Dziewczyny dzwonilam do szpitala. Rozmawialam z jakas studentka ktora przekazala informacje poloznej. Kazali mi przyjechac.... wiec ubieram sie i za chwilke pojade z mama. Mam nadzieje ze mi pomoga...
trzymam kciuki!!!! żeby wiedzieli, co Ci jest, to Ci w końcu pomogą!!!!





... To jeszcze nic, lekarz drąży i pyta kto jest jej lekarzem prowadzącym, a ona mu na to, ze przez wakacje nie chodziła do żadnego lakarza, a prowadzącego nie wie czy ma
Masakra.... A jej mama jak przyszła ją odwiedzić to nas na sali pytała ile właściwie trwa ciąża.................................


