reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Listopad 2009

Kasiu 3mamy kciuki!!!!
A ja dzis odsypiam wszystkie nieprzespane noce... swedzenie mnie nie opuszcza :-:)-:)-( mecze sie codziennie do 3/4 rano.... juz nie wyrabiam...
pisze zebyscie sie nie martwily jezeli jeszcze o mnie pamietacie hehe
Noooo, jesteś nie znikaj na tak długo, a remont zostaw rodzince :happy:
Dzisiaj już ledwo chodzę, tak mnie bolą żebra że nie mogę sobie znaleźć miejsca , w czwartek do szpitala:( Jak myślicie wypuszczą mnie jeszcze przed cesarką? Termin mam na 22,11 ?
Ja myślę, że jeśli nic Cię nie boli, ani nie będzie skurczy i rozwarcia to cię wypuszczą, bo mamy ten sam termin :happy::happy::happy:
KaśkaK: O 14.10 urodziła się moja córeczka Michalinka. Waży 1900, na razie leży na neonatologii. Rodziłam 5 godzin.

GRATULUJE!!!!!

W końcu się udało, pewnie dlatego, że Michalinka taka mała to tak długo ją męczyli (wiedzieli co robią). Teraz trzymamy kciuki żeby szybko przybrała :happy:
 
reklama
Tej kobiecie to ja współczuje z całego serca, ja się rozpłakałam jak to pierwszy raz zobaczyłam, wkurzyła mnie trochę moja tejściowa - powiedziała jak ona mogła puścić ten wózek, ja myślę że kobieta nie jest w stanie wszystkiego przewidzieć i poprostu to była sekunda i pech, a jej rozpaczy to nie chciałabym przeżywać. Najważniejsze że się wszystko dobrze skończyło :happy:
 
gosiaczekkkkkk szczerze współczuję z tym zębem :-( jejku a ja ubolewałam nad tym, że jakaś nienormalna chyba jestem, że nie mam 8, a teraz to naprawdę nie żałuję........
Jeszcze pare dni i bedziesz miała z głowy, ale wierze, że do tego czasu to pewnie będziesz się zamatrwiać. Wiem, że łatwo mi mówić, ale głowa do góry :tak:
 
dziewczyny, czy wy tez mniej jecie niz wczesniej? niewiem, czy to dlatego,ze ten brzuch mam taki duzy i dzidzi mi siedzi na zoladku, ostatnio nie moge zjesc normalnej porcji, bo potem nie moge sie ruszac, czuje sie taka pelna. dzisiaj na przyklad o 13.00 czy 13.30 zjadlam 4 knedle ze sliwkami i do tej pory jestem tylko lekko glodna,tzn ochote mam, ale miejsce w zoladku tak srednio. z drugiej strony nie chce jesc w nocy i chyba pojde i zjem cos malego, moze jajecznice...
albo...dzidzi uznalo,ze mama juz wystarczajaco przytyla i stwierdzila, ze mi pomoze ogranicyc apetyt:-D:tak:
 
Ostatnia edycja:
Jem tez mniej ale czesciej :-D wiec chyba sie wyrownuje :-D

Mam juz dzisiaj drugi czy trzeci raz takie niby delikatne ale nieprzyjemne skurcze w dole brzucha i troche mnie to martwi. To sa chyba te przepowiadajace co?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
dziewczyny, czy wy tez mniej jecie niz wczesniej? niewiem, czy to dlatego,ze ten brzuch mam taki duzy i dzidzi mi siedzi na zoladku, ostatnio nie moge zjesc normalnej porcji, bo potem nie moge sie ruszac, czuje sie taka pelna. dzisiaj na przyklad o 13.00 czy 13.30 zjadlam 4 knedle ze sliwkami i do tej pory jestem tylko lekko glodna,tzn ochote mam, ale miejsce w zoladku tak srednio. z drugiej strony nie chce jesc w nocy i chyba pojde i zjem cos malego, moze jajecznice...
albo...dzidzi uznalo,ze mama juz wystarczajaco przytyla i stwierdzila, ze mi pomoze ogranicyc apetyt:-D:tak:
alez mi sie knedli zachciało!!!!!!
tez jem mniej a częściej
 
reklama
Do góry