starania się - watpliwości..

[makaronka]

Hej piekna:-) A jak tam wogole u ciebie?? Dawno się nie odzywałaś....
Może się uda z tym prezentem, trzymam kciuki!!
U mnie wypada, że @ miałaby przyjść na naszym urlopie, więc też bym się nie pogniewała, gdyby jednak się nie zjawiła

Witam imienniczke U mnie dobrze wszystko. Dziekuje za zainteresowanie. Masakryczna goraczka ( ok.35) i zapowiadaja podwyzke od jutra do 38-39 chyba zdechne. Z domu nosa nie wytkne i palcem nie kiwne. Mozg sie topi normalnie. nie wspominajac o komarach. Wieczorem nawet chlodek przyjemny ale komary mnie zabijaja
Ja sie generalnie odzywam od owulki ;-) bo wczesniej nie cche sie za bardzo nakrecac i myslec o zblizajacych sie dniach plodnych. Jak sie uda z prezentem to super. Jak nie to mam andzieje ze przynajmniej we wrzesniu w nagrode zdam egzamin na studia. Kurcze, cos musi mi tu wyjsc. Dosyc nerwow (mojego polskiego mgr mi tu nie uznali) w koncu jakis promyczekz aswieci. jak nie jeden to drugi

 

[makaronka]

No tak gapiostwo sie wkradlo. Wikula ty masz taki sam avatarek jak szafirek?? Pomylilam Was

 

[Nektarynka]

a to jest na recepte?? chyba nie skoro to zioła??

ten castangus czy jak to sie pisze to bez recepty

 

[madzia84]

hej hej:-)
ja dzis zajęta jestem , biegalam po miescie a teraz siedze i lutuje mężowi płytki pod diody hehe zagonił mnie do roboty no!

malwinko jestem słonce tylko czasu nimam buziaczki dla ciebie :**
lilu to dobrze ze @ przyszła samoistnie , buziaczek :***
kinguś ta twoja mała to chyba jakas tancerka wyrosnie!! :**
olesiu juz tęsknimy
andziu takie wiadomosci jak ta twoja kolezanka podnosza na serduchu
romeczko zobaczysz uda sie wam bez IUI ;-)
martynko to tzrymam kciuki za samochodzik a do ICSI nie dojdzie bo los ci zrobi niespodzianke jak u babo zobaczysz!!!
madziu to calkiem dobrze tam płacą, super ze sobie dorobicie troszke i wakacje razem:-)

i dla reszty buziolki :************ bo wiecej nie pamietam

Super mamy wakacje:-)

 

[madzia84]

Czesc Dziewczynki ja tylko na sekunde z obiecanymi fotkami torta!!! :-)

super torcik i napewno bardzo smaczny;-)

 

[madzia84]

a Madziu zapomniałam zapytać jak to sie stało ze zdecydowaliscie się na wyjazd??

cześć kochana tak te same malinki co na NK a jak zaszalałam i teraz dumna z siebie jestem jak nic :-):-):-):-)
z tym odpuszczaniem to tak nie do końca mi wyszło bo cały czas o tym myśle ale nie jest już tak nerwowo jak wcześniej zobaczymy co mi z tego wyjdzie

dla Ciebie też buziaczek zapracowana Pani ***

a dziekuje dobrze lekarz jest dumny z mamy mojej i mówi ze naprawde powinna być wdzieczna Bogu ze tak pokierował jej losem bo było naprawde źle z nią i za 3 miesiace kolejna operacja ale podobno już nie taka cieżka

swietny tort masz kobito talent

ja zielone żyłki na piersiach też mam i to nie zawsze ale nie zwróciłam uwagi kiedy mi sie pojawiaja
dziekuję Ci kochana za radę moze to jest sposób na tą moja prolaktynę
a to jest na recepte?? chyba nie skoro to zioła??

