tego nie rozumiem
dziecka chcieliśmy oboje więc jeśli choć trochę moje ciało zmieniło się w czasie ciąży i po niej to facet powinien to zaakceptować
ja od trzeciego miesiąca mam pocięty tyłek od rozstępów i wygląda to brzydko ale kiedy tylko o tym wspomnę to mąż zaczyna się na mnie drzeć,że jestem nienormalna bo to jest ostatnia rzecz na którą on zwróci uwagę więc ja też przestałam się tym przejmować-zdrowie dziecka najważniejsze
i jego zdrowy stosunek do rozstępów i innych anomalii ciążowych mi się podoba!
a co do biustu to przez ciążę prawie w ogóle mi nie urósł za to przez ostatni tydzień powiększył się znacznie nie mówiąc już o tym,że jest cały niebieski od żył
chyba zaczęła się wzmożona produkcja