post_ptaszyna
mamy lipcowe'08 zakręcona
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2007
- Postów
- 4 754
ufff wróciłam ,...no pzeszło mi. Tak to jest jak się ciągle w domu siedzi..
kontaktów specjalnie ograniczyć się nie da..no chyba że schody zamurujemy:-):-):-):-) no ale spoko bo mi przy Ice pomaga..pochodzi poskacze z nią bo ja nie dam rady...
Wkur..się bo sobie wymyśliła że dziecko non stop przewijać trzeba...kurde pół godziny minęło jak z nią była a słysze że 3 pampers leci...okazało się że jest znowu cały mokry...



no kurna jakim cudem...i okaząło się że ona tak kwalifikuje każdego pampersa który ciut mokry jest...szczena mi opadła,....i tłumaczę że to nie tetra i co i jak...to Ona się obraża że dziecko w mokrym trzymam



no i tu mi nerwy puściły...mówię spoko zmieniaj a wiesz ile paczka kosztuje??? jak tak 20 razy dziennie zmienisz to co 3 dni 40 zeta na pampersy..no i tu ją trochę wgieło...ale nadal twierdzi jak tu dziecko w mokrym trzymać....
mówię ....to moje dziecko i w mokrym ma być koniec kropka...





przyjęła do wiadomości ale popatrzyła na mnie jak na największą zołzę na świecie...
Najgorsze jest to że wszyscy wokoło wiedzą że to co ona wygaduje to herezja tylko nie ona...więc jak po dobroci się nie da to cóż mam zrobić...
a tak mi się ostatnio zdawało że coś dużo tych pieluszek ubyło...




na każdym kroku pilnuj normalnie
kontaktów specjalnie ograniczyć się nie da..no chyba że schody zamurujemy:-):-):-):-) no ale spoko bo mi przy Ice pomaga..pochodzi poskacze z nią bo ja nie dam rady...
Wkur..się bo sobie wymyśliła że dziecko non stop przewijać trzeba...kurde pół godziny minęło jak z nią była a słysze że 3 pampers leci...okazało się że jest znowu cały mokry...










mówię ....to moje dziecko i w mokrym ma być koniec kropka...







Najgorsze jest to że wszyscy wokoło wiedzą że to co ona wygaduje to herezja tylko nie ona...więc jak po dobroci się nie da to cóż mam zrobić...
a tak mi się ostatnio zdawało że coś dużo tych pieluszek ubyło...





na każdym kroku pilnuj normalnie