reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

no kochana to obie na bezsennośc dzisiaj cierpimy:-D:-D:-D ale ja jak sie przebudziłam to włóku jescze leżałam i usiłowałam zasnąć, a nie na kompa:-D:-D:-D


do mnie za chwile "przychodzi" bratanica M- bo jej mama do lekarza idzie na badania do pracy
 
reklama
witam witam miłe panie;)

Pauline do szkoly odprawilam a ja stweirdzilam ze wykorzystam czas poi mala z p spia i wpadne do was;)
p na noc do pracy,wuec wieczorem luzik;DDDD

wesele udane,troche zstrzezen do orkiestry ale nie bylo najgorzej.sala super,zarcie super!
dziewczyny przed 22 juz grzecznie spaly,sasidaka z nimi zostala.mala tylko o 3 sie przebudzila na kasze i dalej spala.
ja po weselu poszlam o 6 spac bo zostalam pomoc sprzataca a o 8 juz mialam pobudke....do 10 spalam jednym okiem;)))))
ale dzieki kawie czulam sie dobrze do samego wieczora;))siostar razem z druhna smialy ze mnie skad mam tyle energii;)
ale skoor az tak bardzo sie nie wytanczyam(przynajmniej nie tak jakbym chciala),to nogi mi nie odmowily posluszenstwa.
poprawiny u moich rodzicow byy wiec tez sie nalatalam z garmai,talerzami itd.ale spoko;)a dziewczyny w wdomu u mamy grzecznie sie bawily i ogladaly bajki(troce duzo ,no ale sila wyzsza;)

po 22 juz lealama w lozku;)

nocnikowy sukces!!!-malej zalozylam zwyle majteczki i tylko sama ieluche tetrowa tak w razie ze jak popsucoii to ze butow nie zamoczyla,ale sluchajci w kosciele zawolala siku ,poszlysmy na trawke i zrobila.na wesele wzilam nocnik i albo sama wolala albo ja sama wysadzalaam.i ani jednej wpadki!jestem z niej dumna;)))))))))))
wczoraj na poprawinach tez spokojnie na nocnik albo na sedes;)
 
I ja też stawiam się na porannym posterunku :tak::tak::tak::tak::-):-):-):-):-):-):-)


u mnie dzis zimno brrrrr ma być tylko później 8C

pierwsza:-D

juz koncze jesc sniadanko:-D od 4.30 nie spie- przeziebiłam sie w nocy i mnie męczyl kaszel i katar:confused2::confused2::confused2::confused2: musze zaraz jakieś witaminy wziąć...

i ocywiście miałam durny sen o porodzie:sorry::sorry:

no to skoro co chwila masz takie sny to może to już tuż tuż :tak::tak::tak::tak::-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

a zresztą medea to już 39tyd możesz już spokojnie rodzić będziesz już miec to za sobą więc dawaj :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D




Anabuba gratulacje dla weroniki z jej nocnikowych sukcesów :tak::tak::tak::tak::tak::tak:
 
CZeść
Zaglądam tylko na chwile, nic nie czytam i nie odpisuję, za co przeraszam.
Piotr nadal chory, właśnie poszedł do lekarza. Mała wariuje w nocy dzięki czemu nocki mam jak najbardziej wpisane w życiorys a dni zamglone. Wczoraj w nocy zmarła Piotrka babcia.Będę miała teraz kupe latania i załatwiania z teściową i nie bedzie mnie zapewne kilka dni z Wami. Ciesze się tylko, że zdążyliśmy pojechać do niej wczoraj i sie pożegnać. Ciężko opisać mieszaninę uczuć radości, że ktoś odszedł i nie musi się już dłużej tak męczyć i smutku po utracie tak wspaniałej osoby.
 
pierwsza:-D

juz koncze jesc sniadanko:-D od 4.30 nie spie- przeziebiłam sie w nocy i mnie męczyl kaszel i katar:confused2::confused2::confused2::confused2: musze zaraz jakieś witaminy wziąć...

i ocywiście miałam durny sen o porodzie:sorry::sorry:
To normalne ze ci sie snije poród bo onim myslisz i jest tuz tuż
witam witam miłe panie;)

Pauline do szkoly odprawilam a ja stweirdzilam ze wykorzystam czas poi mala z p spia i wpadne do was;)
p na noc do pracy,wuec wieczorem luzik;DDDD

wesele udane,troche zstrzezen do orkiestry ale nie bylo najgorzej.sala super,zarcie super!
dziewczyny przed 22 juz grzecznie spaly,sasidaka z nimi zostala.mala tylko o 3 sie przebudzila na kasze i dalej spala.
ja po weselu poszlam o 6 spac bo zostalam pomoc sprzataca a o 8 juz mialam pobudke....do 10 spalam jednym okiem;)))))
ale dzieki kawie czulam sie dobrze do samego wieczora;))siostar razem z druhna smialy ze mnie skad mam tyle energii;)
ale skoor az tak bardzo sie nie wytanczyam(przynajmniej nie tak jakbym chciala),to nogi mi nie odmowily posluszenstwa.
poprawiny u moich rodzicow byy wiec tez sie nalatalam z garmai,talerzami itd.ale spoko;)a dziewczyny w wdomu u mamy grzecznie sie bawily i ogladaly bajki(troce duzo ,no ale sila wyzsza;)

po 22 juz lealama w lozku;)

nocnikowy sukces!!!-malej zalozylam zwyle majteczki i tylko sama ieluche tetrowa tak w razie ze jak popsucoii to ze butow nie zamoczyla,ale sluchajci w kosciele zawolala siku ,poszlysmy na trawke i zrobila.na wesele wzilam nocnik i albo sama wolala albo ja sama wysadzalaam.i ani jednej wpadki!jestem z niej dumna;)))))))))))
wczoraj na poprawinach tez spokojnie na nocnik albo na sedes;)
No to fajnie ze sie wybawiłaś i dziewczynki grzeczne byly i gratulacje dla malutkiej ze nie miała wpadki
 
CZeść
Zaglądam tylko na chwile, nic nie czytam i nie odpisuję, za co przeraszam.
Piotr nadal chory, właśnie poszedł do lekarza. Mała wariuje w nocy dzięki czemu nocki mam jak najbardziej wpisane w życiorys a dni zamglone. Wczoraj w nocy zmarła Piotrka babcia.Będę miała teraz kupe latania i załatwiania z teściową i nie bedzie mnie zapewne kilka dni z Wami. Ciesze się tylko, że zdążyliśmy pojechać do niej wczoraj i sie pożegnać. Ciężko opisać mieszaninę uczuć radości, że ktoś odszedł i nie musi się już dłużej tak męczyć i smutku po utracie tak wspaniałej osoby.
Przykro mi bardzo światełko dla babci
[*]
 
reklama
Do góry