_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
hej widzę że też nuie śpicie,,,]
ja to coś spać nie mogę,.. w nocy późno zasypiam , rano wcześnie wstaję
a dziś miałam albo bóle albo koszmar bo podobno tak się dałam przez sen że D się obudził
jednym słowem źle się czuję,.. ehhh a myślałam że to będzie piękny dzień
ja to coś spać nie mogę,.. w nocy późno zasypiam , rano wcześnie wstaję
a dziś miałam albo bóle albo koszmar bo podobno tak się dałam przez sen że D się obudził

jednym słowem źle się czuję,.. ehhh a myślałam że to będzie piękny dzień

i mieli specyficzny sos do nich
, do porodu jedyne 5 tygodni I CO JA MAM POWIEDZIEĆ, ostatnio mnie pocieszył, bo chyba nie wraca koniec października, tylko 7/8 listopada, ale co tam raz się żyje, a ja jestem taka szczęśliwa że mam pod sercem swoje maleństwo że niczym się nie przejmuję, jak będzie remont to dobrze jak nie będzie to pewnie jeszcze lepiej, a może jak wyląduje w szpitalu to się zrobi beze mnie uffff, na co najbardziej liczę
.
teraz mam straszliwy bałagan... a musze iść do diabetologa dziś... i mam nieuzupełnioną książeczkę cukrzyka, więc jeszcze musze to zrobić i nie chce mi się strasznie