starania się - watpliwości..

[dzeni4]

to zalezy jaka...dlugo by pisac,jak chcesz wal na priv...[/QUOT

taaak..wyjmuj..w tej chwili!!!!!!!!!!!!!!!

o nie ...niebede za kasownik robic...........i niebede seplenic bo wtedy wcale mnie niezrozumiecie....

 

[Loree]

spoko :-) mam nadzieje,ze nie przynudzilam zbytnio...staralam sie napisac prostym jeszykiem,zeby kazdy mogl zrozumiec :-)

Bardzo prostym językiem to napisałaś!
Połowy słów nie rozumiem;-);-);-)

 

[Szafirek83]

Bardzo prostym językiem to napisałaś!
Połowy słów nie rozumiem;-);-);-)

staralam sie jak moglam
a zapomnialam dodac,ze polimeryzacja to proces wiazania...czyli "twardnienie" akrylu

 

[Loree]

staralam sie jak moglam
a zapomnialam dodac,ze polimeryzacja to proces wiazania...czyli "twardenie" akrylu

No teraz wszystko jasne! Trzeba było tak od razu!

 

[wikulaa]

Olu PM - powiem tylko tyle - zgadzam się z twoim zdaniem.
Mnie najbardziej denerwują osoby, które się za bardzo wymądrzają. Bo jak ktoś się na czymś zna i wtedy wypowiada swoje zdanie, to jest ok. Tak samo, jak któś uważa, że skoro nie mam dzieci, to się na niczym nie znam i nic o życiu nie wiem, to mnie mego wkur.... Bo chyba nie tylko dzieci są wyznacznikiem naszej inteligencji, wiedzy życiowej...???
To taka krótka moja prywaatna opinia....

 

[Szafirek83]

No teraz wszystko jasne! Trzeba było tak od razu!

prosze sie ze mnie nie smiac!
Ola prosila o argumenty,wiec nie moglam prosciej...
sens chyba kazdy wylapal...mam nadzieje...

 

[lolitka200]

staralam sie jak moglam
a zapomnialam dodac,ze polimeryzacja to proces wiazania...czyli "twardenie" akrylu

I wszystko jasne ))))

 

[Ola_PM]

ihihih..zaraz nam sie tu forum kosmetyczno-chemiczne zrobi

 

[Szafirek83]

raz sie powymadrzalam,ot co.;-) nawet mnie raz na rok wolno ;-)
przynajmniej w tej kwestii cos wiem,bo jesli chodzi o cykle to zdaje sie na opinie Lolitki i Nektarynki :-)
dzieki Dziewczynki!

 

[Loree]

prosze sie ze mnie nie smiac!
Ola prosila o argumenty,wiec nie moglam prosciej...
sens chyba kazdy wylapal...mam nadzieje...

Nie śmieję się z Ciebie. Dobrze napisane i tyle!
Sens wyłapałam, więc jest ok! Buziak