reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpień 2009

No Kasiu to ja trzymam kciuki, żebyś urodziła kiedy ci najbardziej pasuje:tak:
Ja mam rozpiętość między terminami zaledwie 4-5dni, a ty aż 2 tygodni!:szok:
Ale to u mnie ostatnie usg pokazało 6 wrzesień:confused2:
Ja bym tam najchętniej na twoim miejscu na męża poczekała. Niech się chłopak wykaże;-)
Chogata moja teraz jest po prawej stronie u góry i nie potrzebuje czkawki żeby to stwierdzić, normalnie widać gołym okiem. A już była na miejscu ech...
Ja też nie potrzebuję czkawki żeby stwierdzic gdzie jest mała tylko chciałam powiedziec ,że to bardzo dziwne uczucie jak tyłek podstakuje a nie brzuch
 
reklama
Joan fajnie, że już jesteś po i możesz tulić swoją córeczkę.

co do terminów to ja też mam kilka: z @ na 3 sierpnia, z pierwszego usg na 15 sierpnia, a ostatnie usg pokazują różnie od 31 lipca do 7 sierpnia. ale moja gin powiedziała, że najbardziej miarodajne jest usg wykonane do 10 tyg ciąży, więc trzymamy się terminu 15. późniejsze usg pokazują terminy na podstawie przyrostu wagi dzidziusia, a one rosną w różnym tempie, bardzo indywidualnie.

deli przykro mi, że Cię główka boli; ja na szczęście nie jestem takim meteopatą
 
Cześć mamuśki!

Dziękujemy wszystkim za gratulacje i życzenia!
My z Magdą od wczoraj w domku, teraz mam chwilę żeby się odezwać bo mała śpi.

Postaram się opisać zaraz swój poród bo było naprawdę ciekawie :tak:. Mala ogólnie jest bardzo spokojna, moim zdaniem aż nadto, nie mogę jej dobudzić na karmienie i caly czas jest walka o to żeby zjadła bo jak wiecie to urodziła się bardzo malutka.
Ja czuję się dobrze, najgorsza była 2 dobra, szwy i ciągnięcie, nawet kółko do siedzenia nie pomagało. Zaraz w eksresowym tempie postaram się prześledzić co u Was:-)
Oooo super ,że tak szybciutko jesteś znowu z nami:-)
Ja mam w karcie ciązy wpisaną datę z @ i jej się ginka trzyma ,a z usg pokazuje ,że między 22 a 26 .08.urodzę więc róznica niewielka .Będę się cieszyc nawet jak urodzę tydzień przed terminem byle nie przenosić
 
Ostatnia edycja:
Joan witaj z powrotem! Z niecierpliwością czekam na twoją relację z porodu. Ucałuj córeczkę od ciotki z BB;-)

Chogata takiej czkawki to ja jeszcze nie miałam:sorry:
 
Oki kawa wypita, śniadanie zjedzone...jak zawsze bardzo miło mi było. Ale skoro pogoda w końcu normalna to ja się wezmę za coś pożytecznego. Mój mi obiecał poodkurzać. Ale ja już nie mogę patrzeć na podłogi i dywan po ponad tygodniu! :wściekła/y: Będę jednym okiem zaglądać, bo ja też na raty tylko mogę coś robić :-(
 
witajcie:) dziś też za dużo nie pospałam, bo położyłam się ok. 12:30 a wstałam przed 6, bo na pobranie krwi jechałam; oczywiście ciśnienie tak niskie, że był problem z żyłami i kłuto mnie w obie ręce, aż szczypało a lecieć nie chciało:no: to już ostatnie badanie krwi i moczu przed porodem, ależ to zleciało...

mała daje mi od wczoraj nieźle popalić, tak skacze po pęcherzu, że aż zęby zaciskam i łzy w oczach stają; nic ie pomaga, w każdej pozie to samo;
a dziś ledwo doszłam do auta (mąż mnie wiózł do przychodni), tak ciągnęło w pachwinach;

ale sobie ponarzekałam...;-)
 
reklama
Witajcie dziewczyny
Joan super ze jestescie juz w domku duzo buziakow dla coreczki
Na rane polecam tantum rossa do przemywania zmnijesza bol
Teraz ja czekam na swoja Magdalenke :-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry