reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Opieka nad bobasem - o kolkach, pieluchach, ubiorach, cycuchach i innych :-)

Abejko wiem, że po cc jest trochę gorzej. Karmię Małą tyle ile daję radę. Laktatorem też pobudzam piersi. Jest coraz lepiej. Jednak zdarza się jeszcze butla.
Jestem dobrej mysli i najważniejsze, zdeterminowana na karmienie piersią. ;-)
będzie dobrze.
 
reklama
Dziewczyny jak pozbyć się katarku u dziecka? kurcze ten katar jest strasznie uciażliwy, mały płacze caly czas przez niego, strasznie sie denerwuje itp. Dostaliśmy wcoraj jakiśsyrop i krople na ten katar ale ne ma poprawy jeszcze gorzej jest....:no::-(
 
Mam takie pytanie: wczoraj moja Ania tak słodko spała, że nie obudziła się na swoja kąpiel, więc jej podarowaliśmy. Czy Wy wybudzacie maluszki do kąpieli, bo nam się to po raz pierwszy zdarzyło:-D:-D:-D. Zwykle koło 19- 20 nie spała, ale wczoraj tata ją wymęczył;-):-D i bidulka obudziła się na jedzonko dopiero przed 23:szok:, co jej się nie zdarza. Zwykle je co 3 godziny, w dzień nawet częściej.

I jeszcze zauważyłam na jej odbycie takie coś wyglądające jak jakieś ranki. Może macie pomysł, co to jest?? Nie wiem, jak o to dbać. Czy wystarczy smarowanie Bepanthenem??
 
Dziewczyny jak pozbyć się katarku u dziecka? kurcze ten katar jest strasznie uciażliwy, mały płacze caly czas przez niego, strasznie sie denerwuje itp. Dostaliśmy wcoraj jakiśsyrop i krople na ten katar ale ne ma poprawy jeszcze gorzej jest....:no::-(

Najlepiej to go wyciągać, gruszka albo frida, katarek lub inna metoda byleby dla was skuteczna :tak:.
Ja teraz kupiłam fridę, trochę to wygląda dramatycznie ale rzeczywiście skuteczniejsze od gruszki.
Igiemu takie glutki wychodzą od czasu do czasu, pediatra powiedziała, że to od suchego powietrza.
Tyle, że u nas wcale tak sucho aż nie jest no i starszy od wczoraj też ma katar.
:sorry:
Jeszcze jak nie chce katarek wychodzić to można solą fizjologiczną albo morską zakraplać do noska i potem próbować wyciągać ile się da.
 
My na katrar dostaliśmy mucofluid na receptę i wyciągamy gluty fridą (nazywaną u nas odglutownicą). Ale też nam za bardzo przejść nie chce.

Asieńka, wczoraj też im zrobiłam dzień dziecka ;-)Aczkolwiek ja zazwyczaj wybudzam bo kąpię pomiędzy karmieniami, żeby mi się nie darli.
Jeśli chodzi o pupę to musisz sprawdzić. U mnie bepanthen pomaga natychmiastowo. Ale może jak nie pomoże to tormentiol? Inna sprawa, że jak to są ranki, to ja bym z lekarzem się skontaktowała.
 
Petinka Tormentiol to maść na sterydach, dobrze Ci się kojarzy.. dobrze byłoby skonsultiować stosowanie Tormentiolu z pediatrą..
 
Petinka Tormentiol to maść na sterydach, dobrze Ci się kojarzy.. dobrze byłoby skonsultiować stosowanie Tormentiolu z pediatrą..

Skład tormentiolu: wyciąg z kłącza pięciornika, ichtamol, boraks, tlenek cynku, wazelina biała, lanolina, wanilina. Żaden z tych składników nie jest sterydem. Gdyby był, to by był na receptę. A ma działanie przeciwzapalne i wysuszające. Oczywiście jak każdy lek tak itego nie wolno stosować codziennie, nonstop,tylko jak się coś dzieje., ze względu na kwas boraksowy, który w większych ilościach jest toksyczny, a skóra maluszka jest chłonniejsza niż dorosłego. Jednakże jak już wszystko zawiedzie, to moim zdaniem warto posmarować.
 
