anufifi
tęsknię...
kurcze...zawsze jak tu wpadne to sie pusto robi :-
-
-
-(
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Sliczne coreczka(...) Udało mi się zaplanowac dziewczynkę, ale po mnie były nastepne i mam nadzieje że bedą jeszcze następne. Życze powodzenia i mam nadzieję że i Tobie sie uda. A Anisia to teraz już duża pannica. Jutro kończy 9 miesięcy.
No to uzbraiamy sie w cierpliwosc i czekamy razem z Toba:-)no i kolejny dzień do bani bo wyników nie ma :-( trzeba uzbroić się w cierpliwośc ale mnie już powoli jej brakuje. Jedna lekarka mówi, ze beda w poniedziałek drugi chirurg, ze jutro, nie wiadomo kogo słuchać, nastawiam się na pon., zeby znowu nie być rozczarowana.
Daj znac jak po wizycie, mam nadzieje, ze dostaniesz juz zielone swiatelko dla staranek(...)
Ja dzisiaj tylko do 11 w pracy, bo jade na wizyte do tego lekarza od tokso...ciekawe co mi powie(...)
Royanna a jak tam Maciuś w przedszkolu? nadal chetnie chodzi? :-)
Co do przedszkola pisalam post wczesniej. Dzis byl kryzys i histeria: mamusia ja nie chce do przedszkola, nie zostawiaj mnie, ja chce z Toba do pracy...:--
-( Wlasnie odreagowuje to zjadajac cala tabliczke czekolady z orzechami
![]()
Panie mowia, ze takie zachowanie moze byc nawet 2-3tyg:-(. Pierwsze 3 dni bylo ok, dzis cos mu nie pasowalo. Ale pani dobrze zareagowala, mowiac, ze ja moge isc, a ona sie nim zajmnie-przebierze itd, bo im dluzej bym tam siedziala, tym gorzej dla nas obojga. Zobaczymy co powie jak wroci, juz slysze te wyrzuty: ja Cie wolalem i wolalem a Ty nie przyszlas... Mam nadzieje, ze sie myle;-)No niestety tak czasem jest :-(. Moja Zośka to chyba tak przez tydzień histerię urządzała, a pani zamiast ją zabrać i zamknąć drzwi to patrzyła na tę walkę. Mój M poszedł w pierwszy dzień i wymiękł i po godzinie spacerowania wokół przedszkola zabrał ją do domu ;-) Ja musiałam być twardsza, serce mi się kroiło jak ją zostawiałam, ale jakoś potem się przyzwyczaiła, a miała 2,5 roku jak zaczęła chodzić i teraz to bardzo lubi i już nie pamięta (mam nadzieję) że ją mama zostawiała :-)