reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2008

Surv najważniejsze że neurolog nie widzi nic złego. Ty się dziś relaksowałaś u fryzjera a ja się w niego zabawiałam,wczoraj mamie farbowałam włosy a dziś siostrz e robiłąm pasemka ( kiedyś chciałam być fryzjerką ale to było w podstawówce) czasem lubię pobawić się przy włosach.
Wieczorkiem pojechaliśmy do marketu kupić prezent na komunie, ja kupiłam lalkę Barbie bo to nasza komunistka chciała i albo jej kupie zegarek albo jakieś ciuszki albo dam kase,chociaż kasy nie chce za bardzo bo rodzice jej zabiorą i nic z tego nie będzie miała.
Kate mojego też niech zabierze bo mnie tak wku..a!!!
Pearl nie dziwię się że się wkurzyliście, u mnie też jest taka jedna w pracy , kasy mają w cholere, tzn rodzicę ale ich finansują a ona nam się chwaliła że kase z Mopsu bierze i mówi to na kosmetyki i takie pierdoły, nie rozumiem takich ludzi, a tym co naprawdę potrzeba jest za mało tej kasy poprostu.
Tosika tak tam do was do Olsztyna mieliśmy jechać ale jednak zlot wygrł, a dokłądnie do Stawigudy, bo tak się jakis czas temu wybudowali.
 
reklama
Witam wieczorkiem:-)
Surv dobrze ze neurolog stwierdził że to nic groźnego, z tego co piszesz to Florcia ma wszelkie diagnozy w swojej małej pupci i szlaeje na całego i tak trzymać:tak:super że wizyta u fryzjera udana:tak:
Pearl no włos się jeży:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:a ja myślałam że to tylko u nas w PL takie rzeczy się dzieją:baffled:moja kolezanka swego czasu pracowała w MOPSie i opowiadała różne podobne historie, także na całym świecie hołota:crazy:
Tosika zaczynasz odczuwać minusy stawającego dziecka hehe przejdzie Tosi i będzie zasypiała jak aniołek:tak:
Mondzi oby wizyta na Łotwie się udała a dzieciaki miały radochę i żadnego chorubska nie przywiozły:tak:
Andula no ta biurokracja do szału doprowadza ale za niedługo odetchniecie:tak:

Kuba miał dzisiaj marud day już dawno tak się nie zachowywał:no:chyba tez go teściowie już męczą:-pa szczerze to są bardzo upirdliwi i non stop go noszą:confused2:ale do piątku przeżyję:-p:sorry:
spokojnej nocki!
 
Witam,
ale naskrobalyscie:-D Nie przeczytalam wszystkiego dokladnie.

Tosika nie stresuj sie lotem(my mamy leciec kiedys do G siostry do Hiszpani i juz mam stresa;-)).Toska wstaje o 4.30:szok: o mamo a ja marudze jak Misia wstaje o 8:laugh2:

Survi super ze lekarka Cie uspokoila( a dziewczyny mogly wczesniej:-)), Florka nic sobie nie robi ze swojej "patologi", zuch dziewczyna:tak:

Mondzi wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy, ale m zrobil Ci niespodzianke:tak:
Kate super ze sie juz zaklimatyzowalas w pracy i Antek dobrze znosi rozlake. Wiem cos o pierwszych zmianach. Nienawidze tak szybko wstawac:tak:

Pearl no niezle:no: U nas tez tak jak Survi pisze, ale nie podjezdzaja pod MOPS samochodami tylko parkuja dalej a dochodza pieszo:angry:

Post to juz 7 miesiac:szok:, suuuper juz niedlugo Ika bedzie miala braciszka na swiecie:tak::-)
Pearl dobrze piszesz dziewczyny cieszcie sie niemobilnymi dziecmi.:tak:

A ja tylko na chwilke na BB jutro na rn do pracy:baffled: Nawet nie mialam czasu predzej zajzec,po pracy do tesciow,potem na spacer z mala, potem na cmentarz do mamy i do domku mala wykapac ogladnac M jak milosc i spac:tak:
 
Pierwsza...:-p Od kiedy latamy na te wszystkie zabiegi i wizyty a i pracy przygrzało, to mi się poprzestawiało ze wstawaniem i budzę się jak do dojenia krów o 6 rano:-) A całe życie dotychczasowe byłam raczej sową...no nic, teraz jestem zaspanym puchaczem grasującym o świcie:-p

Mondzi, gratulacje z okazji rocznicy no i z powodu fajnego męża:tak: Mam nadzieję, ze wyjazd mimo wszystko Wam się uda, zwłaszcza, że destynacja wygląda ciekawie:tak: Chciałabym kiedyś odwiedzić wszystkie kraje nadbałyckie:tak:
A dietę bardzo chętnie, nawet sfotografowaną bym chciała, bo mam dość chodzenia w tunikach oraz znoszenia współczujących spojrzeń, że jedno dziecko jeszcze nie chodzi, a drugie już w brzuchu - no przecież nei będę każdemu tłumaczyć, że to nie ciaża tylko zwały tłuszczu:-):-)

Andula, fajnie, że kończycie już uciążliwości przeprowadzkowe i będziecie mogli na dobre zacząć nowe życie w PL;-)

Kamu, to ja się chyba do Ciebie na zlocie szeroko uśmiechnę w kwestii włosów:-) Od roku sama sobie farbuję w domu i mam coraz bardziej dziki balejaż na głowie, bo farbuję na oślep:-p:-p