Arka kolega ten Paweł jest naszym szefem i on jezdzi juz8lat i nas tu sciągnoł,i jak narazie nie załujemy

 

[Agniesiak85]

A ja się piątku nie moge doczekac, wraca mój M z koloniWreszcie będzie ład i porządek w domciuno i przede wszystkim obiadek Tak się za nim stęskniłam, że wzięłam sobie wolne na piątek W piątek razno ide tez na moje pierwsze badania, czyli krew, grupa, cukier, mocz.. a we wtorek do gina. mam nadzieję, że zobaczy juz cos więcej niż tylko 6 mm pęcherzyk ciążowy;-)

Przepraszam, że tak o sobie ale nie mam siły czytac tylu stron z dwóch dni.. niedawno wróciłam od teściów z obiadu i jestem wykoczona. A jutro znów trzeba rano wstac.. A mi się tak spac chce..!No to ponarzekałam sobie, uff od razu lepiej;-)
​

 

[madzia84]

A ja się piątku nie moge doczekac, wraca mój M z koloniWreszcie będzie ład i porządek w domciuno i przede wszystkim obiadek Tak się za nim stęskniłam, że wzięłam sobie wolne na piątek W piątek razno ide tez na moje pierwsze badania, czyli krew, grupa, cukier, mocz.. a we wtorek do gina. mam nadzieję, że zobaczy juz cos więcej niż tylko 6 mm pęcherzyk ciążowy;-)​

Przepraszam, że tak o sobie ale nie mam siły czytac tylu stron z dwóch dni.. niedawno wróciłam od teściów z obiadu i jestem wykoczona. A jutro znów trzeba rano wstac.. A mi się tak spac chce..!No to ponarzekałam sobie, uff od razu lepiej;-)​

to fajno Kochana,napewno badania bedą dobre.Mozesz ponażekac my po to tu jestesmy zeby dzielic sie fajnymi wiadomosciami i nie tylko;-)

 

[wikulaa]

No tak gapiostwo sie wkradlo. Wikula ty masz taki sam avatarek jak szafirek?? Pomylilam Was

:-):-):-)

A ja się piątku nie moge doczekac, wraca mój M z koloniWreszcie będzie ład i porządek w domciuno i przede wszystkim obiadek Tak się za nim stęskniłam, że wzięłam sobie wolne na piątek W piątek razno ide tez na moje pierwsze badania, czyli krew, grupa, cukier, mocz.. a we wtorek do gina. mam nadzieję, że zobaczy juz cos więcej niż tylko 6 mm pęcherzyk ciążowy;-)​

Przepraszam, że tak o sobie ale nie mam siły czytac tylu stron z dwóch dni.. niedawno wróciłam od teściów z obiadu i jestem wykoczona. A jutro znów trzeba rano wstac.. A mi się tak spac chce..!No to ponarzekałam sobie, uff od razu lepiej;-)​

Bez męża to cieżko, je nie lubię bez niego nigdzie jeździć, ani zostawać sama w domu. A znowu jak jesteśmy razem to czasami mnie tak denerwuje, że nie najchętniej bym wyjechała i była bez niego... I jak tu zrobić, żeby było dobrze??

 

[olesia_33]

Dziekuje dziewczyny za wasze wielkie wsparcie jestescie niesamowite.

olesiu juz tęsknimy

Asiq83, Wikulla, Szafirek83, Gosia, PM, Mari27, Eve84, Patrysia86, Zaniepokojona, Kingus, Romka, Andzia_S WIELKI BUZIAK
Rozmawialam z M, po wizycie w klinice okazala sie, ze nie wywine sie przed laparaskopia a to znaczy operacje (za kazdy razem gdy mialam operacje zawsze cos bylo ze mna nie tak) on sie strasznie o mnie boi. Twierdzi, ze powinien miec powtorzone badania nasienia, bo moze nie bedzie potrzeby by mnie ciac. Zobaczymy co sie bedzie dzialo w najblizszych tygodniach. To nie to ze on nie chce poprostu musimy to troche odwlec w czasie. Glupio mi jest, ze nie pomyslalam o jego uczuciach, przeciez nie jest mu lekko ze swiadomoscia, ze ma zle wyniki, ktore wplywaja na nasze staranka.
Zawsze mowie, ze on jest dla mnie najwazniejszy a dzidzia bedzie dopelnieniem naszego zwiazku i uczucia jakim sie dazymy.