reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2009

Mnie to czasem wkurza jak chodzę normalnie aż nagle zaczyna mi się lać z wiadomego miejsca. Boże;/ Powinnam może we wkładkach chodzić, ale nie zalewa mnie codziennie przecież a wkładki są niewygodne dla mnie, czuję się w nich jakbym miała @.

mam tak samo, sporo tego śluzu. mi wkładki nie przeszkadzają, bo w sumie zakładam je od początku ciązy.
 
reklama
Mnie to czasem wkurza jak chodzę normalnie aż nagle zaczyna mi się lać z wiadomego miejsca. Boże;/ Powinnam może we wkładkach chodzić, ale nie zalewa mnie codziennie przecież a wkładki są niewygodne dla mnie, czuję się w nich jakbym miała @.
wez mam to samo to jest okropne, zwlaszcza jak ze tak powiem wstane z wyra i sie spionizuje to jest najgorzej, ale nosze wkladki, fakt ze czuc ich nie czuje ale jakos tak w nich dziwnie

Hmmm 23marta - no widzisz nieraz te informacje sa sprzeczne Ty wyczytalas ze nie wskazane a ja ze bez problemu mozna stosowac wiec sama nie wiem moze najlepiej sie lekarza spytac i tak zrobie bo poki co pfu pfu infekcji nie dostalam zadnej a stosowalam caly czas ale roznie bywa na razie nie potrzebuje bo moj T jest w morzu ale spytam z ciekawosci na nastepnej wizyty poki co wszystko jest ok:)
ja sobie jak mowie glowy nie da uciac za ta informacje, bo nie pamietam nawet gdzie to czytalam tak mi sie o uszy obilo, ale racja najlepiej zapytac lekarza. Ja nie mam tego promblemu bo mam zakaz hihihih


No a co do checi do seksu to mamy oboje, no a\le jak nie wolno to nie wolno. Choc wcale mi sie seks w ciazy nie podoba, wole bez brzuszka sie kochac, bo przez pierwsze 4 miechy to mialam jakas traume i nie moglam po prostu, a potem jak juz moglam bo nie mialam traumy to gin zabronil, ale to i tak nie to co przed ciaża....
 
Rany... ale Wy piszecie... Jeszcze mam jakieś 50 stron do nadrobienia i nie wiem kiedy dam radę :-( Dojechaliśmy do domku jakoś, z przygodami, a jakże... w końcu nie co dzień zamienia się z Teściami na samochody (mógł oddać nasze autko do lepszego serwisu, w którym się znają a nie niszczą zamiast naprawiać) i zaraz po tym przyciera bramę i bok ukochanego wozu Teścia... wolę nie myśleć co będzie jak się o tym dowie :no:. A ja odsypiam teraz stresy z całego tygodnia. Dziś znowu padłam jak martwa po kilku godzinach na nogach. Na swoje wytłumaczenie mam tylko nowy materac na łóżku, który Marcin kazał mi przetestować ;-) Po dwóch godzinach spytał czy już jestem gotowa się podnieść :-D A tak dobrze mi się spało! :laugh2:

Dagmar - przykro mi z powodu faceta... oni czasami tak już mają, niestety. Mam nadzieję, że jakoś to się u Was poukłada...

Nowamagdak - czy ja też mogłabym prosić książeczki? agnkoz+babyboom@gmail.com

Paulus - gratuluję syna :-)

Leżące - trzymajcie się dzielnie! To już tylko 3 miesiące!

Ogólnie do wszystkich - dzięki za wsparcie! Ciężko było, ale odkąd wiem, że wszystko jest super z Małą to już jakoś odżywam. Natomiast wyleczyłam się już z USG. Pójdę na ostatnie obowiązkowe tuż przed porodem, ale wcześniej końmi mnie nie zaciągną! Dopóki wiem, że jest ok to jest ok.

Jutro kolejna impreza dla kolegów Marcina z pracy. Znowu sprzątanie, gotowanie, uśmiechanie się i próba wytrzymania chociaż do północy z nimi. Coraz ciężej mi to wychodzi...

No dobra, wracam do czytania. Jeszcze kilka stron dzisiaj a reszta chyba w poniedziałek dopiero...?

Dobranoc Kobitki!
 
Witam z rana choć pewnie dziś mało kto tu zajrzy:-)

I co??? Nasi zremisowali wczoraj a ponoć to jest prawie tak żle jakby przegrali:-):-):-)
I mój M przeżywa że nie obejrzy pierwszego mundialu z synem:no::szok:
 
Hej dziewczyny:-D Stukam się kawką i murzynkiem. Tak za mną chodził od tygodnia, że w końcu go wczoraj upiekłam. Smak z dzieciństwa, zawsze babcia go piekła. M jeszcze śpi, a ja nadrabiam zaległości na BB.
 
reklama
I ja się witam,

Już po śniadanku ale apetytu coś nie mam. Jakoś mi niedobrze.

Ja tam piłki nożnej nie oglądam ale siatkówka :tak::tak::tak: Wczoraj dołożyliśmy Turkom. :-):-):-)

helcia - podeślij troche murzynka albo wrzuć chociaż przepis ;-)

dagmar - ja tam u Ciebie Kochana?
 
Do góry