reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2009

a ja zrobiłam najpierw pre-test w dniu spodziewanej miesiączki i wyszedł negatywny - ryk, płacz i ogólne załamanie. no ale okresu nie było więc po 1,5 tygodnia zrobiłam bobo-test i były dwie grube krechy :-) akurat w ten dzień mąż jechał do Niemiec na 3 tygodnie.
 
reklama
a ja zrobiłam najpierw pre-test w dniu spodziewanej miesiączki i wyszedł negatywny - ryk, płacz i ogólne załamanie. no ale okresu nie było więc po 1,5 tygodnia zrobiłam bobo-test i były dwie grube krechy :-) akurat w ten dzień mąż jechał do Niemiec na 3 tygodnie.

ja tez robilam w dniu miesiaczki i wyszedl negatywny dlatego potem nawet sie jakos specjalnie nie ustawialam ze sie udalo ... ja na 4 maja bylam umowiona na laparoskopie do szpitala i jakie bylo zdziwienie pani pielegniarki jak jej zadzwonilam ze odwoluje zabieg bo jestem w ciazy !!!!
 
ja robiłam quicka, pre test i bobo:-D
ale najlepsza była mina męża
w nocy wysłałam mu smsa z wesołą nowiną i odczytał go dopiero rano bo też był na służbie
przez całą drogę nic się nie odzywał tylko się przebrał i pojechał do apteki po trzeci test który robiliśmy razem:-D
 
Natalka, 9 tygodni... ale Ci zazdroszczę :laugh2: ja już normalnie jestem tak zniecierpliwiona... jeszcze jak zerkam na wrześniówki 2009 i oglądam zdjęcia maleństw... no masakra. już bym chciała mieć Kalinkę przy sobie... ale niech siedzi przynajmniej do 38 tygodnia.
 
Natalka, 9 tygodni... ale Ci zazdroszczę :laugh2: ja już normalnie jestem tak zniecierpliwiona... jeszcze jak zerkam na wrześniówki 2009 i oglądam zdjęcia maleństw... no masakra. już bym chciała mieć Kalinkę przy sobie... ale niech siedzi przynajmniej do 38 tygodnia.
Ty mi zazdrościsz a ja zaczynam się bać
tak mi się podoba ten stan,że chyba po porodzie będzie mi brakowało tych małych stópek wewnątrz:-(
ale będziemy mieli Mysię przy sobie
ale to zleciało:szok:
 
reklama
Witam!
Wróciłam z weekendu, wzięłam dłuuugą ciepła kapiel i zabieram się za nadrabianie. Moje maleńtwo od wczoraj ma jakieś napady aktywności i kopie prawie bez przerwy- ale za to tak delikatnie:-) Cudowne uczucie
 
Do góry