reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

starania się - watpliwości..

reklama
nie ale ja po prostu nie potrafie zrozumieć jego myślenia
moze uznasz ze to głupie ale ja np nie mogę ścierpieć ze on nie zapina pasów w samochodzie i nie widzi w tym żadnego problemu bo on nie lubi zapinać i już i nic do niego nie dociera!!
nic nie powiedziałam dzis bo nie chce zeby znów powiedział ze się wykłócam ale dla mnie to co on myśli i robi to jest nieporozumienie jakieś
 
Wcale to nie glupie. Mysle sobie ze jak czlowiek sie nie moze dogadac w kilku blachostkach - to da rade. Gorzej jak kazda blachostka (mniejsza czy wieksza) zaczyna czlowieka wkurzac i zauwazalne sa silne roznice. |Wtedy ja widze problem.

Bo zycie nie tylko z wiekszych rzeczy sie sklada, ale jest glownie seria mniejszych wateczkow, problemikow, nieporozumien itd.... To one stanowia codziennosc....

Zycie to momenty i chwile...Jak czlowiek sie w mniejszych kwestiach nie dogaduje non stop - szanse na te "wieksze" sa mierne. I ja biore to za kryzys w ziwazku i stawiam pytanie o jego sens
 
nie chcę dopuszczać do siebie tej myśli ale faktycznie mamy inne poglądy na większość spraw ale najbardziej na te mniejsze codzienne ale najbardziej mnie boli to ze on nie potrafi zrozumieć tego co ja mam do powiedzenia na dany temat bo on ma swoje zdanie i go nie zmieni a dla mnie takie sprawy są ważne a takie nie zapinanie pasów z powodu jego widzi mi sie to juz naprawdę szczyt!!!
 
Widzę że wszystkie świętują dzisiaj a ja wróciłam z gości i mam zły humor bardzo bo doszłam do wniosku że w żaden sposób nie potrafię sie z moim M dogadać nawet w błahych kwestiach a co dopiero jak jest jakaś poważna sprawa do obgadania!!

nie ale ja po prostu nie potrafie zrozumieć jego myślenia
moze uznasz ze to głupie ale ja np nie mogę ścierpieć ze on nie zapina pasów w samochodzie i nie widzi w tym żadnego problemu bo on nie lubi zapinać i już i nic do niego nie dociera!!
nic nie powiedziałam dzis bo nie chce zeby znów powiedział ze się wykłócam ale dla mnie to co on myśli i robi to jest nieporozumienie jakieś
Eh ci faceci, doskonale Cię rozumiem, że tracisz cierpliwość czasami.
Warto mimo wszystko nie odpuszczac i każdy problem przegadać, żeby nie niepotrzebnie kumulowac napięcia.
 
dziekuje kochana za odp... boje sie i to bardzo... i te bole jajnika... sama nie wiem co jest nie tak... a jeszcze jak na zlosc ten czas sie wlecze do testowanka... mam troszke bole jak przed @ tak jak zawsze na ok tydzien przed, no moze troche wiecej... jakos nie wierze w te wczesne objawy... wiec sobie nie wkrecam... pierwszym obiawem moze byc spadku temp, brak @, no i pozytywny tescior... tak wiec czekamy... co ma byc to bedzie... chociaz bardzo bym chciala zeby sie udalo.... bardzo, bardzo, bardzo...
powiem Ci tak jak mi kiedys lekarz powiedzial.. bol "jajnikow" po owulce to bol cialka zaoltego.. to jest prawidlowe i tyle a co z tego wyjdzie zobaczymy
 
Witam Was:-)Zaglądne tylko na chwilke,zaraz sie połoze,bo mnie muli.U nas jest cudowna pogoda i bylismy na spacerku.Wieczorkiem do Was zajrze.Buziolki;-):-):-p
 
powiem Ci tak jak mi kiedys lekarz powiedzial.. bol "jajnikow" po owulce to bol cialka zaoltego.. to jest prawidlowe i tyle a co z tego wyjdzie zobaczymy

to dobrze ze jest jak powinno byc... juz sie balam ze cos moze nie tak... no coz... bede czekac... zobaczymy jak tempka bedzie i jak @ nie przyjdzie to zrobie tesciora...
 
reklama
no hej laseczki;-) byłam sobie w centrum handlowym , z nudów oczywiscie... kupiłam sobie dresik i jestem zadowolona:tak:


Witam sie i Ja niedzielnie :tak::-)

wpadlam na chwilke powiedziec ze u mnie w porzasiu, wszystko ok :tak:
a ogolnie to od dwoch dni wszystko tlucze co wpadnie mi szklanego w rece i chyba cierpie na nerwice, male drobnostki a potrafia mnie wyprowadzic z rownowagi :/
czesc lilaczku :* ciesze sie ze u taty wszystko dobrze, zobaczysz bedzie jeszcze lepiej:tak:
a co ty taka znerwicowana jestes kotek?
. mam troszke bole jak przed @ tak jak zawsze na ok tydzien przed, no moze troche wiecej... ...
czesc sandra :) ja tez mam kłucia jak zawsze na tydzien przed @..... trzymam ciagle zaciebie kciuki i widze na 28 dni jestes to zaraz ci zaproszenie wysle :tak:
Widzę że wszystkie świętują dzisiaj a ja wróciłam z gości i mam zły humor bardzo bo doszłam do wniosku że w żaden sposób nie potrafię sie z moim M dogadać nawet w błahych kwestiach a co dopiero jak jest jakaś poważna sprawa do obgadania!!
ojej bernardko nie smutaj sie kochana, naprawde cos ostatnio ne mozecie sie dogadac...... jak masz doła albo chcesz sie wygadac to pamietaj ze my tu chetnie wsparcia udzielimy:tak: :**
Bo zycie nie tylko z wiekszych rzeczy sie sklada, ale jest glownie seria mniejszych wateczkow, problemikow, nieporozumien itd.... To one stanowia codziennosc....

Zycie to momenty i chwile...Jak czlowiek sie w mniejszych kwestiach nie dogaduje non stop - szanse na te "wieksze" sa mierne. I ja biore to za kryzys w ziwazku i stawiam pytanie o jego sens
dobrze powiedziane!!!!! :):tak:

ja też zaglądam, :tak: właśnie wróciliśmy z M od mojej mamusi. Bylismy na imieninach:tak::-D

Madzię i Dzeni zapraszam na wątek marcóweczki:-) Ale pamiętajcie nie wolno tu dziewczyn zostawiac samych, trzeba zaglądac;-):-D
no ani mi sie waz uciekac od nas!!;-)
powiem Ci tak jak mi kiedys lekarz powiedzial.. bol "jajnikow" po owulce to bol cialka zaoltego.. to jest prawidlowe i tyle a co z tego wyjdzie zobaczymy
a popatrz , nawet nie wiedzialam o tym:eek: pierwsze słysze.....


asiq witaj ;-) dzisiaj zadnego kota nie rozjechalas???:laugh2:
kropeczko gdzie jestes?? jak sie czujesz dzisiaj????
 
Do góry