Dorka, neizmiennie podziwiam Cię za ranne wstawanie...niby też się nei wysypiam, ale co innego w piżamie i z kołtunem na głowie siadać do roboty, a co innego musieć się wyszykować i z domu wyjść:baffled:

A my dziś po rehabilitacji podejmujemy pierwszą w życiu samodzielną wyprawę pociągiem:szok: Boję się lekko, bo nie znoszę z wózkiem środkami masowego rażenia się przemieszczać, ale w ramach zwalczania traum i coraz większej schizy na wychodzenie z domu, zamierzam z tym walczyć i pojedziemy do mojej siostry...no chyba, że stchórzymy na dworcu, albo nie znajdziemy jelenia, co nam wózek do pociągu wsadzi:-p A przy okazji może mnie to zmotywuje w końcu do jeżdżenia autem:tak:

Miłego dnia! U nas prawie słońce, wiec może w końcu miną te pochmurne dni!:-)
 
Witam i ja:-)
Pobudka jak zawsze o 6:sorry:także Dorka jak przeczytałam że narzekasz jak Misia o 8 wtsaje to aż mi się ciepło zrobiło:-p;-)ach marze o długim spaniu:-D
Surv udanej podrózy pociągiem:tak:mi kiedyś młody chłopak odmówił pomocy wniesienia wózka do autobusu ale no cóż są ludzie i ludziska:sorry:dacie radę:tak::tak::tak:
U nas lekkie chmurki są ale na bank pójdziemy na spacer bo w domu zwariujemy:baffled:osaczony Kuba przez nadwrażliwych dziadków równa się cyrk na kółkach, wiec pojdziemy do piachu a jak będzie padać do wryjemy się z butami do babci do żlobka tam przynajmniej full miejsca , zabawek i mało dzieci (obecnie:-p)
Mieliśmy jechać do alergologa ale ja mam dzisija wpisy, mama leci w piątek do Anglii więc trzeba jej pomoc z zakupami dla siostry (polska wałówka:laugh2:) no i nie ma jak.:eek:
Miłego, słonecznego dnia!
 
Witamy:-)
Misiek wstal o 7 ale od 5 spal z nami :baffled:Po pobudce M wzial go na sniadanie ja jeszcze do 8 pospalam znowu mamta cholerna migrene:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::no::no:W tym tyg chyba sie wybiore do lekarza:tak:M pojechal do urzedu dowiedziec sie o jakies kursy dla bezrobotnych:tak:U nas chmury szaro i kropi ze spacerku nici:baffled:

Surv obys na dworcu zyczliwych ludziow spotkala i uzyskala pomoc z wozkiem.Milej wycieczki:tak:

Kicrym mam nadzieje ze Kubulek przetrwa wizyte z nadgorliwymi dziadkami ;-)

Zrobilam wczoraj salatke szparagowa ta co polecala olivka ale leb mnie tak boli ze nawet jesc sie nie chce:baffled:
Milego dnia
 
Dzień Dobry!
Olga obudziła się o 5.20 ale dałam smoka i spała jak wychodziłam do pracy:tak:
Surv, dasz radę i myslę, że ktoś życzliwy jednak się znajdzie:tak:
Andula, nie cierp tak, tylko śmigaj do lekarza.

U nas dalej pochmurno i chłodno :-( Po południu mamy dzień otwarty w przedszkolu Mikiego - oj ciekawa jestem jak zareaguje.
A wczoraj byłam u dentysty - przeżyłam:-p Jeszcze wymiana jednej plomby i finito!

Miłego dnia
 
witam i ja!
Mondzi -życzonka z okazji rocznicy przesyłam!!
Kamu - mi też często koleżanka farbuje włosy a ja mamie czasami farbowałam..
Surv - to może bez wózka i w chuście jedźcie, będzie wygodniej.
Kicrym - oj, ja bym tygodnia z teściami nie przeżyła:no:
u nas szaro, buro, ponuro i wiatr i zimnica:wściekła/y: nie wiem czy wyjdziemy na dwór, zobaczymy jak popołudniu będzie. Narazie to muszę się umyć i lecieć na pocztę wsyłać MT testowego dalej.
Młoda wstała o 07:00, spała całkiem ładnie w nocy, więc jestem wyspana...
 
Kasiu ja dzis pedze do lekarza rowniez .Zakladam plomby w dwoch zebach i narazie finisz:tak:Mam jeszcze 8 do wyrwania ale doktorek mowi ze moge z nia poczekac.Przedwczoraj miala wyrywany zab moja kuzynka zrobil sie jej suchy zebodol i powiedziala ze wolalaby jeszcze raz rodzic niz przezyc bol rany raz jeszcze:baffled:
 
reklama
A ja mam ogólnie dziś doła, chodzi oczywiście o kase. Ja nie wiem gdzie nam się te pieniądze rozchodzą, już mam serdecznie dosyć kredytów i rat. Wszystko nam się ostatnio nie tak układa. W sklepie do d...y, ale nie tylko u nas ogólnie w całej hali tak jest beznadziejnie.
Pocieszam się tym że najważniejsze ze Maks jest zdrowy a wszytko inne jakoś się ułoży,jakoś to będzie,ale wkurza mnei to że niby nie tak źle zarabiamy a i tak tych pieniędzy nie widać ,na okrągło na coś brakuje. A mój D nie potrafi byc oszczędny za cholere.
Dobra nie smęce wam, miłego dnia
 
Do góry