emwu76
Fanka BB :)
Ja to mam z glowy strojenie maluszka w szpitalu i wybieranie co by tu zapakowac. Dla mnie dzien porodu = dzien wypisu.Ja bede tak samo pakowac malenstwo ! I tez w kombinezonie bede wiozla !
To co pielegniarki beda mi gadac mam to gdzies ! tym bardzie w dzien wypisu do domu ,moje dziecko i bede ubierac jak bede chciala !
Tak, tak - 12h od porodu i wynocha do domku. Jesli sie odbrze czujemy to juz po kilku mozna uciekac. Tez bylam w szoku ale jak widac "co kraj to obyczaj".
Tak wiec pozawijaja go w piernaty. Po kilku godzinkach go rozwine - ubiore w nasze ciuszki , kombinezonik i z tatusiem do domku.