Mamy siedzące w domach z dziecmi

[dowikla]

Dziekuje bardzo
No bylam odwazna ale mi lekarka kazala wszystko po kolei i po trochu jesc a ja nie moglam po trochu

Mam bialego chomiczka dzungalskiego:-)ma na imie PysiaKiedys zrobie jej fotke i wstawie:-);-)

 

[Beata1988]

Dziękuję ja tam wolałam nie kombinować z jedzeniem przez te kolki Kubka

 

[Natalineczka555]

też bym reklamację zrobiła.


widać,że już Cię wycisza nieco.

A ja mam doła chyba zwariuję.Dzisiejszy dzień mnie wykończył.
Do 3 w nocy siedziałam i kropelkowałam rybki.
wstałam o 7 ,potem szkoła.Zaraz przyszła bratowa z chrześniakiemi poszli dopiero jak ja po małego do szkoły szłam.
Odebrałam małego,po drodze zakupy,w domu obiad,w między czasie sprzątanie.
Na 17 byłam z kowalem umówiona na stajni jak wychodziłam z domu to teść dostał krwotoku z nosa.Oczywiście wróciłam i udzieliłam pomocy,podałam calcium itp.
Na stajnię się spóźniłam,ale jakoś poszło.Za konia jestem lżejsza o 120 zł .
Na szczęście Darek odebrał mnie ze stajni ,więc 1 spacerek 2 km mniej.:-)
W domu znów obiad Darkowi,potem z małym posiedziałam,bo tatuś coś innego w sypialni oglądał i teraz właśnie młody się kąpie.
Zaraz kolacja i do spania go wyekspediuję.;-):-)
Aha.Z teściową gorzej
nie dośc ,że woreczek i trzustka to teraz "coś" na nerce wykryli...
Właśnie pożarłam się z Klaudią...ona płacze....ja ..piszę z wściekłością...
mam dość...za dużo tego jak na 1 dzień

trzymam mocne kciuki za teściową oby wszystko sie ułozyło kochana głowa do góry

nie strasz kobieto ja bojażliwa z natury jestem
As ,rzeczywiście ,nie do pozazdroszczenia intensywny dzień,jutro będzie lepiej

jak to moja mam mówi i babcia żywych trzeba sie bać a nie duchów

A ja dzis juz nie mam sil dosyc ze S wkoncu sie wybral do UP by sie zaatrudnic to baba mu powiedziala ze skoro kuleje to jest NIE ZDOLNY DO PRACY i ze jak rozwiazanie umowy bylo za porozumieniem stron to na kuronia czekałby ok 3 miesiecy i go nie zarejestrowal.

I mały dzisiaj płaczek niesamowity juz nie wiedzialam co znim zrobic,spal jedynie od 12:15 godzinke a jak chcialam go polozyc potem by polezal troszke odpoczal to za hiny nie chcial--chya juz sie przestawil na 1 drzemke. A i dzisiaj sobie rozwalił dziąsełko ale sie krew lała,w domu szedl poprostu i sie potknął,a S oczywiscie siedzi i gra jak wzial sie za pomoc mi w domu troszke czasem to małym sie nie zajmie.

ja tez czarka na jedna drzemke przestawiam a teraz jak poszlam do pracy to ciocia mi go spowrotem na dwie uczy
tłumaczenie nie pomaga

Witam wieczorową porą!

Nie będę nadrabiać bo ja tylko wpadłam się przywitać, Dzisiaj Kubek dał mi popalić w nocy. Jak się obudził o 1.30 tak zasnął koło 4.00 i nie to żeby sobie leżał tylko coś mu było nie wiem co i się darł cały czas myślałam że wyjdę z siebie i stanę obok no ale rano odsypiał do 9.00 prawie teraz M go usypia i mam nadzieję że on pierwszy nie zaśnie bo zabiję
Ale jestem jakaś do d*** dzisiaj, może przez tą pogodę bo jakaś dziwna była, niby na padanie się zanosiło a tu nic, ani kropli ale duszno było. Poszłam na spacer z Kubkiem chodziliśmy chyba ze 3 godziny i nogi mi odpadają ale za to Kubek dzisiaj spróbował czegoś nowego - piasku siedział w piasku i sypał na siebie ja patrzę a on do gęby pcha ręce no pięknie cały w piasku był hehe ale jaki zadowolony uuu miodzio

moj braciszek tez ostatnio piasku probował
i nawet mojego czarka czestował

Hej, ja spakowana na wyjazd do szpitala. Kurcze, martwie sie teraz bo najpierw mi powiedzieli że kontrast może byc podawany z miesięcznym min. odstepem a tu dopiero 2 tyg minęło. Mam nadzieje że w sobotę wyjdziemy. Bo ostatnio 2 dni mocz do badania pobierali i nie udało sie pigułom-a teraz kupiłam swoje woreczki i sama będę kleic;-)