Ostatnia edycja:
no i mam problem- wczoraj sie cieszyłam że juz nie mam tak zawalonych piersi,ze nawal sie skonczyl mi ze w koncu sie wszystko ureguluje, a tu taka kicha....
w nocy juz mialam strasznie mało pokramu- maly mie meczyl ppółnocy wisząc na obu cycach na zmiane a w dzien t juz miałam cakowite flaki non stop i teraz raczej tez nci mi nie przybiera....:eek::eek: caly dzien mi ay plakal wisiacł na cycach co chwile troszke mu wyleciało zawsze i nic wiecej:confused2: w koncu o 19 musiałam mu dac butke jak dalej cały czas plakał....:-(
kupilam herbatke z hipp na laktację ale tez ero odezwu po niej- więc chyba zostaje karmienie butlą:-:)-(
a mówiłam dzsiaj połonej że mi pokarm zanika-kazała na słe karmić dziecko piersia- taaaa i zagłodzić może:eek:
mały zjadł mi o 19 jedną 90 i po kąpieli o 20 drugą boroczek:eek::eek::eek::eek:

a kroczze mis ie ładnie goi juz-mialam obrzęk, posedl mi jeden szew i troche se rozwaliła ranadllatego mnie tak bolało ale traz sie juz ładnie goi i jak przyjdzie w pryszlym tygodniu położna jeśi misie jeszcze nie rozpuszczą to mi usunie resztki- no nic to ja ide spać - w koncu udało mi sie choć troche ponadrabiac i popisac, ale jestem taka niewyspana po tej nocy ze i tak wszystko jakos tak nieobecnie robie:eek:


dzisiaj bedzie pewnie lepsze nocbo mały na butli to raz czy dwa razy sie go obudzi, nakarmi i nie bedzie jedno karnienie trwalo 2 godz tylko 10 min:sorry: jedyny z tego plus......................

a przed urodeniem tak sie zapierałam że nie bede miala wyrzutów sumienia zeby nie karmic piersią i że wole dawac butle i zapalić fajke- a traz zrbiłabym wszystko żebymieć ten zasrany pokarm- a tu ani odciąganie ani ciągniecie małego godzinami całydzien i noc ani herbatka na laktację nie pomaga:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
Meduska ale skąd wiesz że on się nie najada? Bo cycki masz flaczki? One nie zawsze będą kamienie :-)
Moja młoda między 12 a 14 dobą miała tzw. kryzys emocjnalny, który się może po urodzeniu mniej wiecej w tym czasie zacząć... dzidzius wtedy chce być przy mamie, czuć ją, słuchac bicia serduszka itd.. może taki właśnie kryzys zaczął się u Was? może to nie kwestia karmienia ale Twojej bliskości?

A jak chcesz pomóc laktacji to sama herbatka nie wystarczy (lepsza z Hippa ta expresowa niż granulowana), położna miała rację - musisz jak najczęściej przystawiac dziecko do piersi - tylko Max najlepiej pobudzi piersi do produkcji. (jeśli się faktycznie nie najada to po przystawieniu go do piersi możesz dokarmić go butlą jeśli to konieczne i na koniec, jak masz laktator pobudzić piersi laktatorem - nawet jeśli są puste (tym lepiej) systemem 7-7 5-5 3-3 1-1 (czas pobudzania kazdej piersi w minutach)
 
reklama
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi. Ja małą ogólnie kąpię między karmieniami, ona sama się budzi. Ten jeden raz tak się zdarzyło:-)

A ranki same się zagoiły:-). Podejrzewamy, że to była reakcja na zmianę chusteczek. Smarowaliśmy Bepanthenem i pomogło
 
Do góry