reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudniowe mamusie 2008

Marzycielko według tabelki to u nas teraz świeci słoneczko:sorry: A poza tym moje dziecko ma już około 2 miesiące skok rozwojowy:sorry:

Nie wg tej tabelki Fabian ma 44 tyg co oznacza punkt kulminacyjny skoku rozwojowego.:tak:

tutaj troszkę o o skokach:

Okresy skokow:
  • 5 tygodni (wrazenia),
  • 7-9 tygodni (wzory),
  • 11-12 tygodni (niuanse),
  • 14-19 tygodni (wydarzenia),
  • 22-26 tygodni (relacje- lek separacyjny),
  • 33-37 tygodni (kategorie),
  • 41-46 tygodni (sekwencje)
Jakie sa symptomy kolejnego skoku?

Przewaznie dziecko "chce z powrotem do mamy", zaczyna byc marudne, wymaga ciaglej uwagi, gorzej je, gorzej spi lub nagle przestaje robic to czego sie juz nauczylo tak jakby cofalo sie w swoim rozwoju. Taki kryzys jest dla mamy i dziecka bardzo stresujący bo z punktu widzenia dzidzi nagle wszystko się w jego światku zmienia i jest przestraszone, stąd to wiszenie na mamie i cycku- bo tam czuje się najbezpieczniej. Mamy czują się sfrustrowane ciągle płaczącym dzieckiem, i nie rozumieją co się z nim dzieje.


reszta tu: https://www.babyboom.pl/forum/dzieci-urodzone-w-lipcu-2007-f127/skoki-rozwojowe-12723/
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
czesc kochane:-):-):-)
mam nate...jupiiiiii:-Dgorzej z jego predkoscia:eek:no ale daje rade:cool2:

Alex okropny na maxa...cicho jest jedynie na dworze i w domku jak tylko moze robic co chce:szok::shocked2::eek:a o nockach sie juznie wypowiadam...dzisiaj 1.5 h go w nocy usypialam bo wyspany na maxa:eek:
a jak u Was kochaniutkie????????????????????????????????????????????????????????????????????????? buziakuje:-p
 
Marzycielko Fabian w tą sobotę skończył 47 tygodni.


Jak to??
Na suwaczku masz 10 m-cy i 27 dni.
Przeciez ma 10 miesięcy x 4 tygodnie to jest 40 tyg. i kolejne 27 dni to jest 4 tyg.
Wychodzi 43 -44 tyg.
Przecież ten kalendarz liczy miesiąc jako 4 tygodnie.

Dziewczyny czy ja źle licze??


Jeśli chodzi o Oli to dzisiaj skończyła 11 m-cy x 4 tyg. to jest 44 czyli sam punkt kulminacyjny.
 
Marzycielka a czemu Ty to tak dziwnie liczysz?Przecież tylko 1 miesiąc w roku ma 4 tygodnie.Po prostu bierzesz kalendarz i liczysz.Oliwka urodziła się w środę i pojutrze będzie miała 48 tygodni.
 
Mam już dośc!
Zaraz siąde i zacznę ryczeć na cały dom!

Kupiłam inne mleko to Oli też nie pasuje, ugotowałam barszczyk ukraiński naprawdę dobry to prawie się pożygała:-:)-:)-(
Boże ja już nie mogę.

Nic jej teraz nie dam niech głoduje!

No to muszę sobie jednak popłakać:-(

Marzycielko nie chcę cię straszyć, ale jak Oliwka ma katar i bierze ją na wymioty to ja bym poszła do lekarza. Sprawdź jej temperaturę bo tak Tomkowi zaczęło się zapalenie ucha środkowego z anginą, choć wyglądał na zdrowego. I nie załamuj się , jesteśmy z Tobą:tak:.
A tak wogóle to widzę że chandry jesienne nas dopadają dziewuszki , ja jeszcze zaczęłam odchudzanie i tylko warczę na wszystkich:-D.
 
Cześć dziewczyny. Oj, chandra jesienna mi nieobca, paskudny dzień dzisiaj miałam, ciągle jakieś problemy. Hania też od wczoraj jakaś marudna, o nocach to już nawet nie wspominam, bo nie mam pojęcia, kiedy mi się uda przespać choćby ze cztery godziny w kawałku, ale chyba nieprędko.

Z tym liczeniem skoków rozowjowych, to też mi się wydaje, że skoro mowa o tygodniach, to powinno się liczyć po kolei tygodnie, jak w ciąży.

Marzycielko - u nas to w ogóle problem z jedzonkiem jest, Hania oprócz cycusia, to niewiele jada. Obiadku trochę, najwyżej pół słoiczka, trochę bułki, kaszki z 5-6 łyżeczek max, no i banany lubi, a tak, to wszystkim pluje, albo tak zaciska buźkę, że nie jestem w stanie jej przekonać do współpracy. I w dodatku waży tylko 7300. Ale rozwija się ok, więc jej na razie tak funkcjonujemy.
 
reklama
Witam i ja.....

Czy ja widziałam Pyciolka gdzies tam przebijającego się wśród postów czy mnie wzrok myli?????? :-D:sorry::szok:

A ja dizisja od rana zabiegana.....najpierw Kmail pojechał po nasze zaswiadczenia o zarobkach do skarbówki, potem ja leciałam do MOPS-u bo w pażdzierniku dostajemy ostatni raz rodzinne i musiałam leciec przedłuzyc...i tak troskzu pozno,ale cóż....ale jest podwyżka słuchajcie od listopada bedzie 68zł :szok::-D

Potem misiek leciał do robotki,a ja sprzatałam domek.....popoludniu przyszła kumpela która mieszka pode mną z synkiem (3 miesiece młodszy od Mari )..... naśmiałam się jak nic....Mari do niego krzyczała na poczatku przez 30 minut cosik w swoim jezyku.....piszczała, mruczała.....potem robiła Pawełkowi ajka i dawała buzi,a on całował ja po stupkach:p hahaah :-pjaja jak nic :laugh2:

Nio a tak to wszystko oki.....przeczytałam Was,ale nie bardzo pamietam co chciałam napisac....
Zyczymy zdówka wszystkim chorującym.....
I życzonka

Dla naszej przeuroczej,
najstarszej Oliwki kochanej......
i miesiąc młodszych Igorka i Gabrysi.....
mnóstwo buziaczków maluszki:*

 
Do góry