Do Anadri: co do bólu pleców to był to ciągły, tępy ból w dole pleców po lewej stronie. Przechodził na prawą stronę i do lewej pachwiny. Chwilami za to robił się okropnie nieznośny, bardzo silny, tak że aż mnie zginało :-( Trwało to zazwyczaj tylko chwilkę ale było straszne! Teraz biorę antybiotyk i na trochę przeszło, ale od wczoraj wieczorem znowu zaczął się ten tępy, uporczywy ból :-( Sama juz nie wiem co robić :-(
Jak już piszę to od razu Was poproszę o radę. Od początku ciąży chodzę do jednej lekarki. Przy każdej wizycie robi mi USG. Nigdy nie zleca żadnych badań, mówi, że nic póki jest dobrze nie jest potrzebne. Nie sprawdza mojej wagi, nie mierzy Kropeczki, a nawet przy diagnozowaniu zapalenia nerek nie chciała żadnych badań. Z tego co piszecie macie już za sobą pewne badania, o których ja nawet nie słyszałam. Raz tylko zrobiłam mocz i morfologie, ale to tak sama od siebie - prywatnie. Co o tym myslicie? Wstępnie zapisałam się do innego lekarza na 10 czerwca (polecony na forum :-)) ale nie wiem czy iść i kombinować ze zmianą :-( W sumie to co mu powiem, że przychodze do niego na poczatku 5 miesiąca, bo nie wierze do końca swojej Pani doktor? No sama nie wiem... Poradźcie, proszę!