

Acha, jakbym zapomniała do jutra to się upomnij!!!!!!!!
Super. Oby szybciutko mogła do nas wrócić.Własnie napisala do mnie ALEKSIACzuje sie juz lepiej
Do czwartku dostanie odp co z internetem:-)
Macie wszystkie pozdrowienia![]()
Bardzo mi przykro, ale co się odwlecze...Luna mialas racje nici z lizaniagoscie pojechalo po polnocy
![]()
Możecie nadrobić z nawiązką...
Beata moje wielkie gratulacje!!!Od razu się pochwalę że zdałam polski ustny :-):-)
To byłoby wyzwanie!!!Miałam wklejić bardziej zboczoną ale byście sie zgorszyły



wiktoria12
Mama i żona :)
Wstawać spiochy
wiktoria12
Mama i żona :)
Luna to nie ciekawie ja jeszcze u gin nie byłam odkąd urodził sie Kamilek
wiktoria12
Mama i żona :)
A co to nikogo nie ma
Oj pustki tu od rana.Ja zaraz mykam do żłobka wziąć wniosek, ale pogoda beznadziejna.niby nie jest zimno ale deszcz co chwila to pada to kropi.aż się nie chce wychodzić z domu ale jak mus to mus.Oliwkę zostawiam na godzinkę z moją mamą.
A Oliwka przez TV i oglada Jedynkowe Przedszkole


:-)
A Oliwka przez TV i oglada Jedynkowe Przedszkole




wiktoria12
Mama i żona :)
No moja Martynka też ogląda bajki.A jak widziała zdjęcie Oliwki w łóżeczku to sie pytała kto to jest mówiła ze fajna dziewczynka i ja jej mówie że dziewczynka ładnie spi w łóżeczku że może by i ona spała w łóżeczku ale odpowiedz Martynki była że Nie no i zadawała pytania jak Oliwka wychodzi z łóżeczka





reklama
luna665
Mama grudniowa 2007
- Dołączył(a)
- 12 Styczeń 2009
- Postów
- 2 886
No i był facet z PZU, obejrzał i w cale mnienie pocieszył
Acha-znów zalało mi sypialnię. Tyle, że zalewa ja regularnie przy zacinającym deszczu odkąd ocieplili blok. I tak juz 3 lata.
Na poczatku były paskudne zacieki, teraz chyba się już wszysko wypłukało, bo wysycha i niema śladu, poza tym, że farba i gładź tak podmięka, że odpada mi z belki nad oknem. Ciągle kłucimy sie o to z KSM, bo oni nam tu jakieś insynuacje, że pieniądze z ubezpieczenia chcemy wyciagnąć. Tak więc ostatnio jak lało zadzwoniłam po pogotowie KSM , zeby byli ich świadkowie, że leci ciurkiem i mokro jest. A ta suka kierowniczka mówi mi, że ona mi kwitu nie wystawi o zalaniu, bo ona na wlasne oczy nie widziała a sladów niema. No ***** mac. I facet z PZU mi powiedział, że on zna te przypadki, ale jeśli w spółdzielni nie potwierdzą, że było mokre, to oni nie wypłacą kasy. Ja ich rozumiem, no bo każdy by mógł mówić, że go zalewa. Ale co ja winna, że spaprali ropbotę, przetarg był lipny i nie mają gwarancji na wykonaną robotę. Dlatego nie przyjmują do wiadmości, że to przez opierzenie budynku.
Z milszych rzeczy-ide na T
Acha-znów zalało mi sypialnię. Tyle, że zalewa ja regularnie przy zacinającym deszczu odkąd ocieplili blok. I tak juz 3 lata.
Na poczatku były paskudne zacieki, teraz chyba się już wszysko wypłukało, bo wysycha i niema śladu, poza tym, że farba i gładź tak podmięka, że odpada mi z belki nad oknem. Ciągle kłucimy sie o to z KSM, bo oni nam tu jakieś insynuacje, że pieniądze z ubezpieczenia chcemy wyciagnąć. Tak więc ostatnio jak lało zadzwoniłam po pogotowie KSM , zeby byli ich świadkowie, że leci ciurkiem i mokro jest. A ta suka kierowniczka mówi mi, że ona mi kwitu nie wystawi o zalaniu, bo ona na wlasne oczy nie widziała a sladów niema. No ***** mac. I facet z PZU mi powiedział, że on zna te przypadki, ale jeśli w spółdzielni nie potwierdzą, że było mokre, to oni nie wypłacą kasy. Ja ich rozumiem, no bo każdy by mógł mówić, że go zalewa. Ale co ja winna, że spaprali ropbotę, przetarg był lipny i nie mają gwarancji na wykonaną robotę. Dlatego nie przyjmują do wiadmości, że to przez opierzenie budynku.
Z milszych rzeczy-ide na T
Podziel się: