starania się - watpliwości..

[Zajączek81]

LOREE, ZJADŁAŚ OBIADEK?? ja Cię będę pilnować

A tak poza tym...gdzie Kropka?????

 

[Loree]

LOREE, ZJADŁAŚ OBIADEK?? ja Cię będę pilnować

A tak poza tym...gdzie Kropka?????

Ja też ją ścigam!
Zjadłam obiadek i to bardzo zdrowy. Ziemniaczki i rybka a do tego sałatka z kapusty pekińskiej. Może być???:-)
Zajączku ja nie umiem się głodzic i nie chcę. Po prostu jak zobaczę,że waga idzie w góre to zrezygnuję ze słodyczy. Teraz lody jem litrami. Uwielbiam pistacjowe z Grycana.

A teraz mam pytanie za sto punktów. Co mam powiedziec córce która pyta dlaczego woda i niebo zawsze muszą byc niebieskie?

 

[Andzia_S]

cześć Aniu:-):-) Jak Ci minął weekend??
Luteina ma być na podtrzymanie ewent. ciąży. Nic nie mówiła że na cos innego przepisuje:-)

czyli zabezpieczenie na fasolkę jakby co jest
dziękuję Zajączku - weekend troszke leniwie - M mi się rozchorował w piątek byliśmy wieczorem u lekarza - ma anginę więc siedzieliśmy w domku - dopiero wczoraj wyskoczyliśmy do znajomych na grilla spontanicznego
jutro jedziemy do Zakopanego i wracamy w sobotę - pochodzimy troszkę po górach - nie było nas tam 2 lata a wcześniej to jeździlismy co rok

Andziu ja nie czaruję....Ale zawsze byłam pewna,że będę mieć w zyciu 2 córki. Nie wiem dlaczego tak czuję. Powiem szczerze,że byłoby mi łatwiej a na pewno taniej , bo mam wszystko dla dziewczynki a dla chłopca nic. Poza tym chyba siostry mają ze sobą lepszy kontakt? Ale ostatnio oglądałam w H&M super bojówki dla chłopca i taki mały urwis tez jest super.
Jak urodzę drugą dziewczynkę to wszyscy będę mnie męczyc pytaniami " to kiedy synek???"

Niestety nie mierzę temperatury,nie stosuję testów i nie mam pojęcia kiedy miałam owulację. Wiem tylko że fasolka została poczęta w 13 dc. Cykle mam 28 d. Więc trudno na tej podstawie podejrzewac płeć.

Loree - nawet gdybyś mierzyła to i tak myślę, że to nie jest r4gułą - wiem o tym, że przed owu to większa szansa na dziewczynkę a im blizej to chłopiec ale przeciez to i tak jest orientacyjne określanie owulacji;-)
Ja mam siostrę i potwierdzam - relacje super - choć jak byłyśmy młodsze to umiałyśmy się też ostro pokłócić;-)

Wioli coś dawno nie było - chyba ostatnio w piątek
a nie jechałą nigdzie na weekend z powodu nóżki - nie wiem co się stało

 

[Andzia_S]

A teraz mam pytanie za sto punktów. Co mam powiedziec córce która pyta dlaczego woda i niebo zawsze muszą byc niebieskie?

:-):-):-)

 

[Loree]

Andziu mój siostrzeniec wylądował 2 dni temu w szpitalu z gorączka 40 stopni. To angina i pani doktor powiedziała że teraz łatwo na nią zachorować bo są straszne upały a ludzie piją bardzo zimne napoje.

Co do płci- poczekamy, zobaczymy. Jak będzie córka to znów będziecie mnie czarownicą nazywać. :-)

My w sobotę robilismy grilla. Przyjechało kilka zaprzyjaźnionych rodzin i było bardzo miło. Staramy się często zapraszać do siebie na grilla, póki pogoda jest fajna.

Zazdroszczę Ci Zakopca. Chętnie pochodziłabym po górach, ale wiem,że teraz za bardzo nie zaszaleję. Wczoraj byliśmy w ZOO i po 2 godzinach chodzenia zaczął mnie bolec brzuch, więc musiałam odpocząć i szybciej wracać.

