reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Listopad 2009

Biedactwo, ale się namęczsz. Jak tak sobie poczytam to przestaje się nad sobą użalać :sorry2:.
ee nie jest tak źle ;-) tylko ogłupiała jestem, bo nie wiem co się dzieje. Gdybby nie to, ze po popzednim porodzie obiecąłam sobie, ze dojadę do spzitala w ostatniej chwili to bym pewnie już z 5 razy tam była :-)

Klaudzia mąż naprrawdę się stara!! :-) tylko pogratulować :tak:
u mnie za to teśc ząłozyła barierkę na klatce i panele połozył (co prawda to wszystko tylko na piętrze ale i tak od razu milej się robi). Mimo, ze ściany pomalowane tylko az i tynk przez farbę prześwituje,a jedna ściana na dole nawet nie otynkowana to i tak tak przyjemnie się zrobiło, ze tylko chodze tam popatrzeć. Bo 2 lata bez tynków, wykończonych schodów i barierki mieszkamy :dry:
 
reklama
a ja mam wymalowana sypialnie, podloga polozona, fototapeta naklejona... dumna z meza jestem... ale nie mam ochoty na "dziekowanie" a ten tylko chodzi i caluje to w policzek, to w szyje, to komplement to cos... jakos nie chce chce mi sie wierzyc ze to tak bez podtekstu :-D

Klaudia pochwal sie co Twoj maz zrobil w tej sypialni..tzn poprosze o zdjeciajaki macie kolor scian i jaka fototapeta??chyba wiekszosc z nas nie ma juz ochoty na "dziekowanie" swoim mezomhehe
 
hej dziewczyny!a ja mialam kiepska noc..od wieczora coraz sielniejsze bole jak podczas@ a nad ranej juz byly dosyc mocne i juz sie nastawilam ze bede jechac do szpitala ale jakos ustalo wszystko rano..jeszcze od czasu do czasu mnie pobolewa ale chyba dzis nie urodze a szkoda bo piekny dzien sie zapowiada:-)ja mam w srode kolejna wizyte ale licze ze nie dotrwam...

Kasia super ze juz Cie wypuscili:-)

Iza a u Ciebie jak??cos sie ruszylo??

aha tez zauwazylam u siebie jakies takie wydzieliny galeretowe o bialym kolorze...i jest tego sporo co to moze byc>??
 
Ostatnia edycja:
(...)
aha tez zauwazylam u siebie jakies takie wydzieliny galeretowe o bialym kolorze...i jest tego sporo co to moze byc>??
Z tego co pisały dzieczyny to normalne na kilka dni przed porodem. Znaczy nie jest to objaw porodowy ale znak że to już blisko :tak:
Całość tutaj: Objawy przedporodowe Rodzina - Ciąża - Poród - Ciąża - Rodzina - Polki - Kobieta - Starania o dziecko - Przebieg ciąży - Ciążowe dolegliwości - Poród - Pielęgnacja ciała w ciąży - Zdrowie w ciąży
 
hej dziewczyny!a ja mialam kiepska noc..od wieczora coraz sielniejsze bole jak podczas@ a nad ranej juz byly dosyc mocne i juz sie nastawilam ze bede jechac do szpitala ale jakos ustalo wszystko rano..jeszcze od czasu do czasu mnie pobolewa ale chyba dzis nie urodze a szkoda bo piekny dzien sie zapowiada:-)ja mam w srode kolejna wizyte ale licze ze nie dotrwam...


Kasia super ze juz Cie wypuscili:-)


Iza a u Ciebie jak??cos sie ruszylo??

aha tez zauwazylam u siebie jakies takie wydzieliny galeretowe o bialym kolorze...i jest tego sporo co to moze byc>??

oby się spełniło z tym pięknym dniem. Jestem spragniona światła, słoneczka choć troszkę by się przydało....:tak:
u mnie bez zmian. Od tej terapii prostaglandynami jestem straznie śpiaca i zmęczona, to jedyny widoczny efekt :baffled:
a te wydzieliny to normalne.. ciekawe czy doczekasz do środy ;-) ja też mam w środę wizytę, tzn prawie mam, bo byłam tak pewna, że nie doczekam, że aż się nie zapisałam:-)
 
a ja mam wymalowana sypialnie, podloga polozona, fototapeta naklejona... dumna z meza jestem... ale nie mam ochoty na "dziekowanie" a ten tylko chodzi i caluje to w policzek, to w szyje, to komplement to cos... jakos nie chce chce mi sie wierzyc ze to tak bez podtekstu :-D

daj zdjęcia!! koniecznie :tak: a mąż pewnie chce się prostaglandynami podzielić.. :-D takie dobre serce ma... mój to już nie bardzo chce, tak wg grafika, na zawołanie :baffled:
 
aha tez zauwazylam u siebie jakies takie wydzieliny galeretowe o bialym kolorze...i jest tego sporo co to moze byc>??

Gie-oska, ja mam coś takiego. Gin powiedziała mi, że to normalne przed porodem. Szczególnie wtedy, kiedy czujesz bóle jak na @ - wtedy wszystko oczyszcza się z szyjki macicy i do tygodnia, dwóch tygodni powinien (ale nie musi) odejść czop.
 
cześć dziewczynki
wczoraj to chyba jakiś dzień dla remontów i zmian był bo mój mąż też o dziwo zaproponował małe przemeblowanie :-) o które prosiłam go kilka tygodni temu , ale wtedy nie bardzo chciał a wczoraj taka niespodzianka :tak:
w końcu mam miejsce żeby rozłożyć łóżeczko , przewijak i wózek :-)
jeszcze tylko małego brakuje do pełni szczęścia :-)
wieczorkiem zaliczyliśmy urodziny szwagierki ale jakaś zmęczona byłam i o 22 wyciągnełam mojego do domu , nawet się cieszył bo przy kompie trochę dłużej mógł posiedzieć :-)
miłej niedzieli ;-)
 
dzień doberek !!!
Właśnie wstalam po wczorajszym weselisku i kończę przestawiać zegarki. Ale sobie wczoraj poszalalam na parkiecie, niestety balety w butach na obcasach daly o sobie znac skurczami łydek, pierwszy raz w tej ciąży.
A teraz nie mogę się doczekac poprawin i tego pysznego jedzonka.
Mój M wczoraj grzecznie prawie nie pił, tylko kilka toastów, teraz pojechał na coniedzielny wypad na motocyklach bo pogoda całkiem niezla a sezon motocyklowy prawie sie kończy ( a niech ma potem na kilka miesięcy musi sie rozstac ze swoją druga milością ;-)).
 
reklama
Klaudia pochwal sie co Twoj maz zrobil w tej sypialni..tzn poprosze o zdjeciajaki macie kolor scian i jaka fototapeta??chyba wiekszosc z nas nie ma juz ochoty na "dziekowanie" swoim mezomhehe
Nooo co Wy tak słabo dziekujecie swoim mężulkom, ja nie wiem :no::no::no:,
Ja w końcu się doczekam swojego we wtorek - 16.30 na lotnisku - uffffff, w końcu tatuś wraca (mam nadzieję, że nie będzie przesadzał z remontami :baffled:). Nie było go ponad dwa miesiące i się strasznie stęskniliśmy, koniec robienia wszystkiego samemu, koniec dzwigania, sprzątania, prania, gotowania ...... no i początek dziękowania :cool2:
 
Do góry