reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2008

MamaBiN bardzo serdecznie wam współczuję,mam nadzieję i trzymam kciuki aby wszystko dobrze się zakończyło i nie potrzebna była operacja.Swoje już przeżyliście w ostatnim czasie.
My też czekamy na wizytę u kardiologa, ale chyba jednak umówimy się prywatnie, już pisałam że Maksowi wysłuchali szmery w sercu ale kazali się nie martwić bo są małe.
Mojej przyrodniej siostry córeczka jak miała 2 miesiące miała poważną operację na serduszko na szczęście wszystko bardzo pomyślnie się zakończyło i mała jest okazem zdrowia ma teraz 4 latka. Operację przeprowadzał jakiś bardzo dobry chirurg w Poznaniu.
Tosika ale masz koleżankę,przegięcie.
U nas nocki ok wczoraj poszedł spać o 21 a dziś pobódka dopiero o 8.15
Także się super wysypiam od jakiegoś czasu.
Wózek zawiźliśmy ma być podobno jutro,zobaczymy co zrobią
Dziś jesteśy bez wózka dobrze że taka brzydka pogoda bo bym sobie nei wydarowała że musimy w domu siedzieć.
Dla dzisiejszych solenizantów dużo zdróweczka!!!!
 
reklama
wiecie co, tak marudnego i wybrednego dziecka nie widzialam, on chyba po prostu za duzo ma; jak wymyslał, marudzil, nie kupilismy tego rowerka i dlugo mu nie kupimy :eek: poszlismy do innego sklepu i wybralam sobie zyrandol do sypialni, bo nie mamy :biggrin2: a synek dziala mi na nerwy :no:
 
u nas narazie nie pada:happy:mały własnie padł, a ja sobie na kompie klikam;-):-)
Izabelka odpuść synkowi dzieci takie są, że docenić nie umią, ale może aż tak bardzo nie chciał tego rowera:sorry:
Kamu zeby wózio wrócił sprawny:tak:
Teście już przyjechali jakoś się nie swojo czuję:sorry:ale jakoś przeżyje:-p:-D
 
Witam dziewczynki!
Najlepsze życzenia dla naszych solenizantów!
Pabla tobie również 100 lat i wszystkiego najlepszego na kolejne lata z takim cudownym m -prezenty dostałaś super!:tak:

MamaBiN całuje was i ściskam,strasznie mi żal kurcacka i Ciebie,bo nieźle sie zapewne stresujesz.Trzymam za was kciuki,będzie dobrze!
Survior świetne wiadomości,Florcia nasza zdrowa jak rybka i super sie rozwija.Cieszę sie razem z wami,że wszystko dobrze:tak:
U nas latanie z poplątaniem przed tym weselem.Na dodatek nocki mamy ostatnio fatalne:no: Zakręcona jestem przez to jak ruski termos i juz mi bokiem te przygotowania wychodzą.Zmęczenie daje sie we znaki.No i na BB czasu i sił juz nie starcza:-(Na dodatek nie dość,że tu pojechać ,tam pozałatwiać,meble dokupić do teściów,to jeszcze inni co chwilę cos chcą, a z Maćkiem tak jeżdzić coś kupować czy załatwiać tez łatwo nie jest.Aż sie normalnie popłakałam z tej złości albo zmęczenia,jak mój tato zadzwoił z pretensjami,że siostra zrobiła obiad a nas jeszcze nie ma i cały czas kręcimy i załatwić nic nie umiemy.Ech....A ja juz miałam dość całego tego dnia i jęczenia małej marudy:crazy:
Dobra nie zanudzam,u nas ciąg dalszy przedślubnej nerwówki,duzo jeszcze do zrobienia w sensie porządki u rodziców i teściów i już sama nie wiem komu pomagać:baffled:

Lecę może jeszcze zdąże fotki pooglądać zanim mały wstanie,a poza tym już mnie mama woła z pretensjami ,że siedzę:crazy: ,bo rzeczywiście siedze cały dzień i w d***e grzebię:angry:
 
Madzia trzymaj sie, juz niedlugo i bedziesz miala po; a moze znajdz opiekunke dla malego do czasu slubu? przydalaby wam sie pomocna dlon
buziaczki
 
Izabelka moze Oski napawde ma wszytsko i dlatego marudzil lub poprostu ma gorszy dzien:tak:
Kicrym obys przetrwala wizyte tesciow;-)
Madziu jeszcze troszke i bedzie nagroda w postaci pieknej uroczystosci a rodzice uwazam nie powinni jeszcze dodatkowo stresowac:tak:

Ja juz pomalutku sprztam, gotuje jutro okolo 18 bedzie M ciesze sie bardzo juz dawno tak za nim nie tesknilam:tak:;-)
Fisielek w miare ok ale ciiiii;-) tylko malutko w dzien spi i ciezko mi sie wszytsko robi:baffled:
 
Madzia ,prawdziwy zawrót głowy,z opiekunką dobry pomysł,chociaż na samo załatwianie,ja sobie kuzynkę tak przygadałam.
Mnie ta pogoda wykańcza,głowa pęka,nogi wchodzą w d....,a ręce opadają,młoda kima,długi wieczór się szykuje.
 
Skończyłam wstrętną robotę! Czuję się prawie jak po porodzie:-)

z tego co pamiętam z podczytywania:

Kicrym, udanego odpoczynku!

Madzia, nie daj się, ślub już tuż tuż, oby pierwszy i ostatni w życiu, wiec nie daj sie zastresować na śmierć:tak:

Izabelka, fajnego masz synka:-) Serio, dobrze że jest indywidualistą, choć dla rodziców koszmar, jak twierdzi moja mama na moim przykładzie i jak ja zapewne będę miała okazję się przekonać patrząc na Florę:-p

Andula, M to już na zawsze wraca w ramach łączenia rodzin?:-) Nie dziwię się, że jesteś podekscytowana no i teraz na pewno lżej Ci będzie z Misiem i jego humorami:tak:

Zmykam - Idę się w końcu umyć, coś zjeść, sprawdzić czy jeszcze mam rodzinę i potem Was poczytam dokladnie:tak:
 
reklama
Tak Surv juz wraca na stale( tzn mam nadzieje) ;-):tak:Dobrze ze robota wykonana!
Ide kapac malego bo zaczyna szopki odstawiac ,tak mnie szarpal za spodenki ze wlasnie stoje przed kapem w samych galotach:tak:
 
Do góry