reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

starania się - watpliwości..

reklama
boshe jakie zycie jest niespraiwdliwe..... wlasnie rozmawiam z kolezanka z podstawówki na gg....... ma dówjke dzieci , każde z innym i dokladnie w dzien kiedy ja bralam slub to drugi mąż zostawil ja i dzieci.... mieszka katem u rodziców... gnój sie nawet nie odzywa ani syna nie odwiedza, nie placi... ona ledwo ciągnie i jeszcze syn ma podejrzenie padaczki.....
jak słucham takich historii to az mnie sciska....:zawstydzona/y::zawstydzona/y: nawet nie wiem co mam jej napisac i jak znia rozmawiac..... ja jej wyjechalam ze studia skonczylam i jest super a ona mi potem takie rzeczy napisala ze spalilam sie ze wstydu przed wlasnym kompem :zawstydzona/y:
 
Witam się :-D Jak Wam mija wieczór Kochane moje?

Czesc Dziewczynki ja tylko na sekunde z obiecanymi fotkami torta!!! :-)
Uuuu Kochana, jak dla mnie mistrzostwo :-D

a dziekuje dobrze lekarz jest dumny z mamy mojej i mówi ze naprawde powinna być wdzieczna Bogu ze tak pokierował jej losem bo było naprawde źle z nią i za 3 miesiace kolejna operacja ale podobno już nie taka cieżka
Cieszę się, że wszystko w porządku. Życzę Mamci Twojej duuuuuużo zdrówka :-)

A ja się piątku nie moge doczekac, wraca mój M z koloni:tak:Wreszcie będzie ład i porządek w domciu:-Dno i przede wszystkim obiadek:tak::-D Tak się za nim stęskniłam, że wzięłam sobie wolne na piątek:tak: W piątek razno ide tez na moje pierwsze badania, czyli krew, grupa, cukier, mocz.. a we wtorek do gina. mam nadzieję, że zobaczy juz cos więcej niż tylko 6 mm pęcherzyk ciążowy;-):tak::-D

Przepraszam, że tak o sobie ale nie mam siły czytac tylu stron z dwóch dni.. niedawno wróciłam od teściów z obiadu i jestem wykoczona. A jutro znów trzeba rano wstac.. A mi się tak spac chce..!:-pNo to ponarzekałam sobie, uff od razu lepiej;-):-D
No, Agniesiaczku, jesteś :-) Zobaczysz, że na wizycie wszystko będzie pięknie widać :tak: Jak dostaniesz foto, to zaraz wklejaj :-):-)

Dziekuje dziewczyny za wasze wielkie wsparcie jestescie niesamowite.

Asiq83, Wikulla, Szafirek83, Gosia, PM, Mari27, Eve84, Patrysia86, Zaniepokojona, Kingus, Romka, Andzia_S WIELKI BUZIAK
Rozmawialam z M, po wizycie w klinice okazala sie, ze nie wywine sie przed laparaskopia a to znaczy operacje (za kazdy razem gdy mialam operacje zawsze cos bylo ze mna nie tak) on sie strasznie o mnie boi.
Zawsze mowie, ze on jest dla mnie najwazniejszy a dzidzia bedzie dopelnieniem naszego zwiazku i uczucia jakim sie dazymy.
Olesiu, Kochana, jak czytam co piszesz, to aż mi się ciepło na sercu robi, że Wy tak bardzo się kochacie. I zobaczysz, że wszystko się poukłada, bo gdzie jest miłość, taka prawdziwa, to pokona się wszystkie przeciwności losu...

przepraszam dziewczyny znów zaczynam zanudzać własnymi problemami
Eeeeee, no co Ty... przecież nie zanudzasz :-D Laseczki, zanudza??? No pewnie, że nie! :-):-):-) Przecież po to tu jesteśmy, żeby się wspierać.

Smykam do Małża, przyjął dziwną pozycję na kanapie i ogląda House`a, to pójdę mu poprzeszkadzać trochę :-D
Buziaczki globalne dla Was wszystkich (nie będę wymieniać kolejno, żeby nikogo nie pominąć);-);-);-) :******************
 
Marzenko niestety tak sie dzieje, moja znajoma tez zostala porzucona, zostala z dwujka dzieci a on przypomnial sobie jak bylo zaj...sci kiedy byl kawalerem i zarwal jakas mlodke. A ona ledwo ciagnie...:wściekła/y:
 
Marzenko niestety tak sie dzieje, moja znajoma tez zostala porzucona, zostala z dwujka dzieci a on przypomnial sobie jak bylo zaj...sci kiedy byl kawalerem i zarwal jakas mlodke. A ona ledwo ciagnie...:wściekła/y:
boshe a ja nie wiem jak mam z nią rozmawiac.... próbuje coś smiesznego pisać zeby ja rozweselic ale chyba mi nie wychodzi:zawstydzona/y:
 
wiele nie mozna powiedziec bo to naprawde trudna sytuacja, ja naprawde zjechalam jej meza chac sie kiedys z nim kolegowalsmy. Daj jej znac ze moze na ciebie liczyc i na dobre slowo.

...a moze to nasza wspolna znajoma??? To dopiero by bylo.
 
wiele nie mozna powiedziec bo to naprawde trudna sytuacja, ja naprawde zjechalam jej meza chac sie kiedys z nim kolegowalsmy. Daj jej znac ze moze na ciebie liczyc i na dobre slowo.

...a moze to nasza wspolna znajoma??? To dopiero by bylo.
chyba nie hehehehe:-D

no pisze jej dobre słowa ale jakos mi nie wychodzi hehe... no nic...... juz ciiiii o tym....:sorry2:
 
reklama
Marzenko bardzo mi sie podoba twoj napis w sygnaturze.

Babeczki spadam posiedziec z M, wypic ciepla herbatke a potem lulu spac. BUZIACZKI
 
Ostatnia edycja:
Do góry