reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

I ja sie witam... Musze przyznac, ze tak mi oczy leca, ze przeczytalam tylko ostatnia strone.

Esiu - fajnie Ci. Jak przyjaciolka skonczy u Ciebie te 3 tygodnie pobytu zapytaj czy nie reagowala by na milutka przytulna miejscowosc nad morzem ;-):-D Ja jej zapewnie nocleg i wsio co chce... hehehe
Jesli chodzi o pisanie - pisze, ale w zwolnionym tempie. Musze wszystko sprawdzac bo nie umiem pisac z polskimi znakami. Najpierw pisze tak o wlasnie a potem sie mecze i dodaje polskie znaki. Jezeli bym miala pisac z Pl znakami, to zanim bym napisala zdanie mysl by mi odeszla i wena sie skonczyla:-D Gramatyka, interpunkcja echh i wiele innych rzeczy - nie wiem czy zauwazylas - tez u mnie lezy. Ale ze mnie pisarz - nie ma co :blink::sorry2: Dziekuje, ze wspominasz o tym.

Aniaw - Dziekuje Kochana, ale Guru to Ty dla mnei kobitko jestes;-):-D... Cycus dla Natalki :-) Jak Ty to robisz?... Ja sie poczulam o wiele wolniejsza gdy mi sie moj ssak oddessal a to bylo juz rok i pol temu. Musze Ci powiedziec, ze podziwiam :tak: Tak w ogole to prosimy o wklejenie fotek nowych...

I tyle.

Anielko ciesze sie, ze mialas super dzien. jestem ciekawa Twojego weekendu, ale nie mam sil zagladac na strone dalej.

ledwo na oczy widze. Nie wiem czy dozyje jutra - tak zmeczona dawno nie bylam.:-( Jejku moze sie starzeje.

Ale nic. Dzis jakas herbatke ziolowa na sen sobie serwne i padne jak bak (bo tak mam, ze z jak jestem zmeczona spac nie moge) ufff To sie Wam wyzalilam hehehe
caluski. Dobrej Nocki.
Aaa i kochane trzymajcie kciuki w ten weekend jade do W-wy na rozmowe z tym pisaniem - myslalam nad tym dlugo czy w ogole sie tym interesowac - jednak mam w W-wie pewniem interes ;-) i przy okazji - pojade, zobacze. Jestem bardzo ciekawa co mi powiedza. Nio. Tio Tyle.
 
reklama
Jolka :zawstydzona/y:, znowu nie doczytałam jak trzeba:zawstydzona/y:

Aniajw bardzo Wam gratuluję. No i męża złotej rączki również:tak: Mój do wszystkiego bierze fachowców, bo sam za nerwowy i więcej przeklinania jest zawsze niż roboty.
A slub my braliśmy dopiero po urodzinach Zu. 31sierpnia. A razem jesteśmy od lipca 2005. Ta data jest dla mnie ważniejsza;-)

Kachasku no koniecznie musimy się tam spotkać. Teraz już jesień idzie, więc przy niepogodzie jest to fajny sposób na spędzanie z dzieckiem czasu... W Dzierżoniowie bedę znów pod koniec września;-)

Anni kciuki oczywiście trzymamy :tak:

Esia spokojnego dnia:tak:

Kiedy Dzagudek kończy remonty?​
 
Anielap my mamy rocznicę 2 września ;-)
A Dzagud pewnie jeszcze ze dwa dni powalczy :tak:

Moi poprawkowicze właśnie zaczynają egzamin :sorry2: ciekawe jak im pójdzie :sorry2:
 
A ja wlasnie wzielam i wystawilam swoje dziecko do ogrodka. Siedzi tam K... sama i dobrze. :-D Ja zeswiruje za chwile normalnie. OOO i wlasnie przyszla do domu. :sorry2:

Chyba ... udusze taka niegrzeczna jest, A to dopiero poczatek dnia:szok:
 
witamy i my:tak:
siedzę z Misiem i jemy śniadanko:-) tak tak, dopiero, bo wstaliśmy przed 10. do pracy idę na 3 godz na 12:30. jutro wolne. potem 2 dni pracy i urlooooooop:tak: więc znów wam mogę zniknąć, ale tym azem postaram się na krócej;-):-p
Anielap to może uda nam się spotkać:-)
Anni ja proponuję farby do malowania palcami i na chwilę spokój;-) jk nie masz farbek do maziania łapkami to zrób kisiel i go pokoloruj czymś tam- wystaw dziecko papier i kisiel do ogrodu i już:-D
 
Dzieki kochana - farbek nie mam - dzis kupie!!!

