Listopad 2009

[Milley]

Anja_27 to juz nie sa groszki i fasolki :-) to juz kawal dzieciaczkow ;-)

etna36 Ale Ci niesmiale malenstwo rosnie, nawet buzki nie chcialo pokazac, takie tajemnicze ;-)

xxxklaudziaxxx sliczny brzuszek masz, i w sumie nie mamy jeszcze blizniakow, wiec moze Ty :-)

A ja dzis bym spala i spala, dopiero wywleklam sie z lozka i zamiast sniadania wcinam czekoladki :-) ale trzeba sie troche zebrac do kupy, bo znowu dzien minie a ja nic nie zrobie...

 

[Kasiiula]

xxxklaudziaxxx sliczny brzuszek masz, i w sumie nie mamy jeszcze blizniakow, wiec moze Ty :-)

Milley mylisz sie mam juz jeden trójpak Bura

 

[Helena]

Kilolek wspólczuje!!

Ostatnio pisalam Wam dziewczyny ze lekarz tak mnie postraszył i musiałm jechac do niego na wizyte...Okazało sie na miejscu ze on chce poprostu dla pewnosci sprawdzic serduszko czy bije-po tym jego przykrym incydencie-i nie mogło byc inaczej wszystko było i jest w porzadku :-) maluszek rosnie... dowiedzielismy sie tez ze bedziemy mieli syna :-) (robił mi usg dopochwowe) bo cos miedzy nóżkami sie juz pojawiło... Mój R bardzo szczesliwy ja z reszta tez..
pozdrawiam....

 

[Milencia]

oraz: właśnie wrąbałam dwa kilo truskawek... ale nie. nie mam zachcianek... aż boję się co to będzie jak się pojawią czereśnie...

no a u mnie sezon truskawek dobiega konca :-( mam nadzieje ze tutaj beda czeresnie bo tez mam ochote sobie pojesc.

anja_27 wzruszylas mnie do lez :--(ja mialam jechac do Polski w to lato odwiedzic rodzinke ale przez to samopoczucie nie jestem w stanie a ze wschodniego konca Turcji ciezka jest podroz nawet dla zdrowego. strasznie sie rozkleilam :---(

 

[Goska82]

hej dziewczyny witam sie i ja:-)w Londynie bylo super:-)sam relax zero kompa no ale od dzis szara rzeczywistosc!!Ale jeszcze 2mce i ide na l4!
Dziewczyny ale w Anglii sa tanie ciuszki dla bobaskow juz jak poznam plec to planuje udac sie na zakupy wyprawkowe pojade chyba na poczatku wrzesnia:-)

Witam nowe listopadowki:-)

Monia-Arek gratuluje synka:-)ja tez juz bym chciala wiedziec ale dopiero na badaniu polowkowym sie dowiem:-(

 

[xxxklaudziaxxx]

Anja- Wzruszyła mnie strasznie Twoja histroria

Helena- Gratuluje synusia :-) Zeby tylko nie zrobil Ci psikusa jak syn mojej kolezanki i urodzi sie dziewuszka :-):-)

Milencia- U mnie czeresnie juz sa ale pewnie sztucznie hodowane bo nie za smaczne, czekam na te prawdziwe i przykro mi, ze nie mozesz odwiedzic rodzinki ale za to mozesz sie powygrzewac w sloneczku hehe.. Ja mam to szczescie ze z Anglii do Polski droga nie taka straszna a samolotem tylko 2h i polece w lipcu do Polski jak tylko wszystko bedzie ok.

Pozdrawiam i zycze milego humorku :-)

 

[xxxklaudziaxxx]

Milley mylisz sie mam juz jeden trójpak Bura

To moze bede nastepna :-):-)

hej dziewczyny witam sie i ja:-)w Londynie bylo super:-)sam relax zero kompa no ale od dzis szara rzeczywistosc!!Ale jeszcze 2mce i ide na l4!
Dziewczyny ale w Anglii sa tanie ciuszki dla bobaskow juz jak poznam plec to planuje udac sie na zakupy wyprawkowe pojade chyba na poczatku wrzesnia:-)

Witam nowe listopadowki:-)

Monia-Arek gratuluje synka:-)ja tez juz bym chciala wiedziec ale dopiero na badaniu polowkowym sie dowiem:-(

W Anglii sa faktycznie sliczne i tanie ciuszki a w ciucholandach albo na gieldach to juz wogole po 1zl mozna kupic firmowe spioszki itp. :-)

.

