Pauluś89
Grudzień 2009
Ja już teraz golę się tylko do ginahehehe, ja też muszę być ogolona do gina. ostatnio się mąż śmiał po co ma mi krem nakładać, a ja mu na to, że jeszcze Pan Staś (mój gin) do dziurki nie trafi...
w ogóle nie lubię być tam zarośnięta.



