reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

starania się - watpliwości..

reklama
:-D:-)Hanka na bank opcja z bliźniakami :):tak:

Kaprycha - gdybym mogła... tak mi tęskno za winem:baffled:
OLICA :) jakoś tak samo wyszło z tymi ciuszkami :) sie uzbierało :)

Kinguś - ty nie ZA DUZO tyjesz w tej ciazy?:rofl2:;-)

A co do mocnych słów... niech powiem że przez pierwsze trzy miesiące sie nie odzywała (jak się dowiedziała)... teraz zażądała wymeldowana się z jej mieszkania (nie mamy swojego - wynajmujemy) a sama 34 lata temu oddała mnie do domu dziecka, z którego zabrała mnie rodzina zastępcza z której ona zabrała mnie jak miałam 8 lat... i tak się to toczy dziwnie :) Generalnie ma mi za zle że mi się układa (jestem z kimś, kochamy się, praca ok...) i nie cierpię jak ona w samotności...
 
dziewczyny - ale pić będę jutro a dziś też zmykam bo muszę obiadek zrobić (rybka - na endo;-)) i się pakować na wyjazd - M przyjdzie z pracy i śmigamy:tak:

do poniedziałku - lub wtorku

trzymam kciuki - Zajączku za Ciebie i Madziu za Ciebie i za wszystkie testujące:tak:

Buziaki dla Was:-)
Andzia a ja dla Ciebie pierogi z jagodami kleje :baffled:
 
A co do mocnych słów... niech powiem że przez pierwsze trzy miesiące sie nie odzywała (jak się dowiedziała)... teraz zażądała wymeldowana się z jej mieszkania (nie mamy swojego - wynajmujemy) a sama 34 lata temu oddała mnie do domu dziecka, z którego zabrała mnie rodzina zastępcza z której ona zabrała mnie jak miałam 8 lat... i tak się to toczy dziwnie :) Generalnie ma mi za zle że mi się układa (jestem z kimś, kochamy się, praca ok...) i nie cierpię jak ona w samotności...
.................... poprostu bez komentarza.................
przykro mi ,że musisz przez to przechodzić, choć nauczyłaś sie z tym zyć , każda taka sytuacja powoduje a raczej przypomina pewnie ogromny żal.............:zawstydzona/y:
buziaczek dla ciebie :**
najważniejsze że wszystko u ciebie dobrze ;-)
 
.................... poprostu bez komentarza.................
przykro mi ,że musisz przez to przechodzić, choć nauczyłaś sie z tym zyć , każda taka sytuacja powoduje a raczej przypomina pewnie ogromny żal.............:zawstydzona/y:
buziaczek dla ciebie :**
najważniejsze że wszystko u ciebie dobrze ;-)
Dziekuje :)

Kilka lat terapii swoje robi ale czuje ze jeszcze chyba pojde po dokladke :)
 
Dziekuje :)

Kilka lat terapii swoje robi ale czuje ze jeszcze chyba pojde po dokladke :)
pewnie jesli potrzebujesz to jak najbardziej....
to przykre, że osoba która powinna byc dla nas autorytetem i najwiekszym oparciem potrafi zniszczyc nam zycie lub je popsuc....... eh szkoda gadac....
najwazniejsze ze sobie poradziłaś i pamietaj że Ty będziesz najwspanialsza mama pod słońcem:tak::-)
 
:szok::szok: ło matko!! ale mi sie teraz przypomniało!!!
passingby ty mi sie śniłaś jakos po naszej osattniej rozmowe tu na BB:szok::szok:
to nic ze nie wiem jak wyglądasz , ale w moim śnie miałaś wygląd jakiejs dziewczyny i stałas w oknie z brzucholem:szok::-D a ja szłam z kims.... boshe juz nie pamietam więcej... ale teraz mi sie przypomniało nie wiem czemu ?????:eek::eek::eek:
 
:szok::szok: ło matko!! ale mi sie teraz przypomniało!!!
passingby ty mi sie śniłaś jakos po naszej osattniej rozmowe tu na BB:szok::szok:
to nic ze nie wiem jak wyglądasz , ale w moim śnie miałaś wygląd jakiejs dziewczyny i stałas w oknie z brzucholem:szok::-D a ja szłam z kims.... boshe juz nie pamietam więcej... ale teraz mi sie przypomniało nie wiem czemu ?????:eek::eek::eek:

hehehe :) ło matko - a to masz sny :D :szok::rofl2::-)
 
reklama
Siema, siema:-D
Kurka wodna, Zajc nie poznalam Cie z tym nowym avatarem :-D Przychodze tu codziennie ale siedze w krzakach. Nie chce przed zabiegiem za duzo myslec o staraniach i w ogole, zeby sie mniej stresowac. Wiem, ze w czasie stymulacji bede Wam tu pewnie marudzic non-stop, ze az kazdy bedzie mial mnie dosc wiec poki co robie Wam wakacje, hihihi;-)
Tak, czy inaczej nie opuscialam watku i ciagle z Wami wszystko przezywam.
Ja też siębie nie poznaję, chyba sobie musze zmienić na tamten bo sie odnaleźć nie mogię:-)
Kaprycha, wszystko będzie dobrze.!! wiem że się nie da nie mysleć, więc nawet Ci nie będę truć. Pomyśl tylko że już niedługo...i w razie czego pij ile wlezie:-)
O Bosze dobrze że lodówkę trzeba posprzątać będę miała kogo truć
:-D:-D:-D mmmmm pyszota.:-D:-D Hanki gołąbki...AAAAAAAAAA nie mówiłam CI robiłam je. Były pyyychaaaa
[
 
Do góry