reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Sierpień 2009

reklama
Witam rankiem ;-) pogoda u nas słoneczna ale zimnica że hej i już widzę nadciągające chmury :-(
u nas też stękanie od ok. 4 więc mam oczy na zapałkach
wczoraj byliśmy na szczepieniu i o dziwo poszło całkiem nieźle, i podobnie jak u Ciebie basia Marcel szybko się uspokoił :-)
na 11 mam wizytę u gina, i małego stresa nie wiem czemu :eek:
potem na 14 pierwsze seminarium na studiach ech, dobrze że tylko 1,5 h i do domku pędem :-)
lecę odciągać mleko ;-) buziaki wszystkim
chorowitkom i kolkowcom - oby jak najszybciej przeszło!!
 
witam sie i ja.dzisiaj u nas (tfu tfu tfu-zeby nie zapeszyc) ladna pogoda wiec pewnie smigne na jakis spacerek:tak::-)Amelka spi co raz dluzej zasypia juz zaraz po 20 po kolacji i spi do 6.30:szok:a na pupce ma juz odparzenia od pieluszki-nie budze jej w nocy na zmienianie pieluchy a wietrzenia za dnia daje mizerny efekt:zawstydzona/y:
no i przyzwyczajam ja do jej pokoiku powoli bo jeszcze ze 2-3 tyg i koszyk trzeba bedzie oddac bo wyrosnie z niego.na razie spi slodko w swoim pokoju ale na noc jeszcze ja do siebie zabieramy-ja sie chyba zaplacze jak jej ze mna w sypialni nie bedzie na noc:sad::hmm:
no i maz sie wreszcie w pracy dogadal ze we wtorek polecimy po ten paszport i mam nadzieje ze tym razem go puszcza:wściekła/y::wściekła/y:
 
Hej dziewczynki:)

U nas tez deszczowo...Ale jak przestanie padac to spacerk i tak bedzie nawet taki krociotki,ale musi byc:). Moja Nati tez odczuwa jesienna aure,bo w dzien tak mi ładnie sypia. W nocy tez spi te swoje 4 do 5 godzinek itak jest od dwoch dni:):):). Jutro idziemy na szczepienie, wczoraj ja bylam u gina, wszystko ok,tyle tylko,że dno macicy mam jeszcze takie opuszczone,kazal wiecej miesnie kegla ( czy jak tam sie to pisze..) ćwiczyc i ma sie poprawic. hmmm..zobaczymy...A antykoncepcja,na razie tylko gumki,bo pigulek brac nie moge prze te problemy z żylami,a wkladki na razie lepiej tez nie zakladac,bo potem moge miec problem z zajsciem w ciąze kolejną. Tak wiec wkladka dopiero po 2-gim dzidziusiu,a do tego czasu musimy uwazac...troche mam pietra,ale co zrobic...

Buźki dla wszystkich naszych słodziutkich Maluszków:)
 
Dzień dobry ;-)

Witam sie z Tomusiem przy piersi :)
Zdazylam juz troszke ogarnac mieszkanko, jeszcze tylko siebie doprowadze do ladu, i wyruszamy na spacerek.
Nie jest najcieplej, ale korzystamy poki nie pada. Trzeba sie dotlenic, poza tym chyba bym sfiksowała, gdybym cały dzień musiała spędzić w czterech ścianach...:eek:

poczytam, co tam ciekawego u sierpniowych dzieciaczków i ich mam na innych watkach :happy:
 
Witam
My po spacerku, choć pogoda do tylnej części ciała, tej zaraz pod plecami.Zjedliśmy obiadek i mam chwilkę na relaks, pewnie skończy się drzemką.
 
u nas też pogoda w kratkę, co się zbieram do wyjścia, to nadciągają chmurzyska i pada:wściekła/y: no i wieje cholerka; chyba sobie podarujemy dziś spacerek, boję się jeszcze o małą po tych ekscesach z wymiotami; powerandujemy się najwyżej i już;
mała śmieje się już świadomie do nas, nie mam już najmniejszych wątpliwości; i takie zawstydzone oczęta wtedy robi i odwraca główkę na chwilkę, a zaraz znów patrzy i znów uśmiech:-D cudeńko!
 
u nas straszne wietrzysko i podarowałysmy sobie spacerek
ale chyba ta pogoda ma dzisiaj zły wplyw na moje dzieciątko bo maruda z niej i spała by tylko przy mnie
 
Piwonia z moją też jest coś dzisiaj nie tak. Karmienie na żądanie to u niej teraz co pół godziny. Od rana spała tylko raz. Teraz tatuś przejął stery i buja. Ja już nie mam siły. I dopiero przestało padać. A małej nic nie pomaga :-(
Też nie poszliśmy na spacer...Ech...
 
reklama
moja caly dzien spala:-D:-D:-D
albo lezy i sie usmiecha i pogaduje do karuzeli:-D:-D:-D:-D
jak narazie ciotki bawia i mam labe:-D:-D:-D
u mnie tez pogoda do du**:wściekła/y:
mala tez sie w domu kisi:no:
ale jutro moze bedzie w miare znosnie:-D:-D:-D:-D:-D
 
Do góry