 

[Zajączek81]

Ja też ją ścigam!
Zjadłam obiadek i to bardzo zdrowy. Ziemniaczki i rybka a do tego sałatka z kapusty pekińskiej. Może być???:-)
Zajączku ja nie umiem się głodzic i nie chcę. Po prostu jak zobaczę,że waga idzie w góre to zrezygnuję ze słodyczy. Teraz lody jem litrami. Uwielbiam pistacjowe z Grycana.
A teraz mam pytanie za sto punktów. Co mam powiedziec córce która pyta dlaczego woda i niebo zawsze muszą byc niebieskie?

Może być:-) Ja dziś pomidoróweczkę. Wczoraj zrobiłam nie miał kto jeść.
ja z lodami mam tak samo....zawsze się zmieszczą:-):-) Koooocham lody. grycana o smaku late bodajże...mmmmm. Pistacjowych nie jadłam,ale kocham pistacje więc pewnie by mi smakowały:-)
CO do trudnych pytań...Nie mam pojęcia jak wytłumaczyć dziecku takie rzeczy

czyli zabezpieczenie na fasolkę jakby co jest
dziękuję Zajączku - weekend troszke leniwie - M mi się rozchorował w piątek byliśmy wieczorem u lekarza - ma anginę więc siedzieliśmy w domku - dopiero wczoraj wyskoczyliśmy do znajomych na grilla spontanicznego
jutro jedziemy do Zakopanego i wracamy w sobotę - pochodzimy troszkę po górach - nie było nas tam 2 lata a wcześniej to jeździlismy co rok

UUUu...środek lata, a on choróbsko złapał??? tak to jest jak sie śpi na golasa:-)
Ale ci fajnie, ja w górach nie byłam chyba od liceum. A baaardzo mi sie podobają. Wolę góry niż plażę, za to M. nie bardzo. On zreszta ma pracę raczej fizyczną, więc na urlopie potrzebuje poleżeć:-)

 

[Loree]

ja z lodami mam tak samo....zawsze się zmieszczą:-):-) Koooocham lody. grycana o smaku late bodajże...mmmmm. Pistacjowych nie jadłam,ale kocham pistacje więc pewnie by mi smakowały:-)
CO do trudnych pytań...Nie mam pojęcia jak wytłumaczyć dziecku takie rzeczy

Bo widzisz - w dużych sklepach zazwyczaj tych pistacjowych nie ma!
Może są takie dobre,że najlepiej się sprzedają? Moja córka jak je spróbowała to teraz zawsze mówi,ze chce zielone lody i żadne inne!

A od trudnych pytań nie da się uciec! Póki co na tym etapie wystarcza prosta odpowiedź, ale jak powiesz " nie wiem" to takie dziecko zadręczy Cię milionem dodatkowych pytań:-)
Musi byc jakaś odpowiedź!:-)

Ok, uciekam na spacer po obiadku. Ale po tej naszej gadce to chyba tak po lody mnie ciągnie do sklepu

 

[Zajączek81]

ja tez zaraz spadam.
jEDZIEMY Z m. DO ŁODZI DO BIURA PODRÓŻY. pRZEZ TO WSZYSTKO OPÓŹNILISMY WYJAZD I TERAZ NIE MA ŻADNYCH CIEKAWYCH OFERT W LAST'CIE . do kitu. chyba będziemy się kisić w domu (((((((((

 

[Zajączek81]

Zbieram się do domku. Trzymajcie sie cieplutko.
Miłego popołudnia:-)

 

[Haszitka]

Dziewczyny ja mam pytanie. Która z Was brała Duphaston???

Magda - czy po Duphastonie też miałaś taka dużą ilość śluzu??

Ja biorę już któryś cykl, nie wiem który. Śluz nieznacznie się zwiększył ale nie bardzo. Cycki są cały czas jędrne i takie większe.