badaicka
Paulusia i Filipek
Ehh kochana sama juz nie wiem.Badaicka a jak Twój M dalej opornie reaguje na staranka??
Jeden dzień tak a drugi inaczej.
tak czy siak przytulamy sie codziennie-jak narazie.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ehh kochana sama juz nie wiem.Badaicka a jak Twój M dalej opornie reaguje na staranka??
skoro jestes wstanie go co dziennie skusić to juz nie jest tak źleEhh kochana sama juz nie wiem.
Jeden dzień tak a drugi inaczej.
tak czy siak przytulamy sie codziennie-jak narazie.
Nie mam do tego pewnosci ale jestem pełna nadziei że może sie uda.Choć jak Nektarynka pisała nie na wszystkich ten sposób działaskoro jestes wstanie go co dziennie skusić to juz nie jest tak źlez takich codziennych przytulanek na pewno wyjdzie fasolka
![]()
Loree taka ciekawa jestem co cię skłoniło do nie jedzenia mięsa?? a jak sie czujesz kochana??
Też trzymam za Was wszystkie kciuki dziewczyny :-) postanowiłam dołączyć się do waszej dyskusji. Za 1,5 tygodnia robię sobie badania pierwszych hormonów, ponieważ podejrzewają podwyższony poziom prolaktyny. Chyba przez to leci mi biała wydzielina z piersi (na dodatek więcej niż parę kropek) Chciałam się starać 1 miesiąc o dzidziusia, ale zapowiada się ciężka bataliaA temperatura cały czas na bardzo zbliżonym poziomie. Ciekawe, co dalej się rozwinie.
ja też ...nie będę zaśmiecać...ale was nie opuszczę!!!!
Dzeni widzę po suwaczku że ...??? kiedy testujesz?
pewnie ze kawka wskazana choć ja sie ograniczam z nią bo zaczęłam 3 pić dziennieNO pacnełam trochę tapety, kłaki umyte mogę iść między ludzi.
Chlapnę jeszcze filiżankę kawy a co.
to właśnie jest problem bo u mnie tez nie zadziałałoNie mam do tego pewnosci ale jestem pełna nadziei że może sie uda.Choć jak Nektarynka pisała nie na wszystkich ten sposób działa
a to ty taka niepokorna duszyczka jesteśOj to długa historia. Przede wszystkim nigdy mięsa nie lubiłam. A jak miałam 15 lat to myślałam,że zbawię świat. Taki ze mnie był buntownik. Więc przestałam jeść mięso żeby nie zabijac zwierząt. Potem wszyscy mi mówili,że długo nie wytrzymam a że ja uparta jestem to chciałam im udowodnić,że zdania nie zmienię. No i to juz trwa 15 lat. Ale mięsa mi nie brakuję, więc umiem bez niego żyć.
Te sojowe parówki i wędliny tak mi smakują, bo to coś nowego w moim menu. Ja teraz mogłabym jeść tylko ostre i kwaśne rzeczy. I mocno doprawione.
A czuję się dobrze- dziękuję,że pytasz. Mdłości przeszły , więc jest super. Niestety musze mieć drzemkę w ciągu dnia , bo nie wytrzymam bez spania. I to mi trochę dzień rozwala. Ale cieszę się,że wszystko ok. We wtorek mam wizytę. Już chcę zobaczyć serduszko![]()
a to masz dobrze bo na pewno jest dużo chłodniej ale i tak Cię podziwiamWy mnie tak nie podziwiajcie, bo ja codziennie taka pracowita nie jestem, a raz czasem można się zmobilizowaćfaktycznie jest upał na dworze i trochę mi sie nie che, al ewiecie ja mieszkam w "piwnicy" także u mnie jest zawsze chłodniej:-)