badaicka
Paulusia i Filipek
Kochanie ja mu sniadanie robiłam przez ten czas co mieszkamy razem może ze 4 razy i to tylko wtedy jak zaspał do pracyło matulu kochana!!! ja bym nie potrafiła tak za chiny!!!! moj malz sie nauczyl ze jak tak musi wstac gdzies na wyjazd np to sam sobie kanapki robi a mnie nawet nie rusza!!tylko buziaczke i heja!!!
no wkońcu!! juz cie na NK wyczaiłam ze buszujesz wiec czekalam az sie odezwiesz:-)

ja po prostu się budzę jak on wstaje i juz nie umiem zasnąć

Za to w niedziele to on zawsze robi nam sniadanko a mi nawet do łózka, bo w niedziele to lubie sobie dłużej poleżeć
