Mamy siedzące w domach z dziecmi

[Natalineczka555]

Ja też już jestem ,ciemno ,ale szybko już,dzieci do spania poszły,
Przyuważyłam Ksawiera jak wylewa sobie wielką kałużę szamponu na gąbkę ,teraz wiem czemu tak szybko sie im kończy,jak mi synek wytłumaczył rzecież jest do głowy i do kąpielinie sprecyzowali na opakowaniu ,że nie jest do mycia ciała
Ja jutro wstaję po 5 do pracy ,2 dni laby dobiegły końca ,a były wspaniałe,idę sobie fartuch wyprasować,cosik obejrzeć w tv i lu,lu
Niebo u nas jasne ,a nasz pies ,który boi sie burzy zachowuje sie jakby ją słyszał,patrzy sie gdzieś w dal i chowa pod kamping,albo dobiega pod nogi,dziwne to ,bo nawet jeśli on coś słyszy w oddali ,to my ani czorta

kurcze to moze on duchy widzi???

 

[As 76]

Hej dziewczeta, prania porozwieszane, obiad ugotowany i dla nas i małej tez, na kolacje watróbka drob. Mężuś dziś później wróci bo z autem do mechanika, po 14 ma kurier sie zjawic( kupilam dla chrzesniaczki fotel na allegro na roczek). Póżniej na spacer.

Dzwoniłam do tego salonu gdzie krzywo małej uszka przebiła, to renomowany salon, bede rozmawiac z wlascicielem, jesli nie naprawia tegi i nie przeprosza chociazby to taka opinie im puszcze w miasto, ze sie kuxwa zdziwia. olac ta kase, ale nie dosc, ze krzywo zrobila, to nie miala zamiaru powiedziec mi, ze krzywo i zdziwiona jak ja jej uwage zwróciłam, i skasowała bezwstydnie jak normalnie, mi by bylo wstyd, no i przepraszam nie usłyszalam, ze male dziecko dwa razy meczyc bedzie!!! Ech. Zobaczymy co powiedza...

Poki co czas chyba sie ubrac, bo kurier lada moment, hihi

A tu widze szkolne zakrecenie, az sie boje co to bedzie, w przyszlym roku nasza ( mam nadzieje) do przedszkola.....

też bym reklamację zrobiła.

Anabubka ,lubię twoje komentarze masz racje on i tv,no zgroza
klaudia w szkole ksawek w domu ,ale dziś o dziwo odebrałam wyniki i jutro do zerówki startuje,popłoch ,pod szpitalem nie jedna wkurzona mama z naszego przedszkola ,która sie obudziła,ano tak to z pamiecią bywa
m szoruje lodówke ja robie obiadek,sączymy sobie trixika,tak w biały normalnie dzień,ach jak bosko jest w domku:-):-):-):-):-)

widać,że już Cię wycisza nieco.

A ja mam doła chyba zwariuję.Dzisiejszy dzień mnie wykończył.
Do 3 w nocy siedziałam i kropelkowałam rybki.
wstałam o 7 ,potem szkoła.Zaraz przyszła bratowa z chrześniakiemi poszli dopiero jak ja po małego do szkoły szłam.
Odebrałam małego,po drodze zakupy,w domu obiad,w między czasie sprzątanie.
Na 17 byłam z kowalem umówiona na stajni jak wychodziłam z domu to teść dostał krwotoku z nosa.Oczywiście wróciłam i udzieliłam pomocy,podałam calcium itp.
Na stajnię się spóźniłam,ale jakoś poszło.Za konia jestem lżejsza o 120 zł .
Na szczęście Darek odebrał mnie ze stajni ,więc 1 spacerek 2 km mniej.:-)
W domu znów obiad Darkowi,potem z małym posiedziałam,bo tatuś coś innego w sypialni oglądał i teraz właśnie młody się kąpie.
Zaraz kolacja i do spania go wyekspediuję.;-):-)
Aha.Z teściową gorzej
nie dośc ,że woreczek i trzustka to teraz "coś" na nerce wykryli...
Właśnie pożarłam się z Klaudią...ona płacze....ja ..piszę z wściekłością...
mam dość...za dużo tego jak na 1 dzień

 

[anka26_x_07]

As ale miaals dzionek nie ma czego zazdroscic
mam nadzieje ze tesciowa wroci szybciutko do zdrowka i to na nerce to nic groznego

 

[madziulanatasza]

kurcze to moze on duchy widzi???

nie strasz kobieto ja bojażliwa z natury jestem
As ,rzeczywiście ,nie do pozazdroszczenia intensywny dzień,jutro będzie lepiej

 

[ewelinkaaa7]

A ja dzis juz nie mam sil dosyc ze S wkoncu sie wybral do UP by sie zaatrudnic to baba mu powiedziala ze skoro kuleje to jest NIE ZDOLNY DO PRACY i ze jak rozwiazanie umowy bylo za porozumieniem stron to na kuronia czekałby ok 3 miesiecy i go nie zarejestrowal.

I mały dzisiaj płaczek niesamowity juz nie wiedzialam co znim zrobic,spal jedynie od 12:15 godzinke a jak chcialam go polozyc potem by polezal troszke odpoczal to za hiny nie chcial--chya juz sie przestawil na 1 drzemke. A i dzisiaj sobie rozwalił dziąsełko ale sie krew lała,w domu szedl poprostu i sie potknął,a S oczywiscie siedzi i gra jak wzial sie za pomoc mi w domu troszke czasem to małym sie nie zajmie.

 

[Beata1988]

Witam wieczorową porą!

