Hej mamuski,
W koncu udalo mi sie was nadgonic. Ze szpitala co prawda wyszlam juz w czwartek ale tak jakos bylam zmeczona ze dopiero w piatek zaczelam was podczytywac. Generalnie cukry mam dobre tylko musze sobie jedzonko dawkowac. Jednak zmartwilam sie bo moj jeden berbec malo przybral w ostatnich 3 tyg.Z 440 na 670 niby miesci sie nadal w normie i wagowo odpowiada terminowi OM ale trzeba to obserwowac bo za to drugi juz wazyl 820. Na szczescie sprawdzili ze nie ma jak syndromu podkradania.Ale trzeba to monitorowac. Co do szyjki to tez mi powiedzieli ze lekko sie skraca ma 3,75.Ale jak sie zmartwilam to mnie uspokoili ze tak juz moze byc.I lezec nie kazali ale ja i tak lerze a co mam caly dzien robic
Asia gratuluje SYNKA
Martus dzieki za troske i pamiec bo juz myslalm ze zapomnialyscie o mnie
W koncu udalo mi sie was nadgonic. Ze szpitala co prawda wyszlam juz w czwartek ale tak jakos bylam zmeczona ze dopiero w piatek zaczelam was podczytywac. Generalnie cukry mam dobre tylko musze sobie jedzonko dawkowac. Jednak zmartwilam sie bo moj jeden berbec malo przybral w ostatnich 3 tyg.Z 440 na 670 niby miesci sie nadal w normie i wagowo odpowiada terminowi OM ale trzeba to obserwowac bo za to drugi juz wazyl 820. Na szczescie sprawdzili ze nie ma jak syndromu podkradania.Ale trzeba to monitorowac. Co do szyjki to tez mi powiedzieli ze lekko sie skraca ma 3,75.Ale jak sie zmartwilam to mnie uspokoili ze tak juz moze byc.I lezec nie kazali ale ja i tak lerze a co mam caly dzien robic

Asia gratuluje SYNKA
Zastanawiam sie co tam z naszą Karolak, cos ja dlugo w tym szpitalu trzymaja, juz tydzien... mam nadzieje ze wszytsko ok...
I co z monią? , ale ma zaleglosci
Helcia kuruj sie, kuruj bidulko, a nie do pracy
Martus dzieki za troske i pamiec bo juz myslalm ze zapomnialyscie o mnie