kopciuszek2107
Fanka BB :)
MARTADU witamy w naszym gronie:-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza
A co do kolorów, masz rację. Teraz jest wyraźny podział na ubranka według płci - już nawet kiedyś pisałam o motylkach i kwiatkach... Ja mam dużo ubranek po moim synku, są białe, żółte, jest nawet jeden komplet różowy :-), ale większość niebieska lub z wyraźnym motywem męskim typu samochód, już nie wspomnę o spodniach czy sweterkach, bo te wyraźnie widać, że męskie. Pomyślałam jednak, że jeśli będzie córka, śpiochy, pajace i body zostawię, resztę sprzedam na allegro, a za pieniądze ze sprzedaży kupię sukieneczki. Chociaż mi szkoda tych wszystkich rzeczy, bo są naprawdę ładne, ale przecież bez sensu je trzymać, bo myślę, że na trzecie dziecko się już nie zdecydujemy, choć mój mąż na początku małżeństwa miał w planach czwórkę!
![]()
dlatego ja i M chcemy wiedzieć płeć bo ogólnie chcemy czekać już tak konkretnie nastawieni czy na synka czy na córcie
ps.mój jeszcze przed zaręczynami gadał o 4 ale po jednym już stwierdził że kończymy na 2
Jestem delikatnie mówiąc wkurzona, do tej pory moich wyników nie ma i nie będzie, bo coś nie tak było z próbką moczu i muszę jutro znowu zanieść mocz do analizyA infekcja się panoszy
Podejrzewam, że próbkę zgubili tylko wstyd im się przyznać
Miłego dzionka dla Was![]()

dlatego wole sobie iść zrobić wyniki odebrać następnego dnia i gra gitara
Witam wszystkie "ciężarówki". Mój wstępny termin porodu to 31.01.2010. Pozdrawiam
A co do ciacha to powiem ci ze teraz wyglada juz duuuzo gorzej,zebys widziala go kilka lat do tylu:-)to bylo ciasteczkono ale teraz tez nie wyglada zle;-)
opalony włoski zaczesane do tyłu no no dba o siebie chłopina
jak M go zobaczył to powiedział "no prosze do jakiego ginekologa to się chodzi"
ale powiem że wole takiemu dac zaglądać niż wiadomo
i do tego jest super ginekologiem
mój D miał napady zazdrości już wtedy, gdy szukaliśmy ginekologa prowadzącego.Koleżanka poleciła mi pewnego młodego pana (podobno świetny specjalista), a D oczywiście narobił tyle wisku,że skończyło się na starszej pani ;-) ale z drugiej strony.. ja też bym nie chciała,żeby jakaś młoda blondi oglądała "skarby" mojego facetaNie nic mu nie mówie bo wlasnie tak by bylojuz nie raz byl zazdrosny nawet o niego
jak widzi jak sie szykuje do wizyty to mu gula skacze
![]()

ja może jestem jakaś dziwna,upośledzona albo uprzedzona.. :-) ale czasami troche mi głupio nawet przed kobietą sie rozkaraczać na fotelu.mój tez to ciachoopalony włoski zaczesane do tyłu no no dba o siebie chłopina
jak M go zobaczył to powiedział "no prosze do jakiego ginekologa to się chodzi"
ale powiem że wole takiemu dac zaglądać niż wiadomo
i do tego jest super ginekologiem
![]()
chyba się wstydzę! 

a co by było,gdyby to był młody facet? uciekłabym z gabinetu pewnie ;-) a wszystko przez to,że zawsze byłam dość wstydliwa i każda moja ginekolożka była kobietą.Witam wszystkie "ciężarówki". Mój wstępny termin porodu to 31.01.2010. Pozdrawiam
mój D miał napady zazdrości już wtedy, gdy szukaliśmy ginekologa prowadzącego.Koleżanka poleciła mi pewnego młodego pana (podobno świetny specjalista), a D oczywiście narobił tyle wisku,że skończyło się na starszej pani ;-) ale z drugiej strony.. ja też bym nie chciała,żeby jakaś młoda blondi oglądała "skarby" mojego faceta
ja może jestem jakaś dziwna,upośledzona albo uprzedzona.. :-) ale czasami troche mi głupio nawet przed kobietą sie rozkaraczać na fotelu.chyba się wstydzę!
a co by było,gdyby to był młody facet? uciekłabym z gabinetu pewnie ;-) a wszystko przez to,że zawsze byłam dość wstydliwa i każda moja ginekolożka była kobietą.
po prostu chodze do dżentelmena
ja może jestem jakaś dziwna,upośledzona albo uprzedzona.. :-) ale czasami troche mi głupio nawet przed kobietą sie rozkaraczać na fotelu.chyba się wstydzę!
a co by było,gdyby to był młody facet? uciekłabym z gabinetu pewnie ;-) a wszystko przez to,że zawsze byłam dość wstydliwa i każda moja ginekolożka była kobietą.
młody hmm myśle że te 40 ileś ma a może i więcej
sama nie wiem tak czy inaczej staż już swój ma i wiek tez nie taki mały ale dba o siebie co miło sie patrzy
Nikki..jak po USG??
mój D miał napady zazdrości już wtedy, gdy szukaliśmy ginekologa prowadzącego.Koleżanka poleciła mi pewnego młodego pana (podobno świetny specjalista), a D oczywiście narobił tyle wisku,że skończyło się na starszej pani ;-) ale z drugiej strony.. ja też bym nie chciała,żeby jakaś młoda blondi oglądała "skarby" mojego faceta
ja może jestem jakaś dziwna,upośledzona albo uprzedzona.. :-) ale czasami troche mi głupio nawet przed kobietą sie rozkaraczać na fotelu.chyba się wstydzę!
a co by było,gdyby to był młody facet? uciekłabym z gabinetu pewnie ;-) a wszystko przez to,że zawsze byłam dość wstydliwa i każda moja ginekolożka była kobietą.
. No i zmieniłam ją też na kobiete, chociaż zastanawiałam się nad facetem , ale okazało się to bardzo dobrym wyborem
Zdecydowanie wole w tym fachu starszych panów
prawie 7 lat temu to po porodzie sie wstydziłam kołdre do góry podniesc zeby krocze obejrzał taki skubaniec był przystojny


a ,ze zna sie na usg to mam porównanie z doktorem P
dzien do nocy
Moj gin jest stary i brzydki i M nie ma o co sie stresowac.Tym bardziej, ze chodzi ze mna na wizyty i pierwszy raz nie chcial byc przy badaniu a ostatnio jak bylismy to zostal w gabinecie i katem oka widzial jak mnie badaja może jestem jakaś dziwna,upośledzona albo uprzedzona.. :-) ale czasami troche mi głupio nawet przed kobietą sie rozkaraczać na fotelu.chyba się wstydzę!
a co by było,gdyby to był młody facet? uciekłabym z gabinetu pewnie ;-) a wszystko przez to,że zawsze byłam dość wstydliwa i każda moja ginekolożka była kobietą.
Troche szok to byl dla niego ze jakis obcy dziad mi..cos wsadza..ale nie bylo zle
ja jedynie zawołałam M jak już był czas na usg i to przez brzuszek