Nie będę nadrabiać bo ja tylko wpadłam się przywitać, Dzisiaj Kubek dał mi popalić w nocy. Jak się obudził o 1.30 tak zasnął koło 4.00 i nie to żeby sobie leżał tylko coś mu było nie wiem co i się darł cały czas myślałam że wyjdę z siebie i stanę obok no ale rano odsypiał do 9.00 prawie teraz M go usypia i mam nadzieję że on pierwszy nie zaśnie bo zabiję
Ale jestem jakaś do d*** dzisiaj, może przez tą pogodę bo jakaś dziwna była, niby na padanie się zanosiło a tu nic, ani kropli ale duszno było. Poszłam na spacer z Kubkiem chodziliśmy chyba ze 3 godziny i nogi mi odpadają ale za to Kubek dzisiaj spróbował czegoś nowego - piasku siedział w piasku i sypał na siebie ja patrzę a on do gęby pcha ręce no pięknie cały w piasku był hehe ale jaki zadowolony uuu miodzio

 

[mamita]

Hej, ja spakowana na wyjazd do szpitala. Kurcze, martwie sie teraz bo najpierw mi powiedzieli że kontrast może byc podawany z miesięcznym min. odstepem a tu dopiero 2 tyg minęło. Mam nadzieje że w sobotę wyjdziemy. Bo ostatnio 2 dni mocz do badania pobierali i nie udało sie pigułom-a teraz kupiłam swoje woreczki i sama będę kleic;-)

nie dziekuje ;-)

szkoda ze sie nie udalo :-(moze trafi sie cos lepszego - oby

no wiesz na inny bank nie ma czasu - chemy sie wyrobic do stycznia co dzidzi na nowe przyjdzie....
a co jest z dzieckiem siostry - co lekarz powiedzial ??

ja mam nadzieje ze i u nas tak bedzie

no widzisz jak Ci brakowalo spacerkow to za niedlugo bedziesz ich miala juz po uszy
no i malina ja Ci powiedzialam ze bedzie jak powie wrozbitka Malina

dobrze ze polowa - to zawsze cos
ja startuje znow od "zera"

dokladnie nie podarowalabym i ja takiego czegos - daj znac jak po rozmowie i czy przeprosili

no to milego kawkowania

Siostrze lekarka powiedziała że może kolki bo teoretycznie przy karmieniu piersia ich nie ma ale... Wogóle nie spi jej ani w dzień ani w nocy. Dzisiaj spała pare godzin w nocy to siorka w 7 niebie. Powiedziała jej że do 3 miesiecy tak może być. Ja tam bym się juz martwiła bo naprawdę tak ulewa że 6-7 razy dziennie ja przebiera :-(

Idę kroić zielsko na sałatkę ,mamy grilla na kolację

Poprozę kiełbaskę spieczona i sałatkę:-):-):-) a DO TEGO PIWKO ZIMNE na stresa:-)

też bym reklamację zrobiła.


widać,że już Cię wycisza nieco.

A ja mam doła chyba zwariuję.Dzisiejszy dzień mnie wykończył.
Do 3 w nocy siedziałam i kropelkowałam rybki.
wstałam o 7 ,potem szkoła.Zaraz przyszła bratowa z chrześniakiemi poszli dopiero jak ja po małego do szkoły szłam.
Odebrałam małego,po drodze zakupy,w domu obiad,w między czasie sprzątanie.
Na 17 byłam z kowalem umówiona na stajni jak wychodziłam z domu to teść dostał krwotoku z nosa.Oczywiście wróciłam i udzieliłam pomocy,podałam calcium itp.
Na stajnię się spóźniłam,ale jakoś poszło.Za konia jestem lżejsza o 120 zł .
Na szczęście Darek odebrał mnie ze stajni ,więc 1 spacerek 2 km mniej.:-)
W domu znów obiad Darkowi,potem z małym posiedziałam,bo tatuś coś innego w sypialni oglądał i teraz właśnie młody się kąpie.
Zaraz kolacja i do spania go wyekspediuję.;-):-)
Aha.Z teściową gorzej
nie dośc ,że woreczek i trzustka to teraz "coś" na nerce wykryli...
Właśnie pożarłam się z Klaudią...ona płacze....ja ..piszę z wściekłością...
mam dość...za dużo tego jak na 1 dzień

Kurcze to nieciekawie z Teściową -współczuję. I zdrówka dla Teściowej życzę;-)

Mam nadzieje że w sobote nas wypiszą. Rano Zuzia ma byc na czczo bez jedzenia wytrzyma ale bez piciaI po badaniu też trzeba odczekać z piciem

 

[Marta1981]

Mamitka,wracajcie szybko,żeby wszystko szybko i bezboleśnie poszło;-).Trzymam kciuki &&.

 

[Beata1988]

Mamita to co to za badanie kontrastowe? Na co? Biedna mała tak bez jedzenia strach przecież siły życzę
A siostry ile ma miesięcy? Mój Kubek też miał kolki a odstawiłam go od cyca jak miał 7 tygodni ale on miał kolki przez mój pokarm. Nie wiem co z nim było nie tak, ale jak go odstawiłam to mu przeszło. Też mu się ulewało ale nie pamiętam ile razy, chyba po każdym jedzeniu i to nawet sporo na szczęście przeszło

 

[dowikla]

Jestem i ja
Muli mi juz caly internetNie wiem co sie z nim dziejeA na nk jak nie weszlam od wczoraj tak nadal nie moge

Mlodzi juz leza ale jeszcze nikt nie spiJka nadal mi sie nie uda nic zrobic z ta nk to pieprze to i ide sie najesc

MAMITKA
Oczywiscie kciuki juz mam zacisnieteMusi byc dobrze i szybko wracajcie do domku:-)