Dalam butle i wsadzialam do jej pokoju zamknelam drzwi i cos tam sie awanturuje, ale ja musze od niej odpoczac bo sie boje, ze audentycznie cos jej zrobie;-)

Jakos cicho sie wlasnei zrobilo - albo padla spac, albo ... Wole nie myslec. :sorry2:

Normalnie, co w nia wstepuje:confused: Szatan normalnie - taki destruktor no... Wszystko wziasc i zniszczyc. Tak ja ktos zaprogramowal dzis czy co??
Kurcze czytalam, ze 2 i pol letnie dzieci maja inteligencje porownywalna z inteligeencja owczarka neimieckiego. Ja definitywnie wole psa:-p;-)

a ja az z tych nerwow wpierdzielilam pol czekolady. Kurka a mialam sie odchudzac:-D
 
Esia jakoś nie wyobrażamsobie siebie na fotelu i Maksa wołającego do mnie ze śmiechem "cici" (tak woła jak widzi mnie nago :-D)
I obyś nie musiała tego zobaczyć :-D
aniajw powodzenia w całkowitym odcycoleniu :tak:
A męża złotej rączki zazdroszczę :tak: Mojego to na kilometr słychać gdy ma choćby gwóźdź wbić :-D
kachasku a Wy myślicie o drugim dziecku? Czy w związku z posiadaniem już dwójki w domu, na razie rezygnujesz? ;-)
anni będziesz w Wa-wie??? No to MUSIMY się spotkać!!! Koniecznie!!! Daj znać jaki masz grafik, może się uda... Może jeszcze jakaś Warszawianka by się pisała :-)
Mam nadzieję, że Su przetrwa dzisiejszy dzień ;-) Ale rozumiem Cię DOSKONALE. Ja tak miałam wczoraj.
Myślałam, że dwulatek to intelekt szympansa, Małż mnie pocieszył, że to to dopiero 4-5 latek :dry: Dotrwamy...?

Dzień adaptacyjny za nami. Piotruś bawił się świetnie - najpierw na sali ogólnej, potem na pół h pani wzięła straszaki na zajęcia (malowanie farbami) - tam nie poszłam, ciekawa byłam jak poradzi sobie sam. Podobno miał kłopot z wysiedzeniem spokojnie (co mnie nie zaskakuje ;-)) ale był posłuszny :-) Wymęczył się porządnie, po 2h sam już chciał wyjść :-D Obiad zjadł 1h wcześniej niż zwykle i od razu poszedł spać :-) Właśnie o taki efekt mi chodziło :cool2:
Ja ledwo widzę na oczy - OSZALAŁABYM mając taką pracę :szok: Wrzask, rwetes, ciągły "czuj" kto i gdzie zrobi sobie coś, pobije kogoś, rzuci czymś - masakra... A panie spokojne, w miarę uśmiechnięte i ŻYJĄ :szok:
Jutro zawiozę Piotrka na 2-3h i pójdę na spacer po okolicy z Małgosią, żeby być pod telefonem i blisko jakby co :tak:
Zaczęły się stresy mamuśki... :sorry2:
 
oj Esia ale ci zazdroszczę tego żłobka :zawstydzona/y: no i tego że Piotuś dzielny ;-):tak:
Kurka dlaczego u nas żłobka nie ma :wściekła/y: a żeby było jeszcze lepiej, to rzedszkole przepełnoinoe :angry:

Wczoraj M kupił nowy blender i do razu dziś ugotowałam zupę ziemniaczaną, wszyscy obżarliśmy się jak świnie :-D a co :-D
No i przed chwilą odkurzacz przywieźli, więc czas ogarnąć sajgon :-p:sorry2:
 
reklama
Zuzka śpi po pół godzinie wycia:baffled: ja pierdziele takie codzienne zasypianie.... :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Pół dnia miło i fajnie, potem stres przy zasypianiu i d.... już mi się nic nie chce...

Anni obyście całe przetrwały ten dzień;-)

Kachasku pochwal sie gdzie na urlop wybywacie. Nad morze?

Esia zuch Piotrek:tak: Jessssu jak bym chętnie Zu choćby na jeden dzień posłała do przedszkola. Z ciekawości właśnie jak sobie będzie radzic. Powodzenia jutro:tak:

Jolka aleś mi smaka na zupę ziemniaczaną zrobiła... Mam co prawda żeberka dziś na obiad, ale chyba sie wezmę po południu i zupę upichce... No i nie szalej tak ze sprzątaniem... Zostaw sobie trochę tej przyjemności na później;-)
 
Do góry