reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Cześć dziewczyny;-) Ja sobie wczoraj wziełam dzień wolny ale nawet nie miałam jak poleniuchować:confused:okna pomyte, pogłogi wymuskane, łazienka błyszczy, zakupy zrobione (kupiłam wreszcie garnek na zupę:tak:) a dzisiaj teściowa robi grilla, gości sprosiła a ja mam jej pomagać w przygotowaniach:szok::szok::szok::szok:muszę stworzyć 3 sałatki. Ale wcześniej chcę pojechać na ten nasz jarmark bo jeszcze nie dojechałam:szok::no::no::no: a swoją drogą ciekawe dlaczgo teściowa akurat do mnie przyszła po pomoc:confused::confused::confused:skoro druga synowa siedzi za ścianą i nic nie robi:dry:

Nie mogę sobie pozaznaczać cytatów bo mi plusik nie chce się zamienić na -, a pamięc mam nieco zawodną:sorry2:

Mam pytanie, czy ktoś może mnie poratować i podpowiedzieć jak sobie poradzić z nalotem muszek owocówek???????? mam ich już dość, siedzą wszędzie, nie dość że w kuchni, na firankach, na oknach, pchają się do lodówki, są w szafkach ze szklankami:szok: to jeszcze w łazience się zadomowiły, już nic nie stoi na wierzchu, ale wystarczy, że kroję pomidora to mi sie pchają pod ręce:szok::szok::szok:wczoraj pielgrzymowały po oknie do lepu na muchy:szok: jak sie ich pozbyć bo pomysły mi się skończyły:-(

Życzę Wam miłego odpoczynku i pozdrawiam i czekam na pomoc w sprawie muszek;-)
 
reklama
świetna ta stronka:tak:
a piotrunio no śpi musi w końcu zebrać siły do dalszej walki z całym światem:-D:-D
A żebyś wiedziała, że do walki. :-D Wieczorem nie pozwolił się przebrać do snu, nawet pieluchy nie dał zmienić, a dziś rano pampek o mało nie przeciekał :szok:, no ale on sobie ubzdurał, że będzie spał w koszulce, a nie w pajacyku i tak musiało być. :dry:
a ja sie czuje swietnie... opycham sie jak moge bo apetyt dopisuje i chyba puchne jak nie wiem... :szok: nie waze sie bo nie chce sie zalamywac... - dopiero sprawdze swoja wage 1 wrzesnia jak pojde do gina :tak:
no a dzidzia w brzuszka ma sie niezle mama ja faszeruje to nie narzeka nawet bardziej ruchliwa sie zrobila :tak::-D

bierzemy kredyt na mieszkanie ;-) mam nadzieje ze przyznaja choc m mial dobre warunki :tak:
Patrysia, teraz to możesz się opychać bez wyrzutów sumienia - ja też tak robię. :tak:
agnes powiedziala do swojego "te bieremy ten slub czy robimy tylko impre" badz cosik w tym stylu ale byly jaja :-D:-D:-D:-D:-D:-D
:-D:-D:-D:-D:-D Oj Anka, Anka
No nic kobitki, musze zacząć hałasować i niecący obudzic moja księżniczkę. Buziaki-miłego dnia
Miłego, kochana, miłego! :tak:
 
Witam i ja:-)
Nocka ok ale cos mnie głwa boli:confused::cool:

LUNKA
Encorton jest tylko na recepte bo to jest steryd:tak:

AGUNIA
U mnie tez jest oblezenie owocowek:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:I juz mnie szlag trafia:no::no::no:
 
Cześć dziewczyny;-) Ja sobie wczoraj wziełam dzień wolny ale nawet nie miałam jak poleniuchować:confused:okna pomyte, pogłogi wymuskane, łazienka błyszczy, zakupy zrobione (kupiłam wreszcie garnek na zupę:tak:) a dzisiaj teściowa robi grilla, gości sprosiła a ja mam jej pomagać w przygotowaniach:szok::szok::szok::szok:muszę stworzyć 3 sałatki. Ale wcześniej chcę pojechać na ten nasz jarmark bo jeszcze nie dojechałam:szok::no::no::no: a swoją drogą ciekawe dlaczgo teściowa akurat do mnie przyszła po pomoc:confused::confused::confused:skoro druga synowa siedzi za ścianą i nic nie robi:dry:

Nie mogę sobie pozaznaczać cytatów bo mi plusik nie chce się zamienić na -, a pamięc mam nieco zawodną:sorry2:

Mam pytanie, czy ktoś może mnie poratować i podpowiedzieć jak sobie poradzić z nalotem muszek owocówek???????? mam ich już dość, siedzą wszędzie, nie dość że w kuchni, na firankach, na oknach, pchają się do lodówki, są w szafkach ze szklankami:szok: to jeszcze w łazience się zadomowiły, już nic nie stoi na wierzchu, ale wystarczy, że kroję pomidora to mi sie pchają pod ręce:szok::szok::szok:wczoraj pielgrzymowały po oknie do lepu na muchy:szok: jak sie ich pozbyć bo pomysły mi się skończyły:-(

Życzę Wam miłego odpoczynku i pozdrawiam i czekam na pomoc w sprawie muszek;-)
no wlasnie albo kup sobie ta moskitiere albo taka kratke na muchy tylko z daleka od jedzenia moze byc na lodowce... :tak:
 
no i ja dzisiaj tez Was witam :-D
nocka spokojna szlo by dzisiaj cos porobic gdzies pojechac....
ladna pogoda sie zapowiada :tak:
ale sie zobaczy.... ;-)
 
reklama
Do góry