ja biorę 62, najwyżej podwinę rękawki, ostatnio mialam kombinezon 56 i nie wiem jak siostry małego w niego wcisnęły, bo za kilka dni jak małego chciałam werandować to go już nie umiałam zalożyć. No chyba,że bede rodzić na dniach to wtedy pomyśle o 56
reklama
anet15
Mama Malgosi i Karolinki
Ja biore 56, z Gosia tez wzielam ten rozmiar i za duze jeszcze wszystko bylo,jak by nie skarpetki to nozek w spiochach nie mozna bylo utrzymac....a powiem ze wcale malusia nie byla,bo wazyla 3680,a dl 56 cm.
Ja musze jeszcze w czwartek ,jak u gina bede ,dokupic pare ciuszkow, bo nie wszystko mam
Ja musze jeszcze w czwartek ,jak u gina bede ,dokupic pare ciuszkow, bo nie wszystko mam

izabela...
Fanka BB :)
ja na wyjście biorę pajacyk, czapeczkę, body, ewentualnie skarpetki, kocyk też będzie jak by było zimno
ciuszki biorę w rozmiarze 56 i 62
w sumie to potrzebuję dziecko tylko przetransportować ze szpitala do auta i z auta do domu, więc nie ma sensu dzieciaczka tak grubo ubierać :-)

w sumie to potrzebuję dziecko tylko przetransportować ze szpitala do auta i z auta do domu, więc nie ma sensu dzieciaczka tak grubo ubierać :-)
A mi nakupowali 50. Jak mała będzie większa (a na pewno), to wezmę i oddam je w szpitalu. A tak mam 3 kaftaniko-body 56, 3 zwykłe body 56, śpioszki 2 pary i bluzeczki 2 do tego, rozm. 56-62. Do tego rękawiczki i skarpetusie. Na wyjście mam taki komplecik jasny: rozpinana bluzeczka z kapturkiem i spodenki długie. Aha i czapeczki mam 3.
miranda
Fanka BB :)
U mnie nastąpił deficyt ciuszkowy. Okazało sie że Jagoda uwielbia robić siku w trakcie przebierania, a nie do pieluszki, i w takim układzie mamy za mało bodziaków. Wysłałam mojego M po zakupy w sklepach z urzywanymi ciuszkami i przyniusł mi z 10 ślicznych i co najważniejsze ekstra pasujących rozmiarowo. Niektóre z nexta, nowiutkie, wcale nie noszone. A ile miał radochy.
Ja miałam trochę za duże ciuszki, bo mała miała być duża, ale chyba przesadziłam. Zmierzyliśmy ja i ma 53 cm. I jednak dużo bodziaków to podstawa. TO chyba bodziaki, takie na ciałko bez rękawków i nóżek, nie?
Ja miałam trochę za duże ciuszki, bo mała miała być duża, ale chyba przesadziłam. Zmierzyliśmy ja i ma 53 cm. I jednak dużo bodziaków to podstawa. TO chyba bodziaki, takie na ciałko bez rękawków i nóżek, nie?
_karincia_
Fanka BB :)
Tak, to bodziakiI jednak dużo bodziaków to podstawa. TO chyba bodziaki, takie na ciałko bez rękawków i nóżek, nie?

Mogą być bez rękawków ale mogą być też z krótkim lub długim rękawkiem

azorek84
mama Amelii 2009
hehe Miranda wiem o czym mowisz my tez musielismy dokupic bodziakow i spioszkow bo Amelka miala kupke taka ze obrobola nam pol pokoju i cale lozeczko i nawet na mnie i meza zdazyla narobic w locie hehehe.wiec laski jak tylko macie troche czasu i cil to dokupcie kilka par tych bodziakow bo u mnie co 2 dni pralka chodzi na pelnych obrotach;-)



reklama
_karincia_
Fanka BB :)
Dziewczyny a czy Wy macie kupione parasolki do wózków?? 

Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 259
- Wyświetleń
- 34 tys
- Odpowiedzi
- 390
- Wyświetleń
- 40 tys
Podziel się: