reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Gorzów wlkp., Międzyrzecz, Świebodzin & okolice!

Malutka maja na obserwacji bo urodzila sie lekko podduszona i obserwuja..a niuska zmeczona bardzo..:tak:
maz szczesliwy i super zniosl porod duzo jej pomagal przy parciu a jak miala skurcze to weszla do wody....
samo parcie trwalo 15 minut wiec bardzo krotko a reszte opowie wam juz sama po powrocie :tak::tak::tak:
 
reklama
ooooooooooo jaka ladna dziewczynka:-)
:wściekła/y::wściekła/y:ale sie zdenerwowalam bo gdzies mi sie zapodzial post i dupa musz eod nowa:wściekła/y::wściekła/y:
wiecie co ja jak widze tak dzieci zawiniete w te chusty to az sie :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:.no niby tak zawsze bylo maluszkom tak dobrze ale jak ja przypomne se jak dawidek byl tak zawiniety to sie wkurzam bo on to lubi sie rozwalic,nie lubi jak mu ciasno,nawet przytulic sie nie mozna do niego bo zaraz ryk:-),tak samo w rozek to go mialam chyab tylko ze 2 razy:-)
madzia :-) 2 lata no masakra jakas:szok::szok:rany ale sie wykosztujecie cio.ale to razem z jedzeniem i ze wszytskim co tam trzeba?a wktorej jesli mozna wiedziec?;-)
 
ale slodka malutka!!!dlaczego nie sa razem?
dziewczyny to nie takie proste z przeniesieniem sie.tu nie ma mojego kierunku i nie moge.za rok sie przenosze do poznania ale musze zaleglosci nadrobic bo teraz sie dopiero na zaoczne przenosze wiec tez jest kociol z tym wszystkim po dziekance:eek:


aha tak myslalam ze kierunku nie ma..
ale Poznan to juz lepiej blizej od warszawy hehe :tak::tak:

na jakim kierunku jestes i ile ci zostalo jeszcze do konca??
 
Marzenka jak rodzilam hanie w slubicach to tez tak byla zawinieta a tutaj szymka to juz nie :no::no::no: wogole odrazu po porodzie mial normalne ciuszki i lezal normalnie w lozeczku :tak::tak:bez tego owijania to bylo super....


a restauracja to obiad 2 dania a ciasto to trzeba miec juz swoje :tak::tak:
troche drogo ale coz w domu robic nie bede....
a zapisalismy sie do feniksa niedaleko lidla....byle kasyno policyjne :tak::tak:...

mam nadzieje ze bedzie tam ok....:-):-)


bo chrzciny szymka mialam w duecie :tak::tak:
 
madzia tak nie ma meldunku.
bratowa z mala sa zameldowani u siebie a brat u mamy tzn w przytocznej.bo oni wynajmuja w gorzowie i nie ma szans,
blondi powied zjak to jest z zlobkiem?
15min partych to krotko :-)i dobrze ze tak krotko,u mnie tez raz dwa poszlo ale te skurcze potrafia wykonczyc kobiete:wściekła/y::wściekła/y:dobrze ze maz byl przy niej,w takiej chwili pomoc jak najbardziej sie przyda,ohh jak se pomysle gdyby mojego nie bylo to byla by jedna wielka masakra:wściekła/y:no ale na cale szczescie byl:-):-)
 
kurcze madzia i skad tu brac forse na takie imprezy:wściekła/y::wściekła/y:
wszedzie tylko kasa i kasa:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
jak dla mnie to drogo bo gdybys juz nic nie musiala przyrzadzac to ok ale jeszcze jak masz przyniesc swoje jedzenie no wiesz ty co!!!!my to chyba bedziemy robic wdomu,co z tego ze duzo roboty ale przynajmniej sie zaoszczedzi a malych dzieci u nas nie ma wiec syfu nie narobia:-D:-D:-D
 
reklama
no troche drogo ale ja w domu nie chce tyle roboty i wogole stac przy tych garach to zero imprezy..:no::no:
a nie mamy ani tyle talerzy ani sztuccow stolu krzesel kombinowac to juz wole zaplacic i na czysto miec w domu...:tak::tak:
a na zarcie w domu tez by sporo poszlo i wody i pradu tak sie zdaje ze taniej....:wściekła/y::wściekła/y:

a to tylko ciasta swoje...ale nawet wole miec swoje ciasto i sprawdzone ze dobre...:-):-)

no a nawet komuni to chyba juz tak w domach nikt nie robi..malo kto
chrzciny to tak..my w duecie za 28 osob za chrzciny dalismy jakies 800 zl to chyba nie za duzo....i ciasta tez byly nasze :tak::tak:
 
Do góry