Siostrze lekarka powiedziała że może kolki bo teoretycznie przy karmieniu piersia ich nie ma ale... Wogóle nie spi jej ani w dzień ani w nocy. Dzisiaj spała pare godzin w nocy to siorka w 7 niebie. Powiedziała jej że do 3 miesiecy tak może być. Ja tam bym się juz martwiła bo naprawdę tak ulewa że 6-7 razy dziennie ja przebiera :-(



Poprozę kiełbaskę spieczona i sałatkę:-):-):-) a DO TEGO PIWKO ZIMNE na stresa:-)


Kurcze to nieciekawie z Teściową -współczuję. I zdrówka dla Teściowej życzę;-)

Mam nadzieje że w sobote nas wypiszą. Rano Zuzia ma byc na czczo bez jedzenia wytrzyma ale bez piciaI po badaniu też trzeba odczekać z piciem

trzymam kciuki koniutka za małą
daj znac jak wrócisz

Mamita to co to za badanie kontrastowe? Na co? Biedna mała tak bez jedzenia strach przecież siły życzę
A siostry ile ma miesięcy? Mój Kubek też miał kolki a odstawiłam go od cyca jak miał 7 tygodni ale on miał kolki przez mój pokarm. Nie wiem co z nim było nie tak, ale jak go odstawiłam to mu przeszło. Też mu się ulewało ale nie pamiętam ile razy, chyba po każdym jedzeniu i to nawet sporo na szczęście przeszło

a może cos jadłas cieżkostrawnego???
lub jak as mowi laktoza za duza

Internet jaki masz, radiowy czy przez telefon, kablówkę? To może coś z nk jest nie tak. Ja bym zostawiła to na kilka dni i spróbowała tak za 2-3 dni jak nie ruszy to nie wiem

nk mi dziala wiec tam u nich wszystko ok
myle ze to moze byc cos z serwerem
ale co ja sie znam

 

[dowikla]

Dziękuję ja tam wolałam nie kombinować z jedzeniem przez te kolki Kubka

Gdyby moi mieli kolki to tez bym nie jadla
Ale chyab sie juz przyzwyczaili jak bylam w ciazy,bo cala ciaze z Dominikiem bylam na coli i tych cistkach bomby a z mlodymi na fancie i red bullach

 

[Beata1988]

Natalineczka dzielić się trzeba nawet piaskiem

Dowikla no to samo nie zdrowe piłaś i jadłaś ja leciałam na wodzie gazowanej nic innego, po tym mi przynajmniej nie dobrze nie było. No i lody jadłam ale tylko te mleczne, nic innego z mlecznych rzeczy nie jadłam ach to były czasy hehe :-):-)

 

[ewelinkaaa7]

Milosz mial kolki przez 2 miesiace codziennie gdzies ok 20-stej.
I procz srodkow famakologicznych pomagała mu....głosna muzyka i kolysanie sie.W moment sie uspokajał a w domu az huczało.

Oj ja tlumaczyc co niektorym tez moge i jak grochem o sciane.

 

[Beata1988]

Ale nas cos mało dzisiaj wszystkie już pewnie w łóżeczkach leżą, jutro następny dzień szkoły ach

Milosz mial kolki przez 2 miesiace codziennie gdzies ok 20-stej.
I procz srodkow famakologicznych pomagała mu....głosna muzyka i kolysanie sie.W moment sie uspokajał a w domu az huczało.

Oj ja tlumaczyc co niektorym tez moge i jak grochem o sciane.

No takiego sposobu z muzyką jeszcze nie słyszałam Kubie nic nie pomagało, dopiero jak od cyca odstawiłam to jak ręką odjął, i przeszło

 

[Natalineczka555]

Moje dzieci nie mialy nigdy kolekA od samego poru jadlam doslownie wszystko i popijalam cola;-)
Wlasnie zmienilam chomikowi trociny i teraz wpierniczam sobie galarcik

mój czarek tez nie mial kolek

No to Dowikla odważna byłaś moje gratulację smacznego :-) ooo masz chomiczka, mogę prosić o zdjęcie tam kiedyś? Ja nie mam żadnego zwierzaka od roku. Miałam kota, jedyny w swoim rodzaju, jeszcze trochę a zaczął by szczekać. Zachowywał się jak pies zaje***sty był dosłownie ale musieliśmy go uśpić bo już stary był i nie chciał jeść :-( tak mi go brakuje. Czasami nawet mi się wydaje że coś mi czarnego przemyka przed nogami

ja na samym poczatku tylko bardzo sie pilnowalam pozniej po woli zaczynalam wprowadzac inne rzeczy do diety
nawet frytki jadlam
niestety karmilam tylko do 4 miesciacazasrana grypa jelitowa

 

[Beata1988]

Jak ja Wam zazdroszczę że Wasze pociechy nie miały kolki, to dosłownie koszmar jest
Dobre i do 4 miesiąca a nie tylko 7 tygodni jak ja

 

[dowikla]

Dobra laseczki ja lece sie polozyc bo jutro trzeba wstac znowu o 7
Dobranoc:-)