U nas też wszystko dobrze. Brzuszek bardzo mi urósł przez ten weekend-normalnie w oczach
Dzisiaj moja kuzynka urodziła chłopca, 3500 kg. Ale najlepsze jest że ginka poinformowała ją, że będzie dziewczynka i na dodatek badzo malutka - ok 2500 kg. Oczywiście wyprawka na różowo dla Nikolki a tu taka niespodzianka

Pozdrawiam serdecznie

Moja kolezanka miala ostatnioo bardzo podobna sytuacje, z Oliwierka zrobila sie Natalka :-):-)

Dobre to to z tą dziewczynką. To mnie tylko utwierdza w przekonaniu, że nie chcemy znać płci dziecka. Można to jako kawał opowiadać.


A to nasz skarb dla odmiany możecie zobaczyć jego plecki:
Zobacz załącznik 134884

Sliczny dzidzius :-):-) ale Ci zazdrosze :-):-)

A tak na marginesie dzisiaj koncze 16 tydzien jupi,zlecialo to szybciej niz sie spodziewalam.teraz czekam na polowkowe usg a potem urlopik z mezem"ostatni"we dwoje i potem to z gorki,zakupy przygotowania do przyjscia na swiat naszego szkraba,tak sie ciesze

Ale to szybko leci :-):-):-) Ja tez wybieram sie na urlopik :-)

 

[Goska82]

To moze bede nastepna :-):-)



W Anglii sa faktycznie sliczne i tanie ciuszki a w ciucholandach albo na gieldach to juz wogole po 1zl mozna kupic firmowe spioszki itp. :-)


Ja nie wiem gdzie sa w anglii gieldy ale mowie o sklepie Primark ktory pewnie znasz:-)mialam z tego sklepu troche ubran dla corki i jak dla mnie sie super:-)

 

[weri]

hej dziewczyny witam sie i ja:-)w Londynie bylo super:-)sam relax zero kompa no ale od dzis szara rzeczywistosc!!Ale jeszcze 2mce i ide na l4!
Dziewczyny ale w Anglii sa tanie ciuszki dla bobaskow juz jak poznam plec to planuje udac sie na zakupy wyprawkowe pojade chyba na poczatku wrzesnia:-)

Witam nowe listopadowki:-)

Monia-Arek gratuluje synka:-)ja tez juz bym chciala wiedziec ale dopiero na badaniu polowkowym sie dowiem:-(

rzeczywiscie mozna tanio kupic ale chyba w wiekszych miastach u mnie w miescie nie spotkalam sie z spioszkami za 1 zl a szkoda bylo by fajnie co nie? Nie ma u nas Primarka wiec nie wiem ile tam kosztuja. W innych sklepach nie jest tak tanio.Tak samo wozki lozeczka niektore maja kosmiczne ceny. ja co bede mogla to sprobuje odkupic uzywane np lozeczko zawsze to bedzie taniej

ja niedlugo musze isc do pracy wczoraj niezle sie zmeczylam masakra tyle godzin na nogach stac ale z tego co zrozumialam to mam dzisiaj juz siedziec ale nie wiem na bank bo jakos nie moglam zaskoczyc co do mnie szef mowilnie wiem czy to przez halas czy co? dawno juz tak nie mialam ;-)
boje sie o malenstwo czy mu ta moja praca nie szkodzi

 

[rouż]

Ja niedawno wrocilam z synkiem ze spacerku 1.5godzinnego-udalo nam sie wrocic przed ulewa! Ale pada...A na samym spacerze zle sie cos czulam...Szlismy wolniutkim spacerkiem a ja co chwila czulam kolatanie w piersi, brak oddechu, nagle przyplywy goraca...brrr, az sie przestraszylam...Dobrze, ze synek cierpliwy i jak bylo cos nie tak i stawalam, to byl grzeczny...Moze przez ten nadchodzacy deszcz tak sie zle poczulam? Zobaczymy...