G
gość 574
Gość
Kaja - Polacy uwielbiają sie leczyć to fakt - masz rację - jako naród uwielbiamy narzekać i na wszystko bieże się tabletkę przeciwbólową. Z drugiej strony wystarczy popatrzec na forum nie tylko styczniówek jak wiele dziewczyn ma problemy z donoszeniem ciąży, poronieniami itp. więc czasem lepiej mieć o jedno USg i badanie na fotelu więcej, niż o jedno za mało i przez to stracić dzidziusia. Poza tym nie wyszystko co z Zachodu do nas dociera jest najlepsze - może czasem staromodne badanie od wewnątrz na fotelu bywa lepsze dla kontroli ciąży, niż poklepywanie po rączce i pytanie jak się pani dziś czuje;-)Często jest tak, że niestety dziewczyny za granicą nie mają wyboru i ciąże prowadzą im tak, jak robi się to w danym kraju i też rodza zdrowe dzieci..
Ostatnio edytowane przez moderatora:


Ale powiem, ze sa naprawde wyjatki...
Ciąża to nie choroba, ale gdyby chodziło o mnie to pewnie nic bym nie brała, ale jednak chodzi o moje malenstwo i ufam mojej gince, wie co robi na pewno.
dlatego kierowniczka wysłała mnie na L4 odrazu
, to wtedy do was zajrze)
To wlaśnie z morfologii i moczu wynika dopiero co z toba się dzieje i z czego cię dziecko wypłukało - patrząc w oczy to lekarz niewiele może stwierdzić oprócz tego, że są ładne. Kaja ty mieszkasz za granicą? Bo mam taka refleksję, że wszyscy tak narzekamy na polski NFZ, że na wszystko żalują pieniędzy, ale ja mam morfo i mocz raz w miesiącu robiony - przed każdą wizytą idę oddać co trzeba i na wizycie wszystko wiadomo, a ubycia tych paru kropel krwi nie odczuwam jako męczące, mocz i tak wydalam, a jak mi zbadają to przynajmniej wiadomo, że nie mam infekcji układu moczowego, albo inne sprawy jak ciśnienie (białko w moczu) i wiele innych rzeczy, więc jestem spokojna. Jedne przejdą przez ciąże i nic im nie jest, a drugie borykają się z różnymi problemami, a od nadmiaru wyników jeszcze nic się nikomu nie stało:-):-)