reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

starania się - watpliwości..

reklama
Sorki ze Cie tak nastraszylam....
a do tamtej nie dociera prosba, grozba a sily jeszcze nie probowalam....
 
noc nie szkodzi Domelko a co do tej baby wstretnej to jak się rozumu nie ma to nic jej nic nie poradzi
 
Siemka....U mnie @ się zbliża i tez jestem ogólnie wqrwiona:angry: a Ty na Co??

No wlasnie na @ !!! Powiem Wam, ze ja na serio jestem stara i glupia. Nic Wam nie chcialam mowic ale w tym cyklu sie mega nakrecilam. To jest cykl po HSG i czesto kobitki po nim fasolkuja, bo czasem w trakcie badania uda sie pozbyc mniejszych zrostow... Do tego mialam wszytskie objawy z potrojona moca. Cycki mega bol sutkow, od cholery bialego sluzu, non-stop bolacy brzuch itp. I co? Goowno z tego wyszlo. @ przyszla. Juz drugi cykl mam 23 dniowy i cholera wie o co chodzi. A w ogole to jak mozna byc tak glupim jak ja? Czemu bedac realistka ciagle sie nakrecam, ze moze sie udac? Przeciez wiem, ze bez IVF sie nie uda!!! To jest chore, ze czlowiek jest taka glupia istota, ktora jest przekonana o swojej wyjatkowosci i sama siebie oszukuje, ze nic zlego jej spotkac nie moze!!! Mam juz tego dosc, nie chce miec nadziei, bo to bez sensu. Nic mi to nie da poza rozczarowaniem. Przeciez nie jestem glupia i wiem, ze cuda sie nie zdarzaja... Po cholere mam nadzieje???
Do dooopy z tym wszystkim. Przysiegam, ze juz nie dam sobie nic wmowic. Moj organizm juz mnie nie oszuka! Od dzis nadziei mowie NIE !!!
Boze ale mam dola :wściekła/y:
 
kaprysiu... teraz masz doła i to rozumiem... i masz racje, ze człowiek tak ma ze czyje sie wyjatkowy i , że akurat jego nic nie spotka złego itp... ja tez tak mam... i kupę rozczarowań za sobą... ale mimo wszystko wierzę, że cuda się zdarzają.... trzeba w coś wierzyc i mieć nadzieję....
głowa do góry.. :*;-)
 

No wlasnie na @ !!!
wiem jak to jest jak mialalm ten 51 dniowy cykl.. wiedzialam ze pecherzyk sie cofnal i do owulki nie doszlo to jak glupia zrobilam 3 testy ciazowe zmysle a moze kolejny cos wykaze.. a moze za wczesnie.. a moze gin sie pomylil.. a to jeszcze w necie czytalam ze bol brzucha po lewej i prwej to rozciagajaca sie macica.. i jeszcze full sluzu.. sama sobie bylam winna nakrecalam sie jak tylko moglam.. a potem placz i zgrzywanie zębów.. Kaprysiu uda się.. kiedys musi.. trzymam mocno kciuki..
 
Witam poniedziałkowo!:-)
Zaniepokojona twoje wyniki są w normie, prolaktyna mogła być trochę wyższa bo może się nie wyspałaś, lub ostatnio się czymś denerwowałaś...nie martw się:happy2:
BADAICKA ale masz ładną kuchnie... :tak:
Nektarynko pęcherzyk jeszcze mały ale jeszcze urośnie może będzie dłuższy cykl?!
Kaprycha przytulam, pomyśl że już niedługo będziesz miała swoją fasolkę, ja też zawsze mam jakąś nadzieję że może jakiś cud się stał, choć wiem że u nas naturalnie są minimalne szanse, zatem głowa do góry i walcz dalej! :happy2:

A ja jutro mam pierwsze podglądanko, zobaczymy czy pęcherzyki urosły, mam nadzieję że będą już spore... jajniki napieprzają... martwi mnie tylko jedno od soboty czyli od 8dc mam śluz płodny, a to o wiele za wcześnie... kurde chyba nic mi się nie poprzestawiało?!
Pozdrawiam was wszystkie!!!!!:-)
 
reklama
Nektarynko pęcherzyk jeszcze mały ale jeszcze urośnie może będzie dłuższy cykl?!

A ja jutro mam pierwsze podglądanko, zobaczymy czy pęcherzyki urosły, mam nadzieję że będą już spore... jajniki napieprzają... martwi mnie tylko jedno od soboty czyli od 8dc mam śluz płodny, a to o wiele za wcześnie... kurde chyba nic mi się nie poprzestawiało?!
Pozdrawiam was wszystkie!!!!!:-)

mam nadzieje ze urosnie.. jesli nie to tylko bedzie mi smutno..

odnosnie sluzu.. ja juz mialam sluz plodny w 7dc.. tuz po @.. a moglabym takze rzec ze nawet w 6dc.. ale juz w 7 na bank..
 
Do góry