reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

A ja mam ochotę na pieczarkową, tylko nie mam pieczarek :-p A na dworze leje jak z cebra, może jednak oleję na chwilkę mój reżim łóżkowy i wyskoczę na "romantyczny" spacerek w deszczu do spożywczaka, dzidziuś się dotleni... (Każdy powód jest dobry, żeby choć na chwilę móc wyjść z domu:-) )

Króliczątko, a tak z ciekawości, w którym lumpiku zrobiłaś tak udane zakupy ciuchowe?
 
reklama
Hej

A ja dzis po wizycie u gina , wsio ok, szyjka twarda , dluga i zamknieta ( ufff ) , badania ok, za dwa tygodnie mam isc na USG . Pojde na 4d, poogladam sobie dzidzie przy okazji :)
Poza tym zebym nie zapeszyla ale wybor gina byl chyba naprawde dobrym wyborem . Konkretny, rzeczowy i taki "normalny" . A to co o nim napewno dobrze swiadczy to to ze to byla moja 3 wizyta do niego a on mnie pamietal. Babka do ktorej chodzilam w poprzedniej ciazy za kazdym razem pytala mnie o nazwisko ( swoja droga to znala mnie na bank ) a i tak pytala. Z deka wkurzajce. Jeden minus to ze ten moj ginekolog jest troche za przystojny jak na gina haha.

Ja kreski tez nie mam narazie , ale zaczyna mi sie rozchodzic pepek, po tamtej ciazy juz nie jest taki jak byl wiec latwiej sie rozchodzi. Nie podoba mi sie to zbytnio.

A dziewczyny na skurcze w nogach itd to oprocz magnezu powinno sie tez dostarczac organizmowi potasu . Gin mi to teraz mowil ale juz wiedzialam tez od kolegi ktory jest trenerem sportowym. Potas w naturalnych produktach - bananach , pomidorach i jego przetworach itd

Szczerze mowiac to jak wczesniej sie nie wkrecalam to teraz juz nie moge sie doczekac tego usg :) Najwazniejsze zeby bylo zdrowe ale ciekawa sie zrobilam plci zeby moc cos kupic dla maluszka nowego :)

Kurna u nas tez zimno, dzisiaj bedziemy palic w kominku bo na centralne to troche wczesnie. Ale normalnie taki chlod czuc w domu.
 
pogoda faktycznie fatalna, chyba tak w cales Polsce jest
ja dzisiaj umowilam sie z kolezanka na obiadek na miescie, moze do sfinksa pojdziemy, troche mam smaczka na takie niezdrowe jedzonko :)
mezusiowi ugotowalam czerwony barszczyk i krokiety sie rozmrazają, takze bedzie musialo mu to wystarczyc
ostatnio straszny lasuch na slodycze sie zrobilam, ale chyba musze sie opanowac bo za duzo przytyje, a to przeciez tylko puste kalorie bez zadnych pozytecznych wartosci odzywczych
 
Witam wszystkie kobietki:-) Oj ja mam dzisiaj strasznego lenia:tak: a wszystko przez ta okropna pogode:wściekła/y: bleee...

Co do kilogramow, to od poczatku ciazy dokladnie przytylam 2,3 kg. taka wage mialam tydzien temu, wiec nie wiem ile teraz bo brzusio rosnie:-) Jutro bedzie 18 tydzien:-):-):-) ale ten czas leci...

A ja nie mam zadnej kreseczki na brzuchu :-(

Musze isc na miasto, a tak mi sie nie chce ze szok... najchetniej to lezalabym sobie w lozeczku:-)

Mniam.... zupka pomidorowa:happy::happy::happy: moja ulubiona i M tez:-) ale ja dzis robie barszczyk ukraiński mniam....dawno go nie robilam, a fasolka juz sie gotuje:tak:

Tak od wczoraj dziwnie mnie jakos boli, kloje brzuch po prawej stronie, czuje jakby sciskalo mnie cos w srodku:-( Mamn nadzieje ze wszysto jest ok z dzidziolkiem:tak:

pozdrawiam wszystkie kobietki i zycze udanego dnia:-):-):-)buziaki:biggrin2:
 
ja tak jak przy pierwszej ciąży - nie jem słodyczy, bo wszystkie smakuja mi jak zlepek cuktu. Mój mózg mówi, że zjadł by coś słodkiego, a jak kupię, to zjeśc nie mogę bo mi nie smakuje
Mam za to taką chęc na kapuche kiszoną, że ślinotoku dostaję. A siedzę w pracy i jeszcze ze 2 godziny musze zaczekac na nią :eek::sorry:. Ale aż mnie skręca. A wczoraj prawie cały słoik ogórków kiszonych u mamy zjadłam
 
Lazania jest prosta jak krowi ogon a mój mąż wczoraj zjadł 3/4 naczynia żaroodpornego:-D. Teraz zrobiłam domowy makaron - pierwszy raz w życiu bo miałam ochotę i wyszedł ok. Od niedzieli chodził za mną ten makaron bo mężuś zabrał mnie na obiad do restauracji gdzie wszystko mają takie pyszniutkie i tradycyjne. Rosołek podali mi w takim małym kociołku właśnie z domowym pysznym makaronem :) Mniammmmmm A jaki tam mieli drożdżowiec :rofl2:
A jakiego królika. Zaalarmowałam mężowi że mimo że 100 km od nas to żarcie to napewno nie raz jeszcze każę się tam zawieżć więc niech uważa. I ta wizyta w tej restauracji natchnęła mnie do tego żeby pogotować.
 
reklama
Lazania

makaron lazania ( ja do mojego niewielkiego naczynia zużyłam ok 10 listków)
0,5 kg mięsa mielonego
2 fixy knorra do sphagetti (można samemu zrobić sos z takiego przecieu z kartoników ale ja wczoraj poszłam na łatwiznę)
40 dkg sera żółtego
olej do podsmażenia mięsa

Sos beszamelowy
1,5 szklanki mleka
2 łyżki masła
2 łyżki mąki
pieprz sól \gałka muszkatałowa (malutka szczypta)
 
Do góry