Zajączek81
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Luty 2009
- Postów
- 1 763
Niunia, ja musze tam chyba zadzwonić do tej kliniki bo nic nie rozumiem...
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nie zwlekaj z tym kochana, bo nie wiem czy wiesz ale póki nie macie rozdzielnosci majatkowej to wszystkie długi czy jego czy Twoje dzielone sa po równo(kredyty) i wogóle wszystko co kupicie w trakcie trwania małzeństwa jest dzielone na pół np raty za cokolwiek tez.Jeszcze nie złożyłam pozwu... musze się za to zabrać...
A oto mój brzuch w 18 tc
ja tez tak czulam w pierwszej ciazy...
a teraz...dzis powinnam dostac @...przychodzi jak w zegarku..z malym plamieniem..rozkreca sie na drugi dzien...narazie cisza...aczykolwiek chodze bucze i jestem mega spieta- bo wszystko wskazuje na@..a nie na ciaze...i pobolewa podbrzusze i krzyz...jutro jak nie przyjdzie na 100% juz testuje...Trzymajcie kciuki!
Rozmawiałam z Adamem..Ma gips na 2 tygodnie. Zrobili mu RTG i lekarz nie jest w stanie stwierdzić czy to to samo co było we wrześniu.Czeka aż gips mu wyschnie i wchodzi do lekarza po zwolnienie i wtedy dopyta o więcej.
Mnie bolą jajniki, krzyż, cycuchy, głowa, jestem senna, zmęczona, rozdrażniona i oczywiscie nic mi sie nie chcei @ też sie juz zbliża:-
-
-
-(
][/SIZE]
Brzusio jest w mojej galerii ale zaraz wkleje:-) A jestes na zwolnieniu? MUSISZ dbać o siebie i nie rymasic przy braniu leków:-)
A oto mój brzuch w 18 tc
![]()
O dziewczyny....... zaraz puszcze pawiaWczoraj rano jadlam ciasto, zreflektowalam sie ze ma jakis taki dziwnie zielony bok - mysle sobie 'nic to, przeciez zawiniete jest w zielonkawy papier, pewnie barwnik puscil' i odcinam ten kawalek. Zjadlam reszte... Teraz troche zglodnialam, poszlam do kuchni dojesc ciasto, wyciagam z lodowki, rozwijam... patrze, a ono pokryte tym zielonym czyms, a papier.... papier wcale nie jest zielonkawy... wiec ten nalot to na bank nie jest barwnik............ Ale mi niedobrze jak mysle co wczoraj zjadlam
![]()
witam dziewczyny długo mnie nie bylo ale kiedys pisałam na tym watku i po długich 12 mc staran w koncu mi sie udało:-)
Pozdrawiam serdeczznie i nie traćcie nadzieiiTrzymam kciuki za wszystkie staraczki
![]()
ładnego mam avatorka???
eh dziewczyny ja przeżyłam dzis chwile grozy!!!zawiesil mi sie komp i wywalil!!!
a ja prace poprawiona prawie cala zlozona nie zapisalam na pendrivie!!
wlaczylam szybki jeszcze raz i naszczescie udalo mi sie zgrac i chwile potem moj cudowny laptop padl jak kawka
jakby mi wcielo prace to bym sie pochlastala!!
szybko malza wezwalam i podłączyl mi narazie stacjonarny, dopiero teraz wlzalam na BB patzre a tu znowu tyle stron to odrazu wiedzialam ze jak sie trzy zlazly- hanka, kaprycha i olapolap to sie nasmieje
w kazdym razie ide konczyc prace, buzka dla wszystkich :-)