Witam po długiej nieobecności!!!!
Ale się stęskniłam za tym forum...Ostatnie 2 tygodnie miałam kompletnie zawalone.Pracowałam w hotelu, gdzie roboty było co nie miara!!!Na dodatek nieprzyjemni francuscy klienci...brrrrr...
Tak sobie śledziłam to forum czytając wasze wypowiedzi odnośnie wrażliwości na zapachy i "nowej diety mieszania" :-)
Hehe,ja również mam te przeboje-jednego dnia mam chętkę na kapustę czerwoną a dnia następnego już nie mogę na nią patrzeć.Dziewczyny, dosłownie co drugi dzień muszę coś eliminować z mojej diety bo po prostu mi już nie smakuje, wręcz doprowadza do mdłości.Ostatnimi dniami był to...sok pomarańczowy, po którym mnie mdli...Dziwne to, co nie?
Po za tym, nie jestem w stanie znieść myśli o zjedzeniu wędliny...W zamian wpycham w siebie sery bo,jak na razie, nawet mi one smakują...
Z innych dolegliwości...-to jeszcze dochodzi zmęczenie i potrzeba znalezienia się w łóżeczku już około 20!!!!Ale jak już się położę, to śpię 7-8 godz głębokim snem.
Pozdrawiam wszystkie Mamusie!!! Oj, ale nas już duuużo!!!!Super!
Miłej niedzieli dziewczyny, choć ja za niedzielami to nie przepadam...