reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

nocnikowanie

Kiedyś czytałam wypowiedź jednej mamy, że specjalnie w nocy wstawała wysadzić dziecko na nocnik. Jak zrobiło siusiu to dalej szli spać i jeszcze raz akcję powtarzali ok 5-6 nad ranem. Dziecko wówczas już nie siusiało do pieluszki i szybko można go było odpieluszkować. Może to jest jakiś sposób :confused:
 
reklama
Monika tak robiła ze mną moja mama, zresztą z bratem też i dlatego przed 2 urodzinami lataliśmy już w majtasach.
U mnie czasem w nocy Emilka łóżko jeszcze zleje, ale poza tym wpadek nie ma.
Przedstawiona metoda nie ma szans, bo Emi nie chce w nocy sikać, chyba że sama woła, a ja też nie dam rady jej na śpiąco nosić na kibelek
 
mam pytania do mam dzieci niesikających w nocy:
1. ile przed snam wasze dzieci jedzą kolację?
2. co jedzą na kolację? ile wypijają?
3. ile przed snam jest ostatnie sikanie?
4. po ilu godz snu ewentualnei dzieci sikają?
5. jeśłi dzieci przesypiają całą noc na sucho, to o której wstają (ile godz śpią bez sikania)?

ja dziś filipa sadzałam na kibel ok 2 w nocy jak sie kładłam spac i rano ok 7;30. no i noc na sucho. ale on sam sie nie prosił.
 
Elu odpowiadam:

1. ile przed snam wasze dzieci jedzą kolację?
- 0,5 godziny
2. co jedzą na kolację? ile wypijają?
- kaszkę, albo jakiś chlebuś, albo nic jak uskubie w gościach :-D
3. ile przed snam jest ostatnie sikanie?
- przed kąpielą, która trwa około 15 minut
4. po ilu godz snu ewentualnei dzieci sikają?
- nie ma reguły, czasem wcale
5. jeśłi dzieci przesypiają całą noc na sucho, to o której wstają (ile godz śpią bez sikania)?
- tu też nie ma reguły. potrafi spać dłuuuugo bez sikania, albo zleje się w godzinę po sikaniu czasem :angry:

mam nadzieję że troche pomoglam:happy2:
 
My już też częściowo odpieluchowani. Pielucha już tylko na noc i na drzemkę, na spacerkach siusiamy na trawkę z kupką bywa różnie, zastanawiam się tylko co zrobić jak pójdziemy na zakupy bo bez pieluchy to nie da rady chyba.
 
Elma u nas wyjazdy, zakupy wszystko zawsze na sucho. Z kupą potrafi się wstrzymać, jak trzeba. Trochę. W każdym razie odpukać w majtkach kupy nie było ani razu :tak:
Idź na żywioł, inaczej nigdy się nie dowiesz :-)
 
Witek ostatnio wstaje rano i woła "siiii" :-D Potrafi nie robić siusiu przez ok 2-3 godziny w ciągu dnia. Pielucha często jest sucha :tak::-D Czasem jak zbyt mocno zajmie się zabawą to nie woła, żę chce siusiu i leje w pieluchę, ale też potrafi przylecieć i zawołać "sii". Dziś też woła, ale niestety nie zdążył :-( Si wylądowało w pieluszce, ale o dziwo do nocnika też potrafi zaraz dużo zrobić :szok:
 
Monia, może puszczaj go w majteczkach, bo w pieluszce czuje sie zbyt pewnie, wie, że jak nasika, to nic sie nie stanie. A jak raz drugi zobaczy kałużę, to może to go jakos zmotywuje:tak:.

U nas różnie, jak lata z gołym tyłkiem to jet ok, sam biegnie na kibelek, ale jak ma majtki to najczęściej leje w majty, czasem tylko zawoła:sorry2:. Taki stan rzeczy utrzymuje się już od dłuższego czasu i już nie mam pomysłu, jak go zmotywować do wołania. Nauczyłam go ładnie zdejmować majteczki, pomyslałam, że to dobre wyjście skoro nie chce wołać, to sam sobie zdejmie i się załatwi. ale niestety jemu się chyba nie chce, on nigdy na nic nie ma czasu. Na dworze to już w ogóle porażka:wściekła/y:, nie kontroluje się wcale:no:. Pytam się go co chwilę czy chce siusiu a on zawsze, że nie, a za minutę zleje się w majtki.

I jeszcze pytanie do mam odpieluchowanych chłopców: Jak Wasi chłopcy sikają na dworze? Chodzi mi o pozycję.
My nie mamy dobrego sposobu i Antek chyba przez to tak niechętnie woła na dworze. Na stojąco, to kompletna porażka, bo Antek się nachyla, żeby widzieć siusiaka i wszystko leci na spodnie. Jak go wysadzam tak, jak się wysadza dziewczynki (że dupka wisi, wiecie o co chodzi:sorry2:) to się strasznie denerwuje, bo mu tak niewygodnie i nie widać siusia. Jedyny sposób jaki u nas przechodzi, to na kucaka, ale wtedy musze mu zdjąć całkiem majtki i spodnie (nie cierpi jak ma tylko spuszczone, zaraz jest awantura) a on oczywiście nie wysika się w jednym miejscu, tylko biega z tym gołym siurem po całym podwórku i leje po kawałku w różne miejsca:wściekła/y:. Dopóki to się dzieje na podwórku, to spoko, ale co jak zechcę gdzieś z nim wyjść, np. na plac zabaw:sorry2:.
 
Antosiowa chyba będziesz musiała oswoić go z trzymaniem siusiaka, wtedy nie naleje na spodnie. Już widzę Antka sikającego jak dziewczynka :-D:-D:-D:-D
Niech lepiej Tatuś go nauczy :-p
 
reklama
Antosiowa, Fil sika na stojąco, z tym że lekko pochylony ( I ) do przodu - ja go podtrzymuję jedną ręką, a drugą trzymam siusiaka. bop jak on by sm trzymał, to :sorry2::baffled::sorry2:
dziewczyńskei sikanie nie wchodzi w gre, bo wtedy jestesmy oboje obsikani:sorry2:
 
Do góry