starania się - watpliwości..

[Betka85]

PM ty się nie wykrecaj tylko gadaj czy testujesz czy moze już po tescie jestes ??

Niunia i co lekarz powiedział??

Makaronka kochanie ja to myśle że te twoje cycuszki to chyba mówia że fasolka sie u ciebie zadomowiła bo skoro mówisz ze nigdy takie fajne nie były to co by je tak nagle tak zmienilo jak nie fasolka?? 3mam kciuki a kiedy ewentualny test??

 

[Loree]

OOo Zajaczek jest cien cienia cienia wiec jest nadzieja. 3mamy kciuki A powiedz czy masz takie delikatne, niesmiale przeczucie ze sie udalo??
Ja mam 27 dc I mam jakies takie przeczucie dziwne. Tylko ze u mnie objawy jakby troche same sobie zaprzeczaja. Tzn piersi jak nigdy powiekszone i jedrne, brzuch pobolewa od 6 dni, pryszcze na @ nie wyskoczyl jakos jeszcze, od 2 dni sikam jak nawiedzona (dzis w nocy wstawalam 6 razy - wiem ze to za wczesnie na taki objaw ale ja naleze do tych sikajacych i w nocy 1 raz wstaje zwykle do kibelka ale dzis to rekord) tempka jeszcze nie spada 37 ciagle (troche wyrwana jednak z kontekstu bo nie mierzylam caly cykl tylko od kilku dni), co 2 godziny jestem glodna i mnie ssie w zoladku no i tylko te pllamienia od kilku dni mnie doluja ale z 2giej strony macam sobie cyculki i mi wraca nadzieja bo takich fajnych to chyba nigdy nie mialam. Ehhh ale by bylo fajnie...Zajac bedzie dobrze

A jak długie masz cykle? Ja 28 i juz na 3,4 dni przed @ latałam co chwilę na siku;-)

Laski może jakaś kawa, co?

Ja tylko zieloną herbatkę z Wami wypiję.
A może powinnaś zrobić teścik, bo jeśli to fasolka to chyba powinnaś zrezygnowac z tej diety?

Ja już po wizycie u gina.

I jak???

 

[Betka85]

kto się przyłączy??

 

[makaronka]

Olu ja sama nie wiem. W piatek (nie-)powinna przylezc @. Tak sobie wczesniej planowalam ze jak nie przylezie to zatestuje 28 tj. 4 dni po no i w dniu moich urodzinek coby sobei rpezent fundnac. Ale teraz martwie sie tymi plamieniami i do wtorku nie wytrzymam pewnie bo jesli to fasolka to moze mam troche malo progesteronu albo naleze do tych kilku % co plamia na poczatku ciazy w momencie spodziewanej @. Sama nie wiem. chcialabym cierpliwie czekac zeby potem nie przezywac cienia cienia cienia bo mam za slabe nerwy na to ;-)

 

[Nektarynka]

nektarynko!!!! halo!!! zerknij na moj wykresik plis i powiedz czy dobrze idzie??

pewnosci 100% nie mam ale dobrze idzie oby tak dalej

i najwazniejsze musi skoczyc powyzej 36,5 bo taką mialas najwieksza z 6 ostatnich

Ja już po wizycie u gina.

czy was wszystkie trzeba za język ciągnąc potem bedziecie chodzic z takimi wielkimi łopatami w buzi.. gadaj..


dobra laski ubieram sie i ide do jednej formy do informatyka szukają.. zobaczymy.. trzymajcie kciuki

 

[Ola_PM]

NIE TESTUJE. Tydzien zaczekam..Jak się tyle będzie spozniala to zrobie test...

Olu ja sama nie wiem. W piatek (nie-)powinna przylezc @. Tak sobie wczesniej planowalam ze jak nie przylezie to zatestuje 28 tj. 4 dni po no i w dniu moich urodzinek coby sobei rpezent fundnac. Ale teraz martwie sie tymi plamieniami i do wtorku nie wytrzymam pewnie bo jesli to fasolka to moze mam troche malo progesteronu albo naleze do tych kilku % co plamia na poczatku ciazy w momencie spodziewanej @. Sama nie wiem. chcialabym cierpliwie czekac zeby potem nie przezywac cienia cienia cienia bo mam za slabe nerwy na to ;-)

A może zaczekaj do dnia spodziewanej @ - sama wiesz jak jest..Testy robione za wcześnie czasami gó**o pokażą..Stężenie hormonu i te sprawy??? Kup test i zaczekaj maksymalnie do soboty i rób ) A ja będę mocno kciuki trzymać..

A w ogóle to jak u Ciebie z pracą? Bo ja jestem na etapie że lody sobie darowałaś??!!




Hanka..rosną pecherze????? ihihiihih

 

[Loree]

Dziewczynki czy Wy wiecie co oprócz buraków powinno się jeść przy niskiej hemoglobinie?
Ja mam 10,8 przy normie od 11. Niby ok, ale miesiąc temu miałam 12, więc jak widać mocno spada. Pewnie dlatego,że łykam tylko kwas foliowy. Wczoraj kupiłam witaminy i żelazo, ale nie chcę tyle tego łykać. Może coś bardziej naturalnego? A jakos na buraki nie mam ochoty. I nie będę ich co dzień jeść.

 

[Marzenixx]

hej kochana... nie chce cie niepotrzebnie denerwowac ale skok o 1 kreske nie swiadczy o owulacji... czyli ja mam pewnie cykl bezowulacyjny... juz sie zalamalam... to ostatni cykl moich staran... nie mam juz sily o to zeby walczyc o dziecko... boje sie ze sie to zle skonczy na mnie...

ja wiem ze to zaden skok ale jutro bedzie jeszcze wiekszy mam taka nadzieje bo w cyklu ktory wczesniej mierzylam wlasnie tak mialam , najpierw o ciut a na drugi dzien juz o 3 kreski ja dzis zyje ta nadzieja bo nie chce miec znowu zrabanego humoru....
tobie tez jutro skoczy zobaczysz, nie załamuj sie na zapas, nie wolno sie poddawac...... trzeba walczyc, albo odpuscic totalnie i fasola sama przyjdzie..... nie wiem kochana, ale nie poddawaj sie....

 

[Haszitka]

Dzięki za kawę
Co powiedział?
Popatrzył na moje wyniki hormonów i wszelakie inne, zrobił mi przegląd + USG. Pomierzył, jajca jeszcze rosną i powiedział, że mogę mieć czasami niedomogę ciałka żółtego. Ale do tego poza badaniami hormonów trzeba by było zrobić teraz jak biorę duphaston monitoring cyklu USG. Wskazał dobrego, dostępnego lekarza codziennie z dobrym fachem i sprzętem (oczywiście prywatny) bo on przyjmuje prywatnie tylko raz w tygodniu ale ciążę z chęcią poprowadzi.
A więc dobrze było pokazac wyniki hormonów innemu lekarzowi bo opinie wydał inną niż poprzedni tak jak przeczówałam.

 

[Ola_PM]

Nektarynka trzymam kciuki!!! A wpisałaś w CV że jesteś specjalistą od mierzenia tempetarurki i badania śluzu?? Zawsze to dodatkowa umiejętność ))