reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Listopad 2009

KaśkaK od 4 rano walczyła na porodówce. Poród udało się zatrzymać, ale bidula jest wykończona :-( Podejrzewam, że i fizycznie i psychiczne :-:)-:)-(

KaśkaK na niedługo wróciła na położniczy - znów jest na porodówce :-(
biedna, bardzo jej współczuję. Męczy sie już drugi raz. To normalnie tak jakby drugi poród przechodziła, a po jednym człowiek jest wykończony. No i jak tu przeć jak cżłowiek ttaki wykończony? Trzymam kciuki z ato by i tym razem zatrzymali ale na dłużej, bo chociaz mogła porządnie odpocząć.
A w którym ona jjest tygodniu?

Piszemy trochę tak jakby dziś był 1 listopada a nie 1 października;-) Mamusie musimy jeszcze troche poczekać. Chociaż ja już też "napaliłam się", że to już tuż tuż;-)
Ale tylko troszkę, bo koło 15 października pierwsze dzieciaczki już będą w pelni donoszone i w terminie.

Ja od jutra jestem w 36 tygodniu i oficjalnie moge rodzic.....:cool2: nawet bym sie nie obrazila....:tak:
a nie po 37? Chyba dopiero wtedy jest malec donoszony, a w 36 to jeszcze wczesniak chociaż rozwiniety.

Hej ja mam pytanko nie mam sie kogo zapytac bo polzona mam za tydzien a i tak powie mi ze to normalne w ciazy :sorry:macie moze takie nieprzyjemne klucie nie wiem jak to opisac nisko jakby w srodku nie wiem w szyjce czy pochwie:confused2: trwa to po kilka sekund i powtarza sie takimi seriami ze dwa razy dziennie i mam wtedy tez takie uczucie jakym miala sie zesikac chociaz sikalam nawet minute wczesniej :wściekła/y: musze wtedy powoli isc straszne uczucie nie wiem co to moze byc:szok: takie ostre klucie:shocked2:
ja mam bardzo podobnie. Kiedyś sie przez to na pewno pubicznie posikam! Ja mam wrażenie, ze to malec łebkiem napiera.
 
reklama
hej dziewuszki,
u mnie na razie cisza. moze dlatego że z przerażenia zaczęłam przygotowywac kącik dla dziecka i pakować ciuszki do szpitala. zobaczę dziś w nocy i rano jak to będzie w pozycji leżącej. jesli sytuacja się powtórzy to lecę od razu do szpitala.

(mąż spanikował jak mu powiedziałam)
 
hej dziewuszki,
u mnie na razie cisza. moze dlatego że z przerażenia zaczęłam przygotowywac kącik dla dziecka i pakować ciuszki do szpitala. zobaczę dziś w nocy i rano jak to będzie w pozycji leżącej. jesli sytuacja się powtórzy to lecę od razu do szpitala.

(mąż spanikował jak mu powiedziałam)
Wcale nie dziwie sie Twojemu mezowi:tak:
Pilnuj sie, obserwuj i jak co to smigaj do lekarza.
 
widzialam w polskim sklepie, tylko nie kupowalam, bo w sumie nigdy jej nie uzywalam. ale chyba kupie, chociaz jedno opakowanie na wszelki wypadek.
 
ale na skurcze w czasie porodu? ja wogole nie biore nic moze wzielam z 4 razy paracetamol na bol glowy raczej nie bede brala i w czasie skurczy bo nospa dziala rozkurczowo co nie ? a dziecko rodzi sie dzieki tym skurczom macicy co nie? Nie wiem czy dobrze rozumuje ale tak mi sie wydaje ze nie powinno sie brac:sorry:
jak sie myle to niech ktos mnie poprawi;-) a juz w szpitalu poprosze o zastrzyk i biore gaz:tak: podobno gaz niezle daje rade :laugh2:

Na mnie gaz nie zadziala, jedynie zmuli... a wole byc swiadoma niz mdlec tam... zreszta on nic nie pomaga przynajmniej na mojej rodzinie, a angole debile dawali gaz ciotce gdy rozcinali jej paznokcia :szok: bolalo ja bardziej po tym gazie niz przed
 
ale na skurcze w czasie porodu? ja wogole nie biore nic moze wzielam z 4 razy paracetamol na bol glowy raczej nie bede brala i w czasie skurczy bo nospa dziala rozkurczowo co nie ? a dziecko rodzi sie dzieki tym skurczom macicy co nie? Nie wiem czy dobrze rozumuje ale tak mi sie wydaje ze nie powinno sie brac:sorry:
jak sie myle to niech ktos mnie poprawi;-) a juz w szpitalu poprosze o zastrzyk i biore gaz:tak: podobno gaz niezle daje rade :laugh2:
masz rcję

czyli nospa tylko teraz, a potem juz nie? t o do ktorego tyg mniej wiecej?
chyba do 36 ale pewna nie jestem
 
reklama
biedna, bardzo jej współczuję. Męczy sie już drugi raz. To normalnie tak jakby drugi poród przechodziła, a po jednym człowiek jest wykończony. No i jak tu przeć jak cżłowiek ttaki wykończony? Trzymam kciuki z ato by i tym razem zatrzymali ale na dłużej, bo chociaz mogła porządnie odpocząć.
A w którym ona jjest tygodniu?
Kaska ma termin na 13.11, czyli jest teraz chyba w 33tc+6dni...
